Wystawa ludowych kap sprzed pół wieku
Skarby z babcinej szafy
Wstępując do Centrum Zwiedzających Regionalnego Parku Wilii wzrok mimowolnie się kieruje na pięknie wyeksponowane ludowe kapy o geometrycznych wzorach. Są to wytkane przed pół wiekiem rękodzieła mieszkanki wsi Wierkszany (rejon wileński) Michaliny Łuczun z domu Szumskiej.
Opinie zwiedzających są bardzo pozytywne. Podziwiana jest wyrazistość wzorów, geometryczność i misterność prac. Często odwiedzający wspominają kapy tkane przez swoje matki, babcie i porównują je z eksponowanymi na wystawie, poszukując podobieństw i różnic wzorów powiedziała Karolina Tamašauskaitė, specjalistka z Parku Regionalnego Wilii.
Przejął szkołę, pozostawił gimnazjum
STEFAN DUDOJĆ, wieloletni dyrektor Gimnazjum im. J. Śniadeckiego w Solecznikach, nauczyciel, społecznik, obecnie emeryt i ojciec rodziny z Czytelnikami Tygodnika Wileńszczyzny dzieli się doświadczeniem życiowym i zawodowym.
Pochodzę ze wsi Skajwany w gminie dziewieniskiej. Kiedyś była to okazała wieś licząca 50 zagród, obecnie zamieszkałych jest tylko pięć domów. Młodzież opuściła wieś i życie w niej zanika z żalem mówi pan Stefan Dudojć. Mimo że od kilku dziesięcioleci jest mieszkańcem Solecznik, ciągle czuje więź z małą Ojczyzną, gdzie się urodził i rozpoczął swój życiowy szlak, niemal w całości poświęcony oświacie polskiej.
XIX konferencja Polskie dziecko w polskiej szkole
Kształcenie w języku ojczystym da najlepszy wynik
Rola polskiej szkoły w środowisku wielojęzycznym, przekonanie rodziców do polskiej placówki, konkurencyjność szkół z ojczystym językiem nauczania, problemy związane z koszyczkiem ucznia, kompletowaniem klas, czy też brakiem dzieci w placówkach podwileńskich miejscowości te i inne kwestie zostały poruszone podczas tegorocznej konferencji Polskie dziecko w polskiej szkole, która zgromadziła pedagogów polskich placówek oświatowych, samorządowców i starostów rejonu wileńskiego.
Od 19 lat, po zakończeniu roku szkolnego, Wileński Rejonowy Oddział Związku Polaków na Litwie gromadzi nauczycieli szkół z polskim językiem nauczania w celu omówienia najważniejszych problemów, z którymi borykają się polskie placówki. Referaty wygłaszają nauczyciele klas początkowych, którzy przedstawiają sytuację poszczególnych szkół oraz sposoby placówki zbierania odpowiedniej liczby uczniów do klasy pierwszej. Głos w dyskusji zabierają też rodzice, władze samorządowe oraz liderzy polskich organizacji społecznych na Litwie.
Jubileusz szkoły im. Joachima Lelewela i prezentacja książki
Wspólna podróż w czasie
Relacjonując przebieg pierwszej części drugą przewidziano na październik br. uroczystości 70-lecia Wileńskiej Szkoły Średniej im. Joachima Lelewela (dawniej nr 5), która obyła się 29 czerwca 2014 roku, a rozpoczęła się o godz. 14.00 przy starym gmachu Piątki na ul. Piaskowej (Smelio), słów kilka o dzień wcześniejszym spotkaniu maturzystów roku 1950.
Minęły 64 lata, a oni zawsze o tej samej porze godz. 16.00 w każdą ostatnią sobotę czerwca przychodzą pod dzwonnicę katedralną: dwie dawne klasy żeńska A i męska B. Czy są wyjątkowi? Z całą pewnością: tak! Łączy ich równoległość losów, przywiązanie do Wilna, przynależność do języka i główne: znają wartość przyjaźni. Niezmiennie głównodowodzącym jest Jan Pakalnis, w którego gościnnym zarzeczańskim domu zazwyczaj odbywa się dalszy ciąg spotkania. Kiedyś w licznym gronie, z biegiem czasu, niestety, coraz skromniejszym...
Wędrówka sztandaru z Wilna do Londynu
Finał tego awanturniczego przedsięwzięcia miał miejsce na lotnisku Swinderby w dniu 15 lipca 1941 roku. Poniżej krótkie zaledwie przypomnienie wydarzenia z tamtych lat, które wydawać się może wręcz nieprawdopodobne, zawierające jednak w sobie siłę pięknego symbolu.
Źródłem, na podstawie którego napisany został tekst, są głównie dwie książki. Przede wszystkim autorstwa nieżyjącego wytrawnego znawcy dziejów wileńskich, Jerzego Surwiły, dziennikarza i publicysty, autora kilkunastu książek. W tym Rachunków nie zamkniętych (Wilno,1992). Ta ostatnia zawiera m. in. szczegółowy opis epizodu z lat II wojny światowej, o którym dziś przypomnimy. Drugą pozycją jest ponad 600-stronicowa monumentalna praca warszawianina prof. Wojciecha Jerzego Podgórskiego pt. Emigracja walczących Wokół polsko-szkocko-angielskich powiązań kulturalnych wojennych i powojennych (Warszawa 2011)...