Kościół w Szumsku czeka na dalsze inwestycje
Bo piękno na to jest, by zachwycało...
Jeden dzień w przybytkach Twoich lepszy jest niż innych tysiące; wolę stać w progu domu mojego Boga, niż mieszkać w namiotach grzeszników (Ps 84) słowa psalmisty głęboko zapadały w serca chrześcijan, którzy wrażliwi na piękno poświęcali Stwórcy swoje najlepsze dzieła artystyczne.
Na łamach Tygodnika Wileńszczyzny kilkakrotnie poruszaliśmy tematykę odkrytego przed siedmioma laty fresku ołtarza głównego w kościele w Szumsku jedynego w kraju ołtarza iluzorycznego, którego pochodzenie datuje się na przełom XVIII-XIX w. Obecnie w parafialnej świątyni miasteczka dobiegł końca z pierwszy etap prac nad zabytkowym malowidłem badaniem, odsłonięciem i konserwacją. Za pośrednictwem Lokalnej Grupy Działania Rejonu Wileńskiego, w ramach programu pomocy bezzwrotnej Unii Europejskiej LEADER, sporządzono projekt Otwarcie fresków głównego ołtarza w kościele pw. św. Michała Archanioła w Szumsku.
Rynek pracy w rejonie wileńskim
Deficyt kierowców, traktorzystów, sprzedawców
Dwa przedsiębiorstwa z rejonu wileńskiego zostały wyróżnione przez Litewską Giełdę Pracy za stworzenie w 2013 roku najwięcej nowych miejsc pracy. Ogółem Litewska Giełda Pracy nagrodziła 21 spółek z całej Litwy, które w roku ubiegłym zatrudniły najwięcej bezrobotnych.
Działająca w Rudominie firma drobiarska Vilniaus paukštynas, która w 2013 r. zatrudniła 97 osób, otrzymała główną nagrodę w kategorii Za stworzenie nowych miejsc pracy na terenach zagrożonych bezrobociem. Nadleśnictwo Niemenczyńskie, które w ubiegłym roku zatrudniło 28 bezrobotnych, zostało wyróżnione wśród w kategorii małych i średnich firm. Wyróżnione przez Litewską Giełdę Pracy spółki, w 2013 roku zatrudniły ogółem ponad 700 osób, stwarzając im nowe miejsca pracy.
Uroczystości 25-lecia kół Wileńskiego Rejonowego Oddziału ZPL
Trzy filary polskości
Mickuny
Plejada przedsięwzięć, związanych z 25. jubileuszem Związku Polaków na Litwie, w poszczególnych kołach, działających w różnych zakątkach Wileńszczyzny i całej Litwy, powoli dobiegła końca. I choć scenariusz rocznicowych uroczystości jest wszędzie podobny, święto w każdym kole nabierało innego charakteru. Dzieje się tak za sprawą tych wszystkich ludzi, którzy byli i są oddani swoim małym ojczyznom.
Minionej niedzieli mieszkańcy Mickun i okolic spotkali się na uroczystości 25-lecia koła ZPL. Mszę św. w parafialnym kościele pw. Wniebowzięcia NMP celebrował proboszcz ks. Raimundas Macidulskas. Niedzielna Ewangelia o nauczaniu Chrystusa o soli ziemi i świetle świata pozwoliła wiernym członkom i miłośnikom ZPL na swoisty rachunek sumienia, czy moja postawa świeci przykładem dla innych
Jan Kozicz opowiada (4)
Dar pamięci
Tym odcinkiem kończę rozmowy z Janem Koziczem, wilnianinem, z zawodu drukarzem, z zamiłowania poetą, miłośnikiem dziejów Wilna, marszandem sprzedającym obrazy zaprzyjaźnionych artystów na ulicy Zamkowej (Pilies). Szczerze mówiąc, ten cykl pogawędek można by kontynuować jeszcze długo. Z pewnością do wspomnień i archiwum Jana Kozicza jeszcze wrócę. Na przykład, przy okazji dorocznego Kaziuka wileńskiego. Pan Jan przekazał teczkę zgromadzonych przez siebie ciekawostek, dotyczących kiermaszu. Jak powiada, zainteresował go jego tematyką sam Jerzy Orda, którego poznał, gdy pan Orda organizował absolutnie gratisowo pamiętne wycieczki dla wilnian, którzy chcieli poznać miasto, którego po wojnie już nie stało
Przyznam się też, że po rozmowach z Janem Koziczem jestem pod wrażeniem jego niezwykłej pamięci i zdolności do odtwarzania przeszłości a także umiejętności obserwowania tego, co wokół nas się dzieje. To pewnie dar od Boga. Nie mówi o wielkich wydarzeniach historycznych, opowiada natomiast o małych zdarzeniach, czasem na pierwszy rzut oka nieznaczących, a jednak one są elementami prawdziwej historii jego miasta rodzinnego. Oto kilka migawek