Doroczna konferencja AWPL z przedwyborczym odcieniem

„Realni w zamiarach, konsekwentni w realizacji”

430 kandydatów zostało przedstawionych delegatom dorocznej konferencji Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, która odbyła się w ubiegłą środę w Domu Kultury Polskiej w Wilnie. Trafią oni na 11 list wyborczych AWPL podczas wyborów do Rad samorządowych, które odbędą się 27 lutego tego roku. Zdaniem europosła Waldemara Tomaszewskiego, przewodniczącego AWPL, rekordowa liczba wytypowanych oddolnie kandydatów świadczy o rosnącym zaufaniu wobec partii i rozszerzeniu jej wpływów.

Nie jest to bynajmniej przedwyborczy frazes, gdyż polska partia w tych wyborach Qwystawi cztery dodatkowe listy w rejonach i miastach, w których dotychczas tego nie robiła. A więc dzięki wielkiemu wysiłkowi organizacyjnemu i zaangażowaniu, po raz pierwszy listy wyborcze polskiej partii zostaną zarejestrowane w rejonach jezioroskim i malackim, także w Druskienikach i Wisagini...


Więcej>>>


Wileńskie przedszkole „Jutrzenka” przekroczyło trzydziestkę

Rezolutnie, artystycznie i po polsku

Uśmiechnięte buzie dzieci, świąteczny nastrój, radość i duma wychowawczyń wypełniły wileńskie przedszkole „Jutrzenka”, którego społeczność obchodziła jubileusz 30-lecia placówki. Przez ten czas wychowało się tutaj kilka pokoleń dzieci, których już teraz, przy spotkaniu na ulicy, przedszkolanki zapewne z trudem rozpoznałyby.

Na trzy dekady działalności przedszkola złożyło się wiele zmian: języka nauczania z rosyjskiego na polski, zmniejszenie liczby grup, przejęcie połowy budynku przez szkołę muzyczną. Niezmienne pozostało jednak zaufanie rodziców do placówki, dzięki czemu od rana do wieczora rozbrzmiewa w niej dziecięcy gwar.

Więcej>>>


Koniec ze stereotypem starodawnych, grubych, drucianych oprawek!

Przekroczyć próg wyobraźni

Filologia, filologia, filologia… Nauka stara jak świat. A zatem…

Zalążki krasomówstwa, poetyki, a też językoznawstwa pojawiają się w traktatach słynnych twórców antycznych – Platona czy Arystotelesa. Od dawna człowiek jest przekonany, iż umiejętności językowe mogą być nie tylko środkiem komunikacji międzyludzkiej, narzędziem obrony własnej osoby, ale też wskaźnikiem jej godności i wartości.

Więcej>>>


Przepisy o pisowni nazwisk dyskryminują nie tylko Polaków litewskich

Niekończący się spór o polską tożsamość

Na jakiś czas ucichła, choć nie poszła w zapomnienie, wrzawa wokół pisowni nielitewskich nazwisk na Litwie. W połowie grudnia ub. r. rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE orzekł, że władze litewskie mają prawo narzucić Polakom – obywatelom Litwy – litewską pisownię nazwisk.

Stwierdzenie rzecznika, które na szczęście nie jest ostateczną wyrocznią w tej sprawie, spotkało się z ostrą krytyką nie tylko społeczności polskiej na Litwie, ale też odbiło się echem w Polsce i na świecie.

Więcej>>>


Groby powstańców styczniowych

Prowincjonalny Komitet Litewski ogłosił się Prowincjonalnym Rządem Tymczasowym na Litwie i Białorusi, wydając jednocześnie manifest i odezwę wzywającą do walki na terenie guberni wileńskiej. Przedwczesny wybuch powstania był zaskoczeniem na ziemiach litewskich. Bez dowódców i broni zaczęto tworzyć oddziały powstańcze. Na czele pierwszych oddziałów stanęli: w powiecie trockim – Klet Korewa, w pow. lidzkim – Ludwik Narbutt, w pow. święciańskim – Feliks Wysłouch.

Napływające grupy ochotników sporadycznie posiadały broń, nie miały przeszkolenia wojskowego i odpowiedniego ubioru. Brakowało dowódców, którzy z niedoświadczonej młodzieży szkolnej i chłopów potrafiliby zrobić karne oddziały. Nie było przygotowanych dla nich obozów z zapasami żywności, uzbrojenia, odzieży. Dowodzący oddziałem musieli w pierwszym okresie powstania unikać starć z oddziałami rosyjskimi. W leśnych ostępach prowadzono musztrę, naukę posługiwania się bronią palną i białą oraz przeprowadzano przeglądy umundurowania i uzbrojenia.

Więcej>>>


<<<Wstecz