Groby powstańców styczniowych

Prowincjonalny Komitet Litewski ogłosił się Prowincjonalnym Rządem Tymczasowym na Litwie i Białorusi, wydając jednocześnie manifest i odezwę wzywającą do walki na terenie guberni wileńskiej. Przedwczesny wybuch powstania był zaskoczeniem na ziemiach litewskich. Bez dowódców i broni zaczęto tworzyć oddziały powstańcze. Na czele pierwszych oddziałów stanęli: w powiecie trockim – Klet Korewa, w pow. lidzkim – Ludwik Narbutt, w pow. święciańskim – Feliks Wysłouch.

Napływające grupy ochotników sporadycznie posiadały broń, nie miały przeszkolenia wojskowego i odpowiedniego ubioru. Brakowało dowódców, którzy z niedoświadczonej młodzieży szkolnej i chłopów potrafiliby zrobić karne oddziały. Nie było przygotowanych dla nich obozów z zapasami żywności, uzbrojenia, odzieży. Dowodzący oddziałem musieli w pierwszym okresie powstania unikać starć z oddziałami rosyjskimi. W leśnych ostępach prowadzono musztrę, naukę posługiwania się bronią palną i białą oraz przeprowadzano przeglądy umundurowania i uzbrojenia.

Zwycięski oddział Narbutta

Rudniki, Sendków, Zygmunciszki, Inklaryszki, Macele, Mamowo – to miejscowości związane z walką narodowo-wyzwoleńczą na Litwie w okresie Powstania Styczniowego w 1863 roku. W pobliżu tych miejscowości toczyły się bitwy i potyczki powstańców z carskim wojskiem od wiosny do jesieni 1863 roku. Dziś miejsca tych walk znaczą cmentarze i samotne mogiły ukryte wśród drzew Puszczy Rudnickiej.

Jedną z bitew stoczył 9 marca 1863 roku w Puszczy Rudnickiej oddział Ludwika Narbutta. Po zorganizowaniu swojego oddziału w połowie lutego 1863 r. w lasach ejszyskich i połączeniu się z oddziałem księdza wikarego Józefa Horbaczewskiego z Ejszyszek w Puszczy Rudnickiej, Narbutt skierował się do Puszczy Rudnickiej. Idący od Olkienik, powstańcy zostali zaatakowani przez oddział gwardii Wimberga w sile 3 kompanii piechoty i 100 kozaków około 10 km przed Rudnikami. Kozacy pierwsi ruszyli na powstańców, ale musieli cofnąć się przed celnymi strzałami Litwinów. Następnie zaatakowała rosyjska piechota, która po pewnym czasie pozorując wycofywanie się, próbowała oddział Narbutta wciągnąć w zasadzkę. Plan wprowadzenia w zasadzkę nie powiódł się, ponieważ w tym samym czasie na tyły zaczajonych żołnierzy wpadł niewielki oddział Kraińskiego. Carscy żołnierze myśląc, że sami zostali otoczeni, uciekli w nieładzie. Powstańcy zdobyli znaczną ilość uzbrojenia, w tym bardzo cenne sztucery. Bitwa powstańców miała miejsce 1 km na zachód od ruin leśniczówki „Sendków”.

Na miejscu bitwy

6 czerwca 2008 roku w Puszczy Rudnickiej na Litwie odsłonięto rzeźbę „W hołdzie powstańcom styczniowym”, upamiętniającą miejsce potyczki powstańców styczniowych z wojskami rosyjskimi. Uroczystość została poprzedzona Mszą świętą w kościele w Rudnikach. Następnie wszyscy udali się na miejsce uroczystości, mijając za Rudnikami drewniany pomnik, poświęcony powstańcom styczniowym. Został on postawiony na brzegu rzeki Mereczanki w 1975 roku, a znajdujący się na nim napis w języku litewskim głosi: W 1863 r. w tych okolicach miały miejsce walki powstańcze z wojskami carskimi.

Pałacyk myśliwski

Po przejechaniu 8 km leśnej drogi w kierunku południowo-zachodnim, uczestnicy uroczystości mogli dostrzec tajemnicze ruiny. Miejsce to zostało oznakowane drewnianą rzeźbą i tablicą informacyjną. Są to pozostałości po reprezentacyjnym pałacyku myśliwskim i leśniczówce „Sendków”. Budynki zostały wybudowane w okresie międzywojennym dzięki staraniom łowczego Wileńskiej Dyrekcji Lasów Państwowych, Włodzimierza Korsaka. Często przyjeżdżał tu prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, Ignacy Mościcki. Pałacyk i leśniczówka spłonęły w czasie II wojny światowej.

Odsłonięcie pomnika

W 2008 r. upamiętniono miejsce bitwy powstańców styczniowych. Wśród zaproszonych gości znaleźli się: wicemarszałek senatu RP Zbigniew Romaszewski, konsul generalny RP w Wilnie Stanisław Cygnarowski, mer rejonu solecznickiego Leonard Talmont, wicemer Zdzisław Palewicz, delegacja samorządu rejonu solecznickiego. Z Białej Waki przybyli przedstawiciele starostwa i młodzież ze Szkoły Średniej im. Elizy Orzeszkowej. Uroczystość prowadziła Krystyna Sławińska, pracownik starostwa w Białej Wace. Po przywitaniu gości przystąpiono do odsłonięcia pomnika i złożono kwiaty. Ksiądz proboszcz parafii ejszyskiej Jan Matusiewicz poświęcił rzeźbę. Pod dębową postacią na marmurowej płycie wyryto napis w języku polskim i litewskim: „ZA WOLNOŚĆ NASZĄ I WASZĄ”. Miejsce potyczki oddziału powstańców pod dowództwem Sędka z wojskiem carskim.

Kolejno zabierali głos zaproszeni goście. Młodzież z Białej Waki i zespół folklorystyczny „Solczanie” z Solecznik przedstawili część artystyczną. Odsłonięta rzeźba znajduje się w pobliżu pomnika poświęconego porucznikowi Arbuzowowi i jego żołnierzom, poległym w walce z powstańcami w dniu 9 marca 1863 roku.

Pamiątki z Powstania

Autorem pomysłu upamiętnienia miejsca potyczki powstańców styczniowych z wojskiem carskim był Edward Kurkianiec, mieszkaniec Białej Waki. Po uroczystości przy pomniku wszyscy udali się na zbiorowy grób żołnierzy Armii Krajowej w Długich Kątach w Puszczy Rudnickiej.

Odwiedzając w listopadzie 2010 r. w Puszczy Rudnickiej miejsca związane z Powstaniem Styczniowym, postanowiłem zajechać do Pana Edwarda Kurkiańca. Po zasięgnięciu informacji w starostwie Białej Waki, odnalazłem Pana Edwarda w miejscu jego pracy – miejskiej kotłowni, gdzie jest kierownikiem. Mimo że nasze spotkanie było krótkie (dużo miejsc do odwiedzenia, krótki, listopadowy dzień), było jednak bardzo owocne. Przy okazji zwiedziłem jego prywatne muzeum urządzone w budynku kotłowni. Są to zbiory przedmiotów codziennego użytku, pozyskane od okolicznych mieszkańców oraz militaria znalezione na polach bitew i potyczek w Puszczy Rudnickiej. Wśród zbiorów znajduje się także pamiątka z Powstania Styczniowego, metalowy fragment wozu konnego z XIX wieku. Okazało się, że został on znaleziony w bagnach, na północ od pomnika porucznika Arbuzowa. Prawdopodobnie woźnica w czasie bitwy próbował ratować się ucieczką i nie znając terenu, wjechał w miejscowe rojsty (mokradła, bagna).

Mam nadzieję, że w czasie mojej następnej wizyty na Litwie, Pan Edward będzie moim przewodnikiem po Puszczy Rudnickiej i odwiedzimy miejsca związane nie tylko z walkami powstańców z 1863 roku., ale także odszukamy miejsca bitew i obozy żołnierzy Armii Krajowej. Przy okazji może uda się pozyskać trochę pamiątek do Muzeum. Panu Edwardowi życzę wytrwałości w upamiętnianiu miejsc związanych z wspólna walką narodowo-wyzwoleńczą Polaków i Litwinów.

Jan Nowicki

Na zdjęciach: Puszcza Rudnicka „W hołdzie powstańcom styczniowym”; Rudniki – pomnik nad Mereczanką; Puszcza Rudnicka, pomnik porucznika Arbuzowa.
Fot.
archiwum autora

<<<Wstecz