Spotkanie opłatkowe ZPL

Najważniejsza jest jedność, miłość, zgoda

Związek Polaków na Litwie zaprosił w piątkowe popołudnie, 20 grudnia, swoich członków, przyjaciół i sympatyków na tradycyjne spotkanie opłatkowe w Domu Kultury Polskiej w Wilnie. „Znowu tradycyjnie po raz kolejny spotykamy się – nasza polska społeczność, członkowie ZPL, by przełamać się opłatkiem, poczuć naszą wielką jedność, wiarę, rację, wielkie cele” – powiedział witając zebranych prezes Związku Polaków na Litwie, poseł Michał Mackiewicz.

Na spotkanie opłatkowe, które ZPL organizuje rokrocznie od 2002 roku, przybyli Polacy ze wszystkich zakątków Litwy. „Jest wśród nas Kłajpeda, Szyłokarczma, Lauda, Kowieńszczyzna i Kiejdany, kochane Soleczniki i Troki, cały nasz rejon wileński i Wilno, także Wisaginia, Ignalina, Jeziorosy, Turmonty. Wszystkich serdecznie witamy i dziękujemy za ten wspólnie przeżyty rok 2019.

Więcej>>>


 

2019 – moim rokiem jubileuszowym

Tempora mutantur et nos mutamur in illis – Czasy się zmieniają, a my zmieniamy się wraz z nimi – głosi stare łacińskie przysłowie. To święta prawda. Zmieniają się czasy, ludzie, zwyczaje, mody, styl życia. Sięgając pamięcią wstecz o jakieś 70-80 lat, nie przypominam sobie, żeby ktoś z rodziny lub znajomych obchodził urodziny. Obchodziło się imieniny, a ten „niemiecki geburstag” i „rosyjski den’ rożdenija” przywędrował do nas w latach powojennej okupacji. Przed II wojną światową obchodzono uroczyście rocznice wielkich wydarzeń historycznych na skalę państwową, a jubileuszowe świętowały wielkie organizacje czy uczelnie jak np. Uniwersytet Wileński czy Jagielloński. I teraz pytanie retoryczne „A jak jest dziś?”. Dziś może każdy, zwykły, najzwyklejszy obywatel urządzić sobie wspaniałą fetę z okazji swoich urodzin, zaprosić gości do restauracji, a tam przy dźwiękach muzyki, podczas biesiady zostanie powinszowany i przez dyrekcję lokalu obdarowany butelką szampana i papierową koroną.

Znajomi i przyjaciele zadzwonią do redakcji miejscowej gazety, a uprzejmy pracownik redakcji przyjmie podyktowane życzenia, następnie w pięknej formie (z kwiatkiem) będą one wydrukowane w rubryce pt. „Z całego serca”…

Więcej>>>


Sentymentalna podróż do kraju lat dziecinnych

Opowieść o miłości i tęsknocie

Wiele jest historii, które do głębi poruszają i chwytają za serce, czasem zaskakują. Historia, którą opowiedziała Teresa Szarko, dawna wilnianka, jest szczególna. To opowieść o tęsknocie do kraju lat dziecinnych, o przemijaniu, o wierności rodzinie, o rozłące i ogromnej woli i sile przetrwania. O miłości, która wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Nigdy nie ustaje…

Teresę Kiewrę z domu Szarko z Bradford (w Anglii) poznałam 1 września podczas inauguracji nowego roku szkolnego. Była uczennica polskiego pionu nauczania szkoły przy ulicy Statybininkų w Wilnie, obecnie Gimnazjum im. Szymona Konarskiego, odwiedziła rodzinne miasto i ukochaną szkołę, aby podarować jej społeczności stary album zdjęciowy sprzed ponad 60 lat.

Więcej>>>


<<<Wstecz