Spotkanie opłatkowe ZPL

Najważniejsza jest jedność, miłość, zgoda

Związek Polaków na Litwie zaprosił w piątkowe popołudnie, 20 grudnia, swoich członków, przyjaciół i sympatyków na tradycyjne spotkanie opłatkowe w Domu Kultury Polskiej w Wilnie. „Znowu tradycyjnie po raz kolejny spotykamy się – nasza polska społeczność, członkowie ZPL, by przełamać się opłatkiem, poczuć naszą wielką jedność, wiarę, rację, wielkie cele” – powiedział witając zebranych prezes Związku Polaków na Litwie, poseł Michał Mackiewicz.

Na spotkanie opłatkowe, które ZPL organizuje rokrocznie od 2002 roku, przybyli Polacy ze wszystkich zakątków Litwy. „Jest wśród nas Kłajpeda, Szyłokarczma, Lauda, Kowieńszczyzna i Kiejdany, kochane Soleczniki i Troki, cały nasz rejon wileński i Wilno, także Wisaginia, Ignalina, Jeziorosy, Turmonty. Wszystkich serdecznie witamy i dziękujemy za ten wspólnie przeżyty rok 2019. Rok naszego 30-lecia” – mówił Mackiewicz. Przywołując początki największej na Litwie polskiej organizacji społecznej, podkreślił, że Polacy zawsze byli w państwie litewskim, ale dopiero zrzeszenie się pozwoliło im wyjść z cienia. „Na całą Litwę i cały świat powiedzieliśmy, że tu Polacy byli, są i dzięki naszym wysiłkom nadal będą” – powiedział prezes ZPL. Mówił o tym, że organizacja wzmacniała się, rozwijała, z niej powstała polityczna partia AWPL-ZChR. I dzięki swej jedności Polacy na Litwie mają dziś swoich przedstawicieli na niemal wszystkich szczeblach władzy.

Przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin, poseł do Parlamentu Europejskiego, prezes Wileńskiego Rejonowego Oddziału ZPL Waldemar Tomaszewski w swoim wystąpieniu wskazał na to, że Polacy na Litwie zawsze byli silni tradycją i wiarą chrześcijańską. Dzięki temu przetrwali najtrudniejsze czasy, odbudowali polskość. „Przykład naszej społeczności bardzo dobitnie pokazuje, że przy wsparciu Bożym wszystko jest możliwe” – mówił Tomaszewski. „ZPL mimo kilkakrotnych prób rozbicia trwa i będzie trwać. Bo to coś więcej niż organizacja czy struktura. Trzeba też podkreślić, że sprawnie działająca mimo braku finansowania. To przede wszystkim idea. Idea łączenia Polaków na Litwie i wszystkich ludzi dobrej woli – zaakcentował.

Podkreślił, że dzisiejsze spotkanie opłatkowe jest okazją do podsumowania roku działalności organizacji. Mimo trudności, jak zauważył, „organizacja działała sprawnie” i wyraził nadzieję, że tak też będzie w przyszłości. Wskazał na osiągnięcia polskiej społeczności na Litwie w najważniejszej dla niej dziedzinie – w edukacji. Dzięki wspólnej determinacji, podkreślił, Polacy mają aż 36 gimnazjów, co stanowi 10 proc. w skali kraju. Cieszy też wzrost liczby uczniów w polskich klasach.

Spotkanie było też okazją do refleksji, wspominania aktywnych społeczników, którzy w tym roku odeszli do Pana. Tomaszewski przywołał m. in. księdza Józefa Narkuna, Czesława Tomaszewicza, który był symbolem walki o ojcowiznę, Mieczysława Jasiulewicza, dyrektora Gimnazjum im. św. Urszuli Ledóchowskiej, Jadwigę Pietkiewicz, strażniczkę wileńskich cmentarzy.

Na tradycyjne spotkanie opłatkowe ZPL przybył z życzeniami i niespodzianką prezydent Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych Tadeusz Adam Pilat. „Europejska Unia Wspólnot Polonijnych od 1996 roku, od kiedy jesteście członkiem EUWP, była, jest i będzie zawsze z wami. Na dobre i na złe. Na chwile sukcesu i trudności. Trudności, który każdy, pracując w organizacji, kiedyś ma” – powiedział Pilat.

W ubiegłym roku EUWP obchodziła swoje 25-lecie i z tej okazji uchwaliła nagrodę – statuetkę Orła Niepodległości.

– Co roku statuetka jest przyznawana jednej z organizacji. W tym roku sekretariat podjął jednogłośnie decyzję, że statuetka zostanie przyznana Związkowi Polaków na Litwie – oznajmił Pilat. Bo, jak podkreślił, ZPL to jedna z trzech największych organizacji polonijnych w Europie, która działa na wielu polach, dbając o tożsamość młodego pokolenia, o edukację, o polskość. – To organizacja, która dba o jedność (…), która również przyczyniła się do jedności naszej europejskiej rodziny polonijnej. To jest organizacja, która ma wielkie zasługi – podkreślił przewodniczący EUWP. Nagrodę wręczył na ręce prezesa ZPL Mackiewicza, „waszego przewodnika po pięknej, ale często trudnej i czasem niewdzięcznej pracy organizacyjnej, współtwórcę waszych sukcesów, waszej jedności, waszej siły”.

Jubileuszu 30-lecia ZPL pogratulowała konsul Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Wilnie Irmina Szmalec.

Na opłatek do Wilna przyjechali z Polski – wiceprzewodnicząca Rady Krajowej Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Hanka Gałązka i wiceprezes Zarządu Krajowego Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Krzysztof Łachmański.

Łachmański podkreślił, że „ja tu jestem wśród przyjaciół”. „Przyjaciołom nigdy nie życzy się źle, zatem każde Państwa sukcesy cieszą, radują serce, ale jakieś potyczki zawsze bolą. Życzę, żeby tych potyczek było jak najmniej, żebyście mieli same sukcesy – życzył wiceprezes „Wspólnoty Polskiej”.

Na zetpeelowskim opłatku nie mogło też zabraknąć wiernego przyjaciela Polaków na Litwie – Józefa Szyłejki, prezesa Zarządu Głównego Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej. W imieniu wilniuków rozsianych po Macierzy złożył świąteczne życzenia wszystkim zebranym. „Towarzystwo Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej od 30 lat w jedności ze Związkiem Polaków na Litwie. Działamy wspólnie na rzecz sprawy wileńskiej, na utrzymanie tożsamości, na zachowanie polskości Wilna, Ziemi Wileńskiej. Dziękuję wszystkim za trwanie w polskości” – mówił Szyłejko. Dodał, że „myślimy zawsze o naszych rodakach na naszych spotkaniach opłatkowych. W naszych ponad 20 oddziałach ludzie wracają wspomnieniami do swoich stron rodzinnych, jesteśmy z Państwem również w okresie świątecznym”.

Podczas wieczoru wiele dobrych słów skierowano do rodaków. Zgodnie z tradycją wszyscy składali sobie życzenia i łamali się opłatkiem, które pobłogosławił ksiądz Józef Aszkiełowicz. Zabrzmiały też najpiękniejsze kolędy w wykonaniu zespołu instrumentalnego „The Consonance Trio” w składzie: Maksym Fedorov (fortepian), Wojciech Bronakowski (perkusja), Piotr Chociej (kontrabas).

Wg. L24.lt

Na zdjęciu: uroczysta chwila, gdy „ludzie gniazda wspólnego łamią chleb”
Fot.
Marlena Paszkowska

<<<Wstecz