Dziedziniec rzemiosł w Oławie
Boże kulki dzukijskie przysmaki
Studzi się upieczony chleb, pachnie gryczana babka i rumienią się wesołe śliżyki gospodynie żwawo się uwijają przy tradycyjnym dzukijskim piecu, by nakarmić przybyłych gości. A tych nie brakowało na dziedzińcu rzemiosł we wsi Oława (Alove, rejon olicki).
To był strzał w dziesiątkę o pomyśle założenia dziedzińca rzemiosł powiedziała Asta Kisieliene, przewodnicząca społecznej organizacji Susiedai wspólnoty wsi Oława.
Noworoczny koncert Wileńszczyzny
Zabrzmiało tak, jak musiało (nawet na bis)
Owacją na stojącą i wspólnym odśpiewaniem piosenki Wileńszczyzny drogi kraj, która jest nieoficjalnym acz niekwestionowanym hymnem regionu, zakończył się niedzielny występ Reprezentacyjnego Polskiego Zespołu Pieśni i Tańca Wileńszczyzna w Wielofunkcyjnym Ośrodku Kultury w Niemenczynie. Każdy koncert renomowanego zespołu jest odbierany jako artystyczne wydarzenie z najwyższej półki i dlatego na sali nie było pustych miejsc i trzeba było dostawiać krzesła.
Wileńszczyzna nie rozpieszcza częstymi występami na rodzimych scenach. Częściej koncertuje za granicą niż na Litwie. Co prawda, jubileuszowe koncerty zazwyczaj połączone z premierą kolejnego obrazka folklorystycznego odbywają się w stolicy, ale szkopuł w tym, że trzeba na nie czekać długich 5 lat.
Polskie Studio Teatralne obchodzi jubileusz
Zwierciadło życia ludzkiego
Ze wszystkich widowisk ludzie najbardziej lubią teatr i cyrk, bo to są najwierniejsze zwierciadła ich życia, złożonego z udawania, zręczności i błazeństw. (Aleksander Świętochowski)
Burzą oklasków widzowie przyjęli premierę spektaklu Pieszo Sławomira Mrożka, wystawionego przez Polskie Studio Teatralne w Wilnie. Sztukę, w reżyserii Cezarego Morawskiego, aktora i wykładowcy warszawskiej Akademii Teatralnej, wystawiono na scenie Teatru na Pohulance.
Bieżący rok dla Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie (PST) mija pod znakiem dwóch znaczących rocznic 55-lecia działalności teatru oraz 110. rocznicy urodzin śp. Janiny Strużanowskiej, założycielki i pierwszej kierowniczki zespołu. Założony w listopadzie 1960 roku teatr, pod nazwą Polski Zespół Dramatyczny, przy Klubie Pracowników Łączności, po Zespole Pieśni i Tańca Wilia, był pierwszą tego rodzaju polską instytucją artystyczną w powojennym Wilnie...
Fleury wybitny pionier fotografii
Należał do najbarwniejszych postaci XIX-XX-wiecznego Wilna. Zaliczany jest do grona wybitnych pionierów sztuki fotograficznej. W tym roku mija 100. rocznica jego śmierci. Nosił dość egzotyczne nazwisko: Fleury. Drugie imię też nie grzeszyło tutejszością: Filibert. Na pierwsze miał Stanisław.
Stanisław Filibert Fleury urodził się w roku 1858 w podwileńskim folwarku Papaje, którego potem był wieloletnim dzierżawcą. Dziś miejscowość ta jest w granicach miasta, w okolicach Rokanciszek. Był prawnukiem podpułkownika Filipa de Fleury, fligiel-adiutanta Jego Królewskiej Mości Stanisława Augusta Poniatowskiego, wnukiem Marcina, a synem Józefa Fleury, który w latach 1859-1890 był urzędnikiem Magistratu Wileńskiego.