Szczęśliwego Nowego Roku!

Odliczamy ostatnie godziny roku. Niełatwego, pełnego niepokojów, wyzwań i prób. Aczkolwiek jak i każdy kolejny rok tak i odchodzący do historii 2021 ubogacił nas o nowe doświadczenia, cenne znajomości i wartościowe spotkania. Zwłaszcza w tej chwili, kiedy potrzebujemy wzajemnego zrozumienia i solidarności, przypomnijmy sobie o ważnym przesłaniu ks. Jana Twardowskiego. Niech Nowy 2022 Rok będzie dla nas wszystkich nadzieją, czasem do okazywania wzajemnej życzliwości i wsparcia. Czasem do czynienia dobra.

Mówią, że w ciągu roku Ziemia obraca się dookoła Słońca i każdy nowy rok to nowa podróż Ziemi dookoła Słońca.

Więcej>>>


 

Witryna pachnąca lasem

Spośród 40 uczestników konkursu „Tworzę nastrój świąteczny w Wilnie 2021” stolica wybrała 4 zwycięzców, których kreatywność tworzy świąteczny nastrój i upiększa nie tylko swoje przestrzenie, ale również całe miasto.

W tym roku w konkursie uczestniczyły restauracje, sklepy, hotele, placówki, wspólnoty. Ozdabiano witryny, fasady, skwery, podwórka i ulice. Trójka laureatów wybrana została głosami powołanej przez stołeczny samorząd specjalnej komisji, czwartego zwycięzcę – internauci wyłonili głosując na portalu delfi.lt.

Więcej>>>


Uroczyste otwarcie i poświęcenie szkolnej dobudówki w Grygajciach

Miejsce rodzinnego ciepła i bezpieczeństwa

Szkoła to jak rodzinny dom, w którym się słyszy ojczyste słowo, modlitwę, wiersz… Jesteśmy niczym drzewo, które jest mocne dzięki konarowi i korzeniom. Tym korzeniem są wartości, które wynosimy z rodzin a pielęgnujemy i rozwijamy w szkole – te i podobne słowa wybrzmiały w podczas uroczystości, która się odbyła w Grygajciach. W szkole (od kilku lat będącej filią Gimnazjum im. św. Rafała Kalinowskiego w Niemieżu) 28 grudnia odbyło się uroczyste poświęcenie nowej dobudówki. Rozbudowa placówki trwała trzy lata. Budynek powiększył się o dwie grupy przedszkolne i salę, z której korzystają zarówno przedszkolacy, jak i uczniowie pionu szkolnego.

Historia szkolnictwa w Grygajciach sięga lat powojennych. Od początku była to polska szkoła początkowa. Z czasem, w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia, powstały tutaj równoległe klasy rosyjskie. Uczniowie naukę pobierali w budynku, który z założenia nie był przeznaczony na potrzeby szkoły. W miarę upływu lat i zapotrzebowania grona szkolnego, został przerobiony na potrzeby klas.

Więcej>>>


Treściwy adwent parafian z Kalwarii Wileńskiej

Życzenia dla samotnych i chorych

Dziesiątki świątecznych kartek z życzeniami parafian z Kalwarii Wileńskiej w przededniu Bożego Narodzenia trafiły do pacjentów szpitala opieki paliatywnej w Czarnym Borze, Hospicjum bł. Michała Sopoćki oraz Centrum Gerontologicznego w Wilnie. Tak piękny gest, to efekt wspaniałego przedsięwzięcia, zainicjowanego przez Radę Parafialną tego kościoła w okresie przedświątecznym.

Przez cały Adwent parafia pw. Odnalezienia Krzyża Świętego w Wilnie (Kalwaria Wileńska) zapraszała członków swej wspólnoty do pisania listów i świątecznych kartek do osób starszych i samotnych. Według proboszcza parafii kalwaryjskiej ks. Jerzego Witkowskiego, akcja zainicjowana przez Radę Parafialną, przerosła najśmielsze oczekiwania i spotkała się z entuzjastycznym odzewem nie tylko wśród dzieci i młodzieży, ale i całych rodzin.

Więcej>>>


Odkrywczy projekt dla młodzieży z Fundacją „Genealogia Polaków”

Szlakiem 1863

Co innego jest mijać pomnik wspominający wydarzenia Powstania Styczniowego, a co innego pójść trop w trop, ślad w ślad ścieżką, którą niemal 160 lat wcześniej wędrowała grupa uzbrojona w samopały i kosy. Stając na zaoranym polu, między lasem i asfaltową drogą człowiek nagle niemal widzi na własne oczy, jak zza drzew wychylają się głowy i sztucery, jak zagonami pędzi oddział, jak na małym wzgórku stoi odziany w burkę dowódca i wskazuje ręką kierunek ataku.

To tu była bitwa, a tu oddział skrył się w gęstwinę, tam za rzeką doszło do strasznej masakry, stąd porwano na Sybir tych, co tęsknili za odzyskaniem wspaniałej Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Żyjemy w miastach i wioskach, nie zdając sobie sprawy, jak często niemal słychać jeszcze echo tamtych wydarzeń i ile miejsc jest silnie związanych z tym najpowszechniejszym zrywem do niepodległości.

Więcej>>>


Obłudna gra litewskich konserwatystów w Sejmie

Problemy pisowni imion i nazwisk

21 grudnia pod obrady Sejmu miał trafić od dawna przygotowywany, lecz ciągle „mrożony” w sejmowej zamrażarce projekt Ustawy o pisowni imion i nazwisk. Na projekt ten od dłuższego czasu czeka nie tylko polska społeczność na Litwie, ale także osoby, które wstąpiły w związki małżeńskie z obywatelami innych państw.

Kwestia pisowni nazwisk polskich na Litwie od lat pozostaje jednym z najbardziej drażliwych problemów w stosunkach polsko-litewskich. Wprowadzenie pisowni polskich nazwisk na Litwie i litewskich w Polsce z użyciem wszystkich znaków diakrytycznych przewiduje Traktat polsko-litewski z 1994 roku.

Więcej>>>


Ucieczka do Brazylii

„Dziś zostałem poinformowany przez Paulo Sousę, że chce rozwiązać za porozumieniem stron kontrakt z PZPN” – oświadczył 26 grudnia prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza. Szef polskiego futbolu odmówił, każąc Portugalczykowi czekać.

Sousa chciał podjąć pracę w Brazylii – Flamengo Rio de Janeiro, która miała być jego życiową szansą. W klubie dostać wyższy (100 tys. euro miesięcznie, w Polsce – 75 tys. euro) i dłuższy kontrakt (dwa lata plus opcje przedłużenia, w Polsce wszystko zależy od wyników).

Więcej>>>


Absurdy roku 2021

Koronawirusowe kije i tęczowe parkingi

Tradycyjnie już niejako na koniec roku pochylamy się w tej rubryce nad podsumowaniem wydarzeń, jakie zaskoczyły nas najbardziej w mijającym 2021 roku. Innymi słowy, wybieramy (zupełnie arbitralnie, rzecz jasna) top największych absurdów mijającego roku.

Na absolutną palmę pierwszeństwa, moim zdaniem, zasługuje informacja o sporządzeniu przez Komisję Europejską tzw. Poradnika mowy inkluzywnej, o którym niedawno zresztą pisaliśmy. Przypomnę, zatem, tylko, że komisarz ds. równości Helena Dali, pracując nad siły w ciągu swej całej kadencji, ułożyła poradnik, który zabrania używania obraźliwych słów wobec kogokolwiek. I w ten oto zabawny sposób pojawiła się lekturka cenzurująca naszą codzienną mowę. Na cenzurowanym znalazły się m.in. takie słowa jak „panie i panowie”, bo ponoć rażą one jak żyletka osoby niebinarne, czy – dajmy na to – niektóre imiona. Przykładowo Jan i Maria, gdyż są zbyt biblijne i mogą urazić osoby, które zamiast Biblii czytają kamasutrę.

Więcej>>>


<<<Wstecz