Połączyć miasto w Internecie

Rozmowa z IWANEM STAŃCZYKIEM, autorem i administratorem strony „I love Šalčininkai!” w Facebooku

– Jak powstał pomysł założenia strony „I love Šalčininkai!”?

Pomysł powstał, gdy po pięciu latach spędzonych w Kłajpedzie, wróciłem do rodzimych stron – do Solecznik. Szkołę ukończyłem już dawno (Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego w Solecznikach), jednoklasiści i koledzy już dawno albo wyjechali, albo założyli rodziny. Z wieloma z nich przez jakiś czas nie miałem żadnego kontaktu. Zacząłem zastanawiać się, co robić, czym się zająć w Solecznikach? Gdzie szukać informacji o imprezach, o tym, co się dzieje u nas w miasteczku albo rejonie? Tak i została założona grupa „I love Šalcininkai!”. Jesienią już będzie świętowała swoje piąte urodziny!!!

– Jakie cele stawiałeś przed sobą zakładając stronę, jak widzisz dalszy jej rozwój?

Zakładając stronę chciałem, aby była dla ludzi takich, jakim jestem sam – czyli zwykłych obywateli miasta.

Więcej>>>


 

ZPL inicjuje Społeczny Spis Ludności na Wileńszczyźnie

W związku z powszechnym spisem ludności na Litwie oraz ponieważ były rozbieżności statystyczne, dotyczące deklarowanej narodowości w poprzednich spisach ludności, Związek Polaków na Litwie przeprowadzi swój spis w celu porównawczo-informatycznym, na potrzeby statystyczne. Stosowną uchwałę jednogłośnie podjął Zarząd Główny ZPL 14 stycznia 2021 roku.

Społeczny Spis Ludności na Wileńszczyźnie organizowany przez ZPL zostanie przeprowadzony na zasadzie pełnej dobrowolności. W każdej gminie położonej na obszarze Wileńszczyzny ZPL ustanowi pełnomocnika gminnego, który będzie odpowiedzialny za przeprowadzenie spisu na jej terenie, a także powoła i da upoważnienia dla ankieterów, którzy będą przeprowadzać spis.

Więcej>>>


Kresowy wątek wspomnień Krystyny Julii Folejewskiej

Miłość do Wilna mam w genach

Na pierwszej zabawie tanecznej, gdy moja śliczna mama wirowała w ramionach sekretarza gminy pana Makiewicza, tenże zapytał: „Czy szanowna pani już się ustroiła?” Mama spojrzała po sobie i odpowiedziała: „Ależ ja jestem ustrojona”. Na to pan Makiewicz odpowiedział: „Mnie chodzi czy w domu już wszystko przyszykowawszy”…

Śpiewną wileńską mowę pamiętam do dziś i zawsze się nią zachwycam – wspomina Krystyna Julia Folejewska, mieszkanka Elbląga, gość tradycyjnych Kaziuków-Wilniuków, które od ponad 30 lat odbywały się na Warmii i Mazurach.

Więcej>>>


<<<Wstecz