Prezydent Gitanas Nausėda nagrodził ojców

Być razem, nie w pobliżu

Z okazji Dnia Ojca, który na Litwie jest obchodzony w pierwszą niedzielę czerwca, prezydent Litwy Gitanas Nausėda wraz z małżonką Dianą uhonorował ojców. Ceremonia wręczenia nagród odbyła się w przededniu święta w pałacu prezydenckim. Wśród wyróżnionych są m. in. Polacy, mieszkańcy rejonu wileńskiego – Władysław Bortkiewicz z Ogrodnik (gmina niemieska) i Jarosław Milewskij z Wołczun (gmina czarnoborska).

– Składam szczere wyrazy uznania Wam, którzy w bardzo konkretny sposób ukazujecie prawdziwą wartość ojcostwa – powiedział prezydent, wręczając listy dziękczynne za pozytywny i odpowiedzialny przykład ojcostwa. Dziękował odznaczonym za ich świadomą dbałość o rodzinę, decyzję adopcji dzieci oraz za piękny przykład rodzicielstwa, którym się dzielą w swoich środowiskach.

Więcej>>>


Pielgrzymka śladami ks. prałata Józefa Obrembskiego

Ci, co zaufali Panu

„Nie ma lepszego od Jana Pawła II” – skandowali pielgrzymi, wjeżdżając na rowerach do Mejszagoły, celu swojej podróży. Ponad 50 osób przejechało rowerami 100 kilometrów – w taki sposób upamiętnili 100. rocznicę urodzin świętego papieża Jana Pawła II.

Tym razem, z powodu kwarantanny, tradycyjna piesza pielgrzymka z Turgiel do Mejszagoły wsiadła na rowery i zamiast trzech dni na piechotę, przemierzyła trasę w ciągu jednego dnia. Organizator – samorząd rejonu wileńskiego z mer Marią Rekść na czele – wyznaczył trasę przez Rudomino, Nową Wilejkę, Niemenczyn, Pikieliszki, Korwie i od tej strony dotarli do Mejszagoły. Po drodze przy kościołach w mijanych miejscowościach pielgrzymi odmawiali IV część różańca – tajemnice chwalebne – po jednej tajemnicy na każdym postoju.

Więcej>>>


Przedstawicielka rejonu wileńskiego w Narodowej Radzie ds. Rodziny

Realizując prorodzinną politykę

Krystyna Malinowska, kierownik Wydziału Usług Socjalnych Dla Rodziny i Dziecka administracji samorządu rejonu wileńskiego, została powołana do pracy w 15-osobowej Narodowej Radzie ds. Rodziny. Czteroletnią kadencję odnowionej Rady Sejm RL zatwierdził w czwartek, 4 czerwca. Przedstawicielkę rejonu wileńskiego oddelegowało Litewskie Stowarzyszenie Samorządów.

W styczniu tego roku weszły w życie zmiany w Ustawie o wspieraniu rodziny, które stały się podstawą prawną do utworzenia Narodowej Rady ds. Rodziny. Rada podlega bezpośrednio sejmowi. Jest jego ciałem doradczym w zakresie kształtowania i realizowania polityki rodzinnej. W skład Rady wchodzi 15 członków: 5 przedstawicieli samorządowych rad rodzinnych, 3 przedstawicieli instytucji naukowych i uczelnianych, które badają zagadnienia z zakresu polityki rodzinnej, 7 przedstawicieli organizacji rodzinnych i organizacji pracujących z rodzinami.

Więcej>>>


 

Jubileusz najmłodszego miasta

Bieżący rok jest jubileuszowy dla najmłodszego miasta rejonu solecznickiego – Białej Waki. W czerwcu 2009 roku miasto otrzymało swój herb. Autorem herbu została malarka Laima Ramonienė. Zielone tło herbu nawiązuje do Puszczy Rudnickiej, na której skraju leży miasteczko. Pośrodku herbu został umieszczony mieszkający w Puszczy Rudnickiej zimorodek trzymający w szponach rybę z przepływających przez puszczę rzek Mereczanki i Wisińczy.

W przeszłości tereny zajmowane przez Białą Wakę należały do Radziwiłłów i Oskierków, a od XIX w. do Łęskich. W ich rękach majątek pozostawał do roku 1937.

Nowe osiedle zaczęto budować w pobliżu wielkich złóż torfu w roku 1950.

Więcej>>>


 

Dawniej w zaścianku Piotropol guberni wileńskiej (II)

W kresowym zaścianku Piotropol święta były uroczyście obchodzone. Co roku na Boże Narodzenie zwisała z pułapu nad stołem wigilijna gwiazda z kolorowych opłatków. Drewniana podłoga była wyszorowana do białego ługiem i pachniała gałązkami świerkowymi, a na Zielone Świątki ajerem, w Wielkanoc zaś – zielonymi gałązkami widłaku. Stawiane na stole i parapecie okien przylaszczki, przyniesione z sąsiadującego z dworem lasu, były zwiastunem zarówno wiosny, jak i Wielkanocy.

Największe prace przedświąteczne miały miejsce w Wielki Czwartek i był problem z zajęciem tak licznej gromadki dzieci, by nie przeszkadzały w przygotowaniach, nie podjadały bab wielkanocnych, nie podkradały bakalii i miodu. Na pamiątkę Ostatniej Wieczerzy gotowano we dworze szczupaki i każde z dzieci dostawało głowę tej ryby, by szukać ości o kształcie przedmiotów Męki Pańskiej (kielich, włócznia, krzyż, gwoździe). Dzieciaki siedziały dookoła stołu z pochylonymi główkami, pochłonięte czynnością wymagającą skupienia i fantazji.

Więcej>>>


<<<Wstecz