Józefinki w Muzeum ks. Obrembskiego w Mejszagole
Gdzie słowo zapada w serce
Ten dzień w Mejszagole zawsze był wyjątkowy. Od rana do pałacyku zjeżdżali się goście, gospodyni krzątała się przy pieczeniu pączków żeby dla wszystkich wystarczyło. Wszak imieniny proboszcza to nie taki sobie zwyczajny dzień, to szansa, by docenić kapłana, który zawsze bardziej myślał o innych niż o sobie. Na świętego Józefa można było mu za to podziękować.
Tak się złożyło, że obecnemu mejszagolskiemu proboszczowi nadal patronuje Józef dlatego Józefinki to taka podwójna, a nawet potrójna (kierowniczka muzeum też Józefa) okoliczność ogarnięcia duchową pamięcią zmarłych i żywych Józefów.
Rozśpiewane przedszkole po raz dwunasty
Festiwal o niepowtarzalnym uroku
Wśród wielu festiwali, przeglądów i konkursów jest w Wilnie jeden, którego każdy występ wzrusza, cieszy, rozczula. Jest to festiwal śpiewających, tańczących dzieci, tak trafnie nazwany Rozśpiewane przedszkole. W ubiegłym tygodniu odbyła się już dwunasta edycja tych artystycznych popisów maluchów z polskich przedszkoli Wilna i okolic.
Przyleciały więc do Domu Kultury Polskiej w Wilnie pszczółki, przyskakały puszyste wiewióreczki, zakwitły kolorowe kwiatki, zalśniło złote słoneczko, które tego dnia było szczególnie potrzebne, zauroczyły widzów krasnoludki. Przybyli nawet górale z ciupagami, którzy walczyli o piękną góralkę krakowiacy. Krakowiaków było najwięcej, pióropusze migały w siarczystym tańcu, że hej!
3 kwietnia Święto Miłosierdzia Bożego. Dzieje pierwszego obrazu
Ufność w Miłosierdzie Boże nigdy nie zawodzi
Obraz Miłosierdzia Bożego artysta malarz Eugeniusz Kazimierowski, w pracowni przy ul. Rossa 2, malował od stycznia do czerwca 1934 roku. Kiedy obraz był gotowy ks. prof. Michał Sopoćko schował go w swoim pokoju za szafą. Siostra Faustyna nalegała, aby publicznie go pokazać w czasie trwania Triduum. Od 26 do 28 kwietnia 1935 roku obraz został umieszczony w Ostrej Bramie obok obrazu Matki Boskiej Miłosierdzia. Po uroczystościach ks. prof. Sopoćko zawiesił obraz w ciemnym korytarzu klasztoru ss. Bernardynek, gdzie wisiał do 1937 roku.
4 kwietnia 1937 r. arcybiskup wileński ks. Romuald Jałbrzykowski wyraził zgodę na zawieszenie obrazu w kościele św. Michała, z prawej strony głównego ołtarza. Rektorem kościoła św. Michała był właśnie ks. Sopoćko.