Rejon wileński
Nabożeństwo w Gejsiszkach
7 stycznia z okazji obchodzonych przez Kościół wschodni Świąt Bożego Narodzenia, w cerkwi w Gejsiszkach (gm. duksztańska) było odprawione nabożeństwo, w którym licznie uczestniczyli wierni wyznania prawosławnego.
Kolędy w Mickunach
Zespół „Mościszczanka” wcielił się w postacie kolędników, m. in. Trzech Króli, diabełka, anioła i 6 stycznia chodził po Mickunach, zaglądał do domów mieszkańców wsi, śpiewając kolędy, składając życzenia. 8 stycznia kolędnicy, w roli których wystąpiła lokalna młodzież, kolędowali po Słobodzie. Tak więc, tradycje w gminie mickuńskiej są pieczołowicie pielęgnowane.
Choinka w Skirlanach
7 stycznia w sali tanecznej w Skirlanach odbyła się choinka dla dzieci. Z koncertem wystąpił zespół „Sużanianka”. Był św. Mikołaj, hojnie obdarowujący dzieci prezentami. Gościem imprezy był p.o. starosty gminy sużańskiej Tadeusz Alancewicz. Choinkę dla dzieci zorganizowała administrator sali tanecznej w Skirlanach Krystyna Rygielska.
Święto Rodziny w Ciechanowiszkach
7 stycznia w Ciechanowiszkach odbyło się IV Święto Rodziny. Temat święta – „Zioła z babci przepoły”. Z koncertem kolęd wystąpił zespół „Cicha Nowinka” pod kierunkiem Janiny Norkuniene. Wszystkich przybyłych częstowano nalewkami i herbatą z ziół.
Inf. wł.
Odradza się tradycja kolędowania na Wileńszczyźnie
Trzej Królowie w Korwiu
Z kolorową gwiazdą na drągu, błyszczącymi koronami na głowach maszerowali Trzej Królowie na czele wesołego orszaku przebierańców. Chodzili od domu do domu śpiewając kolędy i składając życzenia gospodarzom.
W taki oto sposób grupka mieszkańców podwileńskiego Korwia postanowiła odrodzić tradycję kolędowania w swojej miejscowości. Niestety, ten zwyczaj na Wileńszczyźnie należy obecnie do rzadkości.
W Niemenczynie powstało Stowarzyszenie „Optymistów”
Aktywności i pomysłowości nie brakuje
Czyż niejednego z nas starość nie napawa strachem... Tym niemniej są tacy, których wiek emerytalny nie odstrasza, wręcz przeciwnie – dzięki swojej pomysłowości nie mają czasu na nudę. Piękny przykład takiego postępowania znaleźć można w Niemenczynie, gdzie już prawie od pół roku spotyka się grono emerytów, którzy wręcz tryskają energią, czego zapewne może pozazdrościć niejeden 30-, czy 40-latek.
„Emerytura wcale nie musi nas ograniczać” – stwierdziły panie przygotowujące bożonarodzeniowe spotkanie „Optymistów”, taka bowiem nazwa została obrana dla stowarzyszenia. Rzeczywiście – optymizmu i radości nikomu z towarzystwa nie brakuje: radosne usposobienie udziela się każdemu, nawet tym, którzy dołączyli po raz pierwszy, żeby – jak mówią – przyjrzeć się.