Mykolas Alekna pobił w rzucie dyskiem najstarszy męski rekord świata

Dobra robota

Mykolas Alekna pobił w rzucie dyskiem najstarszy rekord świata w męskiej lekkoatletyce, uzyskując 15 kwietnia podczas zawodów w amerykańskiej miejscowości Ramona wynik 74,35 m. Poprzedni rekord wynosił 74,08 i należał od 6 czerwca 1986 roku do reprezentanta NRD Juergena Schulta.

21-letni Mykolas Alekna, student Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, jest synem znakomitego dyskobola Virgilijusa, mistrza olimpijskiego z Sydney (2000) i Aten (2004) oraz brązowego medalisty igrzysk w Pekinie (2008), rekordzisty Litwy, do którego aż do niedzieli należał drugi wynik w historii tej konkurencji – 73,88 m.

Podczas zawodów w Ramonie wiał dość silny wiatr i litewski dyskobol już w pierwszej próbie „znokautował” konkurentów, uzyskując wynik 72,21 m. Co prawda, sam Alekna nie był zadowolony ze swego rezultatu, gdyż, jak powiedział później, „dysk poszybował za wysoko”. Rekordowe było piąte podejście, podczas którego młody dyskobol uzyskał fantastyczny wynik 74,35 m, co jest nowym rekordem świata.

– Wiedziałem, że jestem w dobrej formie i mogę wykonywać dalekie rzuty, ale nie stawiłem sobie za cel pobicie rekordu globu. Po prostu cieszyłem się zawodami i sprzyjającymi warunkami, bo wiatr „dorzucił” mi kilka metrów – otwarcie zwierzał się nowo upieczony rekordzista świata. Dodał, że po pobiciu rekordu świata wysłał sms-a do ojca, a ten od razu lakonicznie odpisał: „Dobra robota”. „Oboje z ojcem nie jesteśmy zbyt rozmówni i wylewni” – z uśmiechem na twarzy skomentował odpowiedź rodzica Mykolas. Tymczasem Virgilijus w wywiadzie dla telewizji publicznej LRT przyznał, że przed laty miał chrapkę na pobicie rekordu Schulta, ale zabrakło mu dosłownie dwudziestu centymetrów. – Cieszę się, że Mykolas pobił rekord świata, poprawiając go o 27 centymetrów – nie kryjąc dumy stwierdził dwukrotny mistrz olimpijski.

Mimo młodego wieku Alekna junior ma już w dorobku dwa medale mistrzostw świata: srebrny w Eugene w 2022 oraz brązowy w Budapeszcie w 2023 roku.

Z. Ż
Fot. LRT.lt

<<<Wstecz