KE nieugięta: łąki muszą wrócić

Jedno z żądań litewskich rolników, którzy w ubiegłym tygodniu zorganizowali w Wilnie protest, jest zniesienie obowiązku przywracania łąk wieloletnich. Ministerstwo Rolnictwa zwróciło się do Komisji Europejskiej (KE) o szczegółowe wyjaśnienia prawne dotyczące łąk wieloletnich i otrzymało już odpowiedź.

„Odpowiedź jest taka, że użytki zielone, które przez pięć lat nie były zaorane, uprawiane ani zastępowane innymi roślinami uprawnymi, niezależnie od tego, czy były wcześniej objęte płodozmianem, czy nie, po 5-letnim deklarowaniu powinny stać się łąką wieloletnią” – czytamy w komunikacie Ministerstwa Rolnictwa.

KE podkreśliła także, jak podaje resort rolnictwa, że nie ma wymogu ustalania terminu płodozmianu w ustawodawstwie krajowym i nawet gdyby i był ustanowiony w proponowanej formie, nie byłoby to rozwiązaniem, gdyż pojęcie płodozmianu ma jednakowe zastosowanie do wszystkich krajów członkowskich – zastępowanie trawy innymi roślinami.

Ponadto w piśmie podkreślono, że państwo członkowskie nie może jednostronnie zdecydować, że minimalny okres, w którym łąka nie będzie wykorzystywana w płodozmianie, zanim stanie się łąką wieloletnią, może wynosić dłużej niż 5 lat.

Ministerstwo Rolnictwa przypomina, że zaplanowało w planie strategicznym nowe działania, które bardziej zachęcą zgłaszanie łąk wieloletnich, umożliwiając ich odnawianie w sposób bez orania, a tym samym zachowując obowiązek ich utrzymywania.

Wg ZUM.lrv.lt

<<<Wstecz