Historyczne zwycięstwo tenisowej reprezentacji Włoch w Pucharze Davisa
„Miska do sałaty” po 47 latach
Media w Italii świętują – tenisowa reprezentacja po raz pierwszy od 1976 roku zdobyła Puchar Davisa. W finale w Maladze Włosi pokonali Australijczyków 2:0. Bohaterem został okrzyknięty 22-letni Jannik Sinner, w którym upatruje się następcy największych obecnie gwiazd.
Włosi nie zmarnowali sobotniego, heroicznego wysiłku w półfinale z Serbią. Wówczas Sinner pokonał lidera światowego rankingu Novaka Djokovića 6:2, 2:6, 7:5 broniąc wcześniej trzech piłek meczowych. W finale najpierw Matteo Arnaldi wygrał z Alexeiem Popyrinem 7:5, 2:6, 6:4, a następnie 22-letni Sinner w pojedynku liderów ekip gładko pokonał Alexa de Minaura 6:3, 6:0.
Zwycięstwo Włochów trafiło od razu na czołówki wszystkich włoskich mediów. Premier Giorgia Meloni, która pogratulowała tenisistom talentu i zaangażowania, napisała w mediach społecznościowych: „Włoski sport nie przestaje dostarczać nam emocji. Włoska drużyna tenisistów zdobyła Puchar Davisa. To historyczny wynik – wcześniej jedyne zwycięstwo naszej reprezentacji w tych rozgrywkach miało miejsce w 1976 roku”.
Agencja Ansa podkreśliła, że to zwycięstwo pod znakiem odnoszącego ostatnio sukcesy Sinnera, bo w półfinale z Serbią pokonał samego Djokovića. To dzięki zawodnikowi z okolic Bolzano Włosi zdobyli „miskę do sałaty”, jak nazywany jest żartobliwie Puchar Davisa. Zaznacza się, że bohaterem w Maladze był też Arnaldi, który w finale nie sprawił zawodu. Komentatorzy od razu ukuli sformułowanie „Arnaldi style”.
„Corriere dello Sport” napisała o „Italii marzeń” i przytacza w nagłówku słowa Sinnera, który powiedział o wielkiej radości „dla wszystkich Włochów”. Dziennik nazwał go „diamentem”.
Legendarny tenisista Adriano Panatta, który był w zwycięskiej drużynie w 1976 roku, powiedział w telewizji RAI: „Sinner jest nadzwyczajny, ale dzisiaj musimy świętować zwycięstwo całej ekipy”. Jak dodał: „Miejmy nadzieję, że nie będziemy musieli czekać teraz następnych 47 lat na trzecie zwycięstwo”. Dziennik „La Repubblica” podkreślił: „Nareszcie, to wielkie święto sportu”.
We wszystkich mediach zaznacza się, że to Sinner poprowadził drużynę do zwycięstwa. Już wskazywany jest, co przyznał przed tygodniem w Turynie zwycięzca turnieju ATP Djoković, jako przyszły numer 1 światowego tenisa.
Na zdjęciu: Włosi pierwszy raz w XXI w. podnoszą Puchar Davisa
Fot. Reuters