Peleton Pamięci w Wilnie

Łączy nas trudna historia

W środę, 23 sierpnia, w rocznicę podpisania w 1939 r. przez Związek Radziecki i Niemcy paktu Ribbentrop-Mołotow, wskutek którego Europa środkowo-wschodnia została podzielona na strefy wpływów, a represje dotknęły obywateli wielu krajów, nie tylko Polski i Litwy, w Wilnie odbył się rowerowy przejazd Peletonu Pamięci, który współorganizuje Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku.

– Bardzo ważnym założeniem w misji muzeum jest to, że chcemy być miejscem, które upamiętnia losy wszystkich deportowanych, nie tylko białostoczan, ale wszystkich deportowanych z Polski jak i z całej Europy środkowej i wschodniej. Bardzo ważnym wspólnym faktem historycznym, który nas łączy jako mieszkańców Polski z mieszkańcami Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii czy dzisiejszej Mołdawii jest to, że tereny tych wszystkich państw stały się celami sowieckiej aneksji, tego rozwoju terytorialnego, zaborczości państwa sowieckiego, w wyniku ustaleń paktu Ribbentrop-Mołotow – powiedział dr Piotr Popławski z Muzeum Pamięci Sybiru. Dodał, że ze wszystkich tych krajów byli deportowani ludzie i doświadczali represji, ta trudna historia łączy. „Mamy pewnego rodzaju wspólnotę pamięci i możemy mówić o czymś, co nas łączy, ta trudna historia, co jest bardzo ważne w dzisiejszych czasach” – podkreślił Popławski.

Peleton rozpoczął się w poniedziałek, 21 sierpnia, w Rydze spacerem historycznym. W środę w Wilnie zorganizowano przejazd rowerowy. Peleton Pamięci zakończy się w Białymstoku w sobotę. Imprezy w Wilnie współorganizuje Centrum Badań Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy, które współpracuje z Muzeum Pamięci Sybiru.

Inf. wł.

Na zdjęciu: spotkanie Peletonu w Wilnie

<<<Wstecz