Prośby o rekompensaty – do 1 marca 2024 roku

Sprawiedliwie zakończyć epopeję zwrotu ziemi

Dobra wiadomość dla osób, ubiegających się o zwrot ojcowizny. Wydłużono termin i zwiększono możliwości wyboru formy rekompensaty za niezwróconą ziemię w miastach.

Zgodnie z przyjętą w ub. czwartek przez Sejm nowelą ustawy o restytucji, ci, którzy ubiegają się o zwrot ziemi w miastach (dotyczy też gruntów, przyłączonych do miasta po 1 czerwca 1995 roku), do 1 marca 2024 roku mogą zmienić swoją wolę w sprawie rekompensaty i prosić za całą niezwróconą ziemię lub jej część rekompensatę nie tylko w postaci działki pod zabudowę indywidualną czy działki leśnej na terenach wiejskich, ale też działki o innym przeznaczeniu, np. rolnym czy komercyjnym, na terenie tego samego samorządu.

Z propozycją wydłużenia terminu wystąpili posłowie z Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Związku Chrześcijańskich Rodzin – Rita Tamašunienė i Czesław Olszewski. Proponowali datę 1 czerwca 2024 roku, ale sejmowy Komitet Prawa i Praworządności zaakceptował krótszy termin – do 1 marca.

– Z komitetem doszliśmy do kompromisu. Proponowaliśmy przedłużyć termin w sprawie możliwości otrzymania przez pretendentów rekompensaty za niezwróconą ziemię w mieście do 1 czerwca 2024 roku, bo mamy ważne na to argumenty. Otóż samorządy mają prawo do 31 grudnia powiadomić o wolnej ziemi na terenie byłych wsi sznurowych, więc ludzie mają jeszcze nadzieję, że być może da się odzyskać ojcowiznę. A więc racjonalny byłby dłuższy termin, niż początkowo proponowano, na podjęcie decyzji, zmianę woli. Komitet zaproponował do 1 marca. Zgodziliśmy się na ten kompromis – mówiła Tamašunienė.

Do tej pory z rekompensaty w postaci działki leśnej można było skorzystać do 1 listopada tego roku.

Jak podkreśla, przyjęte zmiany w ustawie są aktualne dla mieszkańców Grzegorzewa, bo dotyczą też gruntów, przyłączonych do miasta po 1 czerwca 1995 roku (Grzegorzewo jest częścią Wilna od końca 1999 roku).

Posłowie AWPL-ZChR przedstawili też poprawkę w sprawie rekompensaty w postaci dodatkowej drugiej działki pod zabudowę indywidualną, nie mniejszą niż 0,04 ha, dla pretendentów za niezwrócone duże połacie ziemi w Wilnie. Komitet odrzucił to, twierdząc, że „zmiany warunków restytucji po rozpoczęciu procesu zwrotu mienia zostały uznane za niezgodne z Konstytucją”.

Aby przyspieszyć proces restytucji, Sejm przyjął też nowelę o tym, że samorządy, które nie zakończyły procesu restytucji mienia, a od 2024 roku staną się zarządcami ziemi państwowej, nie będą już miały prawa przekazywać gruntów państwowych osobom trzecim (wydzierżawiać lub oddawać w użytkowanie powierzonych gruntów państwowych) do czasu zakończenia zwrotu praw własności.

Posłanka Tamašunienė wyraziła nadzieję, że samorządy „nie zatrzymają” wolnej ziemi, a pretendenci, którzy jeszcze czekają na zwrot ojcowizny, będą należycie powiadomieni przez odpowiedzialne organy o terminie i różnych możliwościach otrzymania rekompensaty za niezwróconą ziemię. Zwraca też uwagę na to, że na początku jesieni odbędą się ostatnie walne zebrania dla pretendentów.

– Mam nadzieję, że przyjęte decyzje w pełni zadowolą pretendentów i uda się w końcowym etapie restytucji nie tylko szybko, ale i sprawiedliwie zakończyć epopeję zwrotu ziemi – podsumowała posłanka z AWPL-ZChR.

Zwrot ziemi trwa na Wileńszczyźnie już od ponad 30 lat. W ciągu tych trzech dekad cieniem na ten proces kładło się i skandaliczne, często zmieniające się prawo, i dyskryminacja prawowitych właścicieli gruntów, głównie Polaków.

Inf. wł.

<<<Wstecz