Lekkoatletyczny mityng Orlen Cup w Łodzi
Szybkie biegi Polek
Płotkarka Pia Skrzyszowska i sprinterka Ewa Swoboda spisały się najlepiej z reprezentantów Polski w lekkoatletycznym mityngu Orlen Cup w Łodzi. Skrzyszowska była o włos od pobicia rekordu kraju na 60 m ppł, a Swoboda znów triumfowała w Atlas Arenie w biegu na 60 m.
Zawody w Łodzi były pierwszym występem reprezentantów kraju w Polsce w tym sezonie halowym. Przy dopingu z trybun blisko 6 tys. kibiców rewelacyjną formę potwierdziła Skrzyszowska. 21-latka w finale biegu 60 m ppł była o włos od poprawienia rekordu Polski należącego od blisko 43 lat do Zofii Bielczyk. Początkowo tablice mierzące czas wskazały na rezultat 7,76, co było o 0,01 s lepszym wynikiem od rekordu kraju, lecz po weryfikacji czas Skrzyszowskiej to 7,78. To najlepszy w tym roku wynik w Europie i drugi na świecie. Polka stała się główną kandydatką do złotego medalu halowych mistrzostw Europy w Stambule (2-5 marca).
W Łodzi znów szybko biegała Swoboda, która ponownie zwyciężyła na 60 m. Najlepsza polska sprinterka przed rokiem w Łodzi pobiła rekord kraju (7,00), a teraz triumfowała z czasem 7,14.
W dobrze obsadzonym konkursie tyczkarzy trzecie miejsce zajął Piotr Lisek. 30-letni tyczkarz w swojej najlepszej próbie pokonał 5,70 m, o 7 cm mniej niż zwycięzca Filipińczyk Ernest John Obiena. W konkursie pchnięcia kulą trzecie miejsce z wynikiem 20,71 m zajął Konrad Bukowiecki. Dalej od Polaka pchali lider światowych tabel Czech Tomas Stanek – 20,85 i Bośniak Mesud Pezer – 20,75. Piąty był Michał Haratyk – 20,17.
Skok wzwyż wygrał Norbert Kobielski, ale uzyskana przez niego wysokość 2,23 m nie dała mu kwalifikacji na HME.
W biegowych konkurencjach mężczyzn na 60 m podobnie jak przed rokiem zwyciężył Włoch Marcell Jacobs – 6,57 s, przed Dominikiem Kopciem – 6,60, który uzyskał minimum na HME. Na 60 m ppł triumfował zaś Kubańczyk Roger Iribarne – 7,55 s, przed Jakubem Szymańskim – 7,59.