LITWA
Ignalińska Elektrownia Jądrowa bez paliwa jądrowego
30 grudnia ub. roku z likwidowanej Ignalińskiej Elektrowni Jądrowej zostało wywiezione ostatnie niewykorzystane (świeże) paliwo jądrowe, które trafiło do Tymczasowego Składowiska Wypalonego Paliwa Jądrowego (TSWPJ). Ostatni – 190. kontener z zużytym paliwem jądrowym trafił do TSWPJ 21 kwietnia 2022 roku.
Po wywiezieniu wszystkich materiałów jądrowych z bloków Ignalińska Elektrownia Jądrowa będzie mogła uzyskać licencję Państwowej Inspekcji ds. Bezpieczeństwa w Energetyce Atomowej na likwidację i przeprowadzić złożone prace likwidacyjne związane z demontażem reaktorów.
Wybuch gazociągu przy granicy z Łotwą
Sytuacja po wybuchu gazociągu łączącego Litwę i Łotwę na odcinku w okolicach Poswola (Pasvalys) została opanowana – poinformował Povilas Balčiūnas, dyrektor administracji samorządu rejonu poswolskiego. Wybuch miał miejsce w piątek, 13 stycznia, po południu. Na miejscu zaobserwowano płomienie o wysokości do 50 metrów. 80 mieszkańców z okolicznej wsi zostało ewakuowanych. Ofiar nie było. Sytuacja została szybko opanowana i według operatora przesyłowego gazu Amber Grid jeszcze w piątek, po kilkugodzinnej przerwie, przywrócono dostawy gazu dla odbiorców północnej Litwy, a także na Łotwę. Zdaniem specjalistów, przyczyną eksplozji były kwestie techniczne. Dochodzenie w tej sprawie jest w toku.
Niemiecka brygada nie przybędzie
Matthias Sonnas, ambasador Niemiec na Litwie, twierdzi, że w tym roku brygada niemieckich żołnierzy, która została wyznaczona dla Wilna, w tym roku w kraju nad Niemnem nie zostanie rozlokowana. Mimo tego, że Berlin zgodził się taką jednostkę wojskową wysłać na Litwę, jednak żołnierze będą się szkolili i uczestniczyli w ćwiczeniach wojskowych w Niemczech. Jak podkreślił dyplomata, Litwa dotychczas nie przygotowała odpowiedniej infrastruktury, zdolnej do przyjęcia 5 tys. żołnierzy. Jak wiadomo, rozlokowanie brygady z Niemiec było przedmiotem gorących dyskusji i sporów polityków. Skrytykowała je była prezydent Dalia Grybauskaitė, która dosadnie stwierdziła, że spory ukazały niedojrzałość litewskich elit politycznych i nic dobrego, oprócz wstydu, Litwie nie przyniosły.
Prawie 56 mln euro uleciało z wiatrem…
Prawie trzy miliony dawek szczepionek na covid albo już zostało, albo zostanie w najbliższym czasie utylizowanych z powodu upływu terminu ważności. Ministerstwo Ochrony Zdrowia nabrało wody w usta i nie chce ujawnić, ile pieniędzy podatników wydano na zakup, a następnie utylizację szczepionek. Wykrętnie tłumaczy jednak, że procent zutylizowanych w kraju szczepionek jest mniejszy od średniej światowej, który wynosi ok. 15 proc. Pomimo tego, że MOZ nie podał dotychczas ile pieniędzy puszczono z dymem, eksperci obliczyli, że kwota ta może wynosić około 56 mln euro.
TSUE odrzucił skargę spółki „Lietuvos geležinkeliai”
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w ubiegłym tygodniu wydał orzeczenie, w którym odrzucił skargę kasacyjną spółki „Lietuvos geležinkeliai” i podtrzymał decyzję, na mocy której spółka musi zapłacić karę w wysokości 20 mln euro. „Lietuvos geležinkeliai” zostały ukarane za nadużycia związane z dominującą pozycją po tym, gdy te po sporze ze spółką „Orlen Lietuva” w roku 2008 rozmontowały złośliwie 19-kilometrowy odcinek drogi kolejowej od Możejek do granicy z Łotwą.
Nieco zwiększyła się liczba mieszkańców
Państwowa Agencja Danych poinformowała, że w dniu 1 stycznia 2023 roku na Litwie zamieszkiwało 2 mln 860 tys. mieszkańców, czyli o 54 tys. więcej niż w roku ubiegłym. Jak tłumaczą eksperci, wpływ na zwiększenie liczby mieszkańców miała dodatnia międzynarodowa migracja. Na Litwę przybyło o 72,4 tys. osób więcej niż emigrowało. Wskaźnik przyrostu naturalnego natomiast pozostał ujemny – w kraju zmarło o 18,4 tys. osób więcej niż się narodziło.
POLSKA
Nie umiera ten, kto pozostaje
w sercach i pamięci naszej
Profesor Marian Pokropek
Z wielkim żalem przyjęliśmy wiadomość o tym, że 13 stycznia 2023 r. w Otrębusach k. Warszawy zmarł profesor Marian Pokropek. Po wojnie był współtwórcą Katedry Etnografii na Uniwersytecie Warszawskim. Ten wybitny naukowiec badaniom kultury materialnej Polski i Słowiańszczyzny poświęcił bez mała 70 lat. Całe życie przepracował na Uniwersytecie Warszawskim z pasją oddając się badaniu i popularyzowaniu sztuki ludowej. Był lubiany i szanowany przez wielkie grono studentów i kolegów w pracy.
Wspierał powstawanie wielu muzeów w Polsce, założył również własne Muzeum Sztuki Ludowej w Otrębusach, gdzie mieszkał. Badał i popularyzował polską sztukę ludową za granicą: we Francji, Niemczech, Gruzji, na Ukrainie, Białorusi, Litwie. W latach 90. minionego stulecia pomagał radą i czynem w utworzeniu Muzeum Etnograficznego Wileńszczyzny w Niemenczynie, badał i propagował sztukę ludową Litwy, w tym podwileńskie palmy. Przez wiele lat przyjeżdżał do nas i brał udział w „Kaziukach” w Wilnie i Niemenczynie, Festynach „Kwiaty Polskie”, robił dokumentację fotograficzną tych wydarzeń kulturalnych i pozostawiał nam w darze.
Łączymy się w smutku z Rodziną Profesora i wszystkimi, którzy Go znali.
Grono przyjaciół z Litwy
Jerzy Garniewicz z „Kapeli Wileńskiej”
W sobotę, 14 stycznia, w wieku 83 lat zmarł Jerzy Garniewicz – urodzony w Wilnie muzyk, piosenkarz oraz popularyzator kultury kresowej w Polsce.
Jako sześcioletnie dziecko musiał opuścić w latach czterdziestych Wilno. Wraz z rodziną trafił na ziemie zachodniej Polski. Po latach życia w Wielkopolsce, po okresie życia w Poznaniu, jego związki z Wilnem i Wileńszczyzną odżyły za sprawą „Kapeli Wileńskiej” z Wilna, której stał się solistą oraz konferansjerem.
Był artystą estradowym, aktorem Kabaretu Tey, a także przez wiele lat właścicielem klubo-restauracji „Kresowa” w Poznaniu, która była miejscem spotkań Kresowiaków rzuconych przez los na ziemie zachodniej Polski.
Garniewicz nie godził się, żeby nazywać go repatriantem. Określał siebie jako ekspatriant. „To nie myśmy uciekali, tylko granice się przesunęły i stąd nazwa repatriant jest nieprawdziwa” – wyjaśniał artysta.
ŚWIAT
Minęło 330 dni rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
- Różnice zdań w kwestii przekazania czołgów bojowych Ukrainie są, ale jestem tutaj optymistą – powiedział dziennikarzom przebywający w Wilnie szef MSZ RP Zbigniew Rau. Minister uczestniczy w odbywającej się na Litwie konferencji na temat bezpieczeństwa Snow Meeting. - Używamy bardzo wielu argumentów wobec rządu niemieckiego, który tutaj najbardziej się waha, by nie nazwać to presją. Trzeba być dobrej myśli – wskazał szef polskiej dyplomacji.
- Niektóre kraje europejskie są gotowe, by wysłać Ukrainie czołgi ciężkie - powiedział szef dyplomacji UE Josep Borrell, dodając, że ma nadzieję, iż decyzja o ich przekazaniu zapadnie podczas rozmów ministrów obrony w bazie lotniczej Ramstein w Niemczech.