Minęło ponad 250 dni rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Około 4,5 miliona Ukraińców, ponad 10 proc. przedwojennej populacji kraju, w czwartek wieczorem jest tymczasowo pozbawionych prądu z powodu rosyjskich ataków, powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski w wystąpieniu wideo. To, że Rosja uciekała się do terroru wobec sektora energetycznego, pokazuje jej słabość: nie mogą pokonać Ukrainy na polu bitwy i dlatego próbują w ten sposób złamać nasz naród – powiedział Zełenski.
Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Wałerij Załużny mówił we czwartek, że na niektórych odcinkach frontu wojska rosyjskie trzykrotnie zwiększyły intensywność działań bojowych. Codziennie Rosjanie przeprowadzają tam do 80 ataków - dodał generał.
Rzecznik ukraińskiego Wschodniego Zgrupowania Wojsk Serhij Czerewatyj ocenił w piątek, że najtrudniejsza sytuacja na froncie wschodnim, który pozostaje epicentrum wojny, panuje obecnie w rejonie Wuhłedaru, gdzie wojska rosyjskie próbują otoczyć siły ukraińskie.
- Od kilku dni trwają walki w rejonie miejscowości Pawliwka - opisywał Czerewatyj sytuację koło Wuhłedaru. - Sytuacja jest trudna, trwają boje pozycyjne (...). Nasze oddziały trzymają się tam i nie pozwalają przejść wrogowi, tak jak na całej linii frontu. Jednak tam właśnie na razie trwa najzacieklejsza i najbardziej intensywna wojna - powiedział rzecznik, cytowany przez portal ZN.UA. Pawliwka leży na południe od Wuhłedaru.
Wojskowy podkreślił, że "front wschodni pozostaje głównym epicentrum wojny". Wyjaśnił, że są to szczególnie kierunki Bachmutu i Awdijiwki, "gdzie wróg kontynuuje agresywne działania szturmowe". - Rosjanie atakują z wszystkich rodzajów artylerii lufowej, systemów rakietowych, czołgów i moździerzy - opisywał Czerewatyj.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oświadczył w piątek w Pekinie, że poprosił przywódcę Chin Xi Jinpinga, by wykorzystał "swój wpływ" na Rosję, aby ta przerwała "agresywną wojnę" przeciwko Ukrainie - podaje AFP. „Powiedziałem (chińskiemu) prezydentowi, że ważne jest, aby Chiny skorzystały ze swojego wpływu na Rosję (…) To dotyczy potrzeby szanowania zasad Karty Narodów Zjednoczonych, którą wszyscy podpisaliśmy, w tym suwerenności i integralności terytorialnej, które są ważne również dla Chin” - powiedział Scholz, który składa jednodniową wizytę w Pekinie.
ISW komentuje doniesienia o zdjęciu flagi rosyjskiej z budynku administracji obwodowej w Chersoniu i wyjaśnienia pojawiające się w Rosji, że powodem jest przeniesienie administracji okupacyjnej do Heniczeska. "Przeniesienie władz okupacyjnych może sugerować, że wojska rosyjskie szykują się do opuszczenia Chersonia, jednak może też równie dobrze świadczyć o tym, że tworzą warunki do walk w mieście" - zauważa amerykański think tank.
Analitycy ostrzegają także, że w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej władze rosyjskie mogą tworzyć warunki do przyłączenia elektrowni do rosyjskiej sieci energetycznej. Według nich może to nastąpić w ciągu najbliższych 15 dni.