Roztańczona i rozśpiewana „Wilenka” świętuje pół wieku

Wileńska perełka

Polski Zespół Ludowy Pieśni i Tańca „Wilenka”, który już od 50 lat wzrusza nas śpiewem i tańcem, zaprosił w sobotę, 24 września, swoich wielbicieli i przyjaciół na dwa koncerty jubileuszowe.

Uroczyste koncerty z okazji półwiecznej działalności „Wilenki” odbyły się na scenie Teatru Tańca w Wilnie. Zespół, będący wizytówką artystyczną Gimnazjum im. Władysława Syrokomli w Wilnie i najstarszym polskim zespołem dziecięcym na Litwie, zaprosił publiczność na ucztę duchową w stylu polskiej tradycji ludowej. Skoczne i dostojne tańce, radosny śpiew, barwne stroje, uśmiechnięta młodzież – widzowie otrzymali wiele emocji i potężny ładunek energii. Jubileuszowemu koncertowi towarzyszył podniosły nastrój. Oprócz bogatego programu artystycznego było wiele ciepłych słów i życzeń, kwiatów i gratulacji, prezentów i dużo uśmiechu, wspomnień i chwil wzruszenia, gromkich oklasków i oczywiście urodzinowy tort.

Podziękowanie za krzewienie kultury polskiej

W imieniu Związku Polaków na Litwie i Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Związku Chrześcijańskich Rodzin pięknego jubileuszu 50-lecia pogratulował „Wilence” prezes, europoseł Waldemar Tomaszewski. „Na pewno usłyszymy dziś wiele ciepłych słów o Waszej twórczej pracy. Na pewno będziemy wielokrotnie wspominali założycieli zespołu, m. in. śp. Władysława Korkucia, dyrektorów szkoły, obecną Helenę Marcinkiewicz i byłych dyrektorów: Danutę Silienė, Jana Dowgiałłę, którzy przyczynili się do tego, że nasza słynna „dziewiętnastka”, dzisiaj Gimnazjum im. Władysława Syrokomli, działała w trudnych czasach i dziś działa, jest największą polską szkołą na Litwie, szkołą o wysokim poziomie nauczania, i ma taki przepiękny zespół, jakim jest „Wilenka” – powiedział.

Podziękował wszystkim osobom zaangażowanym w działalność zespołu, który już od pół wieku nieprzerwanie pielęgnuje polskie tradycje. „Dziękuję wszystkim za to piękne dzieło, które zwie się „Wilenka”, dla kierownictwa, na czele z Janiną Łabul, dla ślicznych dzieci, wspaniałej młodzieży – za krzewienie kultury polskiej na Litwie. Jesteście wspaniali!" – mówił prezes ZPL. Podkreślił też, że „bez szkoły polskiej nie byłoby możliwości, żeby takie zespoły powstawały i działały, więc cieszymy się niezmiernie, że naszym wspólnym wysiłkiem – polskiej społeczności – zachowaliśmy w Wilnie nasze szkoły i gimnazja”. „Syrokomlówka” jest obecnie jedną z najnowocześniejszych placówek oświatowych w Wilnie. Pieniądze na jej modernizację udało się wygospodarować w budżecie Wilna radnym z ramienia AWPL-ZChR, na czele z wicemer Edytą Tamošiūnaitė, odkąd partia dołączyła do koalicji w samorządzie stołecznym”. Tomaszewski zapewnił, że współrządząc w Wilnie „pomoc będzie kontynuowana dla wszystkich naszych zespołów i szkół”.

Zespół wielopokoleniowy

Przez „Wilenkę” przewinęło się wiele pokoleń wileńskich Polaków. I jak podkreśliła obecna na jubileuszowym koncercie posłanka na Sejm RL z ramienia AWPL-ZChR Rita Tamašunienė: „W Wilnie mamy dwie perełki: rzeczkę „Wilenkę” i zespół „Wilenka”. Rzeczka przez stulecia płynie, a „Wilenka” pięknie się rozwija”. Z okazji pięknego jubileuszu życzyła zespołowi dużo sukcesów artystycznych, pomysłów, rozśpiewanej i roztańczonej młodzieży. Dalszego rozwoju „Wilence” życzyła też wicemer m. Wilna Tamošiūnaitė, zapewniając o dalszym wsparciu i dla zespołu, i dla szkoły.

Wieloletnia działalność „Wilenki” została też doceniona przez rodaków z Macierzy. Z okazji jubileuszu 50-lecia działalności zespół został uhonorowany Złotym Medalem Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. „Za wysiłek, za zaangażowanie, a przede wszystkim za serce, które wkładacie w to, co robicie” podziękowała młodym artystom konsul RP w Wilnie Irmina Szmalec. „Życzę wam, żeby to doświadczenie pozostawało z wami jak najdłużej. Kierownictwu zespołu chciałabym szczególnie podziękować za trud i wysiłek, włożone w wychowanie kolejnych pokoleń Polaków na Litwie, którzy są dumni ze swego pochodzenia i z tego, kim są” – powiedziała konsul RP. Odczytała też skierowany do zespołu list gratulacyjny od ambasador RP na Litwie Urszuli Doroszewskiej.

Przywiązanie do tradycji

Za wieloletni trud i przywiązanie do tradycji podziękował zespołowi przewodniczący Rady Polonii Świata Jarosław Narkiewicz. „Dziś obserwując ten występ, myślę, że najcenniejszym darem jest więź międzypokoleniowa. W tych szczególnych czasach, podczas takich uroczystości to jest ewidentne. Ceńmy to, tego się trzymajmy” – mówił.

Podczas jubileuszowego koncertu na scenie wystąpili nie tylko obecni członkowie zespołu, a są to trzy grupy taneczne i trzy grupy chóralne w wieku od 5 do 21 lat, ale i weterani. „Cenimy, że mieliśmy okazję poznać wspaniałą kulturę folkloru, zgłębić miłość do wszystkiego, co polskie, by móc teraz przekazać to następnym pokoleniom” – mówili byli zespolacy.

Od 1996 roku kierownikiem zespołu jest muzyk, nauczyciel ekspert, dyrygent i chórmistrz Janina Łabul. W zespole pracuje polonistka, reżyser zespołu Danuta Korkus, muzykolog, dyrygent, kierownik artystyczny, Renata Juzokienė, choreograf, wychowanka zespołu „Wilenka” Aneta Kozłowska, kapelmistrzowie – akordeonista Rajmund Burzyński i skrzypek, były zespolak „Wilenki” Mirosław Dmuchowski.

Ziarenko polskości zaowocowało

W ciągu półwiecznej historii „Wilenki” zespolacy mieli szczęście mieć wielu wspaniałych kierowników, pedagogów, choreografów, instruktorów. Podczas jubileuszowego koncertu swoimi wspomnieniami podzieliły się pierwsza i wieloletnia choreograf Helena Rotkiewicz, tancerka zespołu „Wilia”, oraz Ludwika Olszewska, wieloletnia koncertmistrzyni i akompaniatorka. Podziękowano im za zapoczątkowanie pięknej tradycji i przekazywania wiedzy o folklorze.

Pani Helena nie ukrywała swego wzruszenia ze spotkania z obecnymi i byłymi uczestnikami zespołu i nawet przyznała, że trochę zazdrości tak pięknych strojów. „U nas takich nie było. Szyłyśmy same, chodziłyśmy w niepogodę po sklepach z Danutą Lipską, która pomagała mi w tym, rodzice szyli, haftowaliśmy. Dzisiaj cieszę się bardzo, oglądając zespół w takich cudownych strojach” – mówiła pani Helena. Bardzo ją też mile zaskoczyło, że jej byli tancerze dotychczas pamiętają o tańcach, o których ona nawet już zapomniała, np. taniec z lalkami, a nawet pamiętają zapachy perfum z tamtych czasów. Przyznała też, że „na 20-lecie zespołu nawet nie myślałam, że będzie on świętować 50-lecie, a tu nie za górami i setka”.

Olszewska przywołała pamięć śp. Władysława Korkucia, notabene swego wujka, który był pomysłodawcą, założycielem, kierownikiem artystycznym i dyrygentem „Wilenki”. „To, co on zasiał – to ziarenko polskości i kultury – bardzo pięknie zaowocowało, bo miało grunt – to szkoła, pedagodzy, wyjątkowi rodzice i dzieci, które zgodziły się nieść polskość i niosą dotychczas. Dla nich największe podziękowania – mówiła pani Ludwika. – Dziękuję za te 50 lat. Myślę, że wujek w niebie cieszy się i uśmiecha, jak to on potrafił robić. Jest szczęśliwy, ja również i wy też”.

* * *

Polski zespół ludowy pieśni i tańca „Wilenka” – pierwszy polski zespół dziecięco-młodzieżowy, powstał w roku 1972 w ówczesnej Szkole Średniej Nr 19 (obecnie Gimnazjum im. Wł. Syrokomli) w Wilnie. Pomysłodawcą, założycielem, kierownikiem artystycznym i dyrygentem zespołu został Władysław Korkuć. Pierwsze kroki taneczne stawiała Helena Rotkiewicz, tancerka zespołu „Wilia”. Akompaniowała przy fortepianie Ludwika Olszewska, kierownikiem kapeli była Zenaida Paszkiewicz. Organizacyjnie dopomogli pedagodzy szkoły Helena Marczyk, Helena Zacharkiewicz, Janina Butėnienė, Alicja Klimaszewska oraz członkowie komitetu rodzicielskiego: prezes Stanisława Zawadzka, Henryk Sosnowski, Jerzy Surwiło itd.

Od 1996 roku kierownikiem zespołu jest muzyk, nauczyciel ekspert, dyrygent i chórmistrz Janina Łabul. W zespole pracuje polonistka, nauczyciel ekspert, reżyser zespołu Danuta Korkus, muzykolog, dyrygent, kierownik artystyczny, Renata Juzokienė, choreograf, wychowanka zespołu „Wilenka” Aneta Kozłowska, kapelmistrzowie – świetny akordeonista Rajmund Burzyński i utalentowany skrzypek Mirosław Dmuchowski.

Wg L24.l

Na zdjęciach: dziś „Wilenka” to tysięczna rodzina;
czułe kierownictwo zespołu;
politycy AWPL-ZChR różnych szczebli wspierają działalność kulturalną;
kończący koncert krakowiak
Fot.
Marlena Paszkowska

<<<Wstecz