Minęło 7 miesięcy rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

W ciągu jednego poranka wojska wroga wystrzeliły 16 rakiet tylko w kierunku Zaporoża i okolic tego miasta; to krwiożercze szumowiny i skończeni terroryści, dla których nie ma miejsca w cywilizowanym świecie - napisał dziś prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na Telegramie, odnosząc się do rosyjskiego ataku na cywilów pod Zaporożem.

Rosyjskie wojska ostrzelały kolumnę cywilnych samochodów na obrzeżach Zaporoża na południu Ukrainy. Zginęły co najmniej 25 osoby, a 62 zostało rannych - poinformował w godzinach porannych szef władz obwodu zaporoskiego Ołeksandr Staruch.

"Ludzie oczekiwali w kolejce na wyjazd na terytoria tymczasowo okupowane, żeby zabrać stamtąd swoich bliskich i dostarczyć pomoc humanitarną" - powiadomił Staruch na Telegramie. Doniesienia o ataku na ludność cywilną przekazały również lokalne media. "Na miejscu zdarzenia pracują ratownicy, medycy i inne właściwe służby" - dodał gubernator.

Ukraińcy zajęli miejscowość Jampil, która znajduje się ok. 17 km na południowy wschód od Łymanu, i kierują się na północ. Z kolei rosyjscy żołnierze mają opuszczać swoje pozycje w Drobyszewie, 10 km na północny zachód od Łymanu.

Dekretami z czwartkowej nocy Władimir Putin przyznał niepodległość Chersonia i Zaporoża oraz zapowiedział, że w piątek włączy cztery okupowane ukraińskie obwody: doniecki, ługański, chersoński i zaporoski do Rosji. Te decyzje ma zatwierdzić rosyjski parlament.

Nie można pozwolić prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi na zmianę granic przy użyciu siły, a Wielka Brytania nigdy nie zaakceptuje aneksji przez Rosję czterech ukraińskich obwodów - oświadczyła premier Liz Truss.

"Władimir Putin po raz kolejny działał z pogwałceniem prawa międzynarodowego, z wyraźnym lekceważeniem życia narodu ukraińskiego, który twierdzi, że reprezentuje. Wielka Brytania nigdy nie zignoruje suwerennej woli tych ludzi i nigdy nie zaakceptujemy obwodów donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego jako niczego innego niż terytorium Ukrainy. Nie można pozwolić Putinowi na zmianę granic międzynarodowych przy użyciu brutalnej siły. Zapewnimy, że przegra tę nielegalną wojnę" - napisała Truss w wydanym oświadczeniu.

Amerykańscy senatorowie Richard Blumenthal (Demokrata) i Lindsey Graham (Republikanin) przedstawili w czwartek ustawę, która odcina pomoc wojskową i gospodarczą dla każdego kraju, który uzna "zaanektowane" terytoria za część Rosji.

Wycieki gazu z rurociągu Nord Stream prawdopodobnie są wynikiem działania państwa - oznajmił dziś szwedzki minister energii Khashayar Farmanbar przed posiedzeniem Rady UE w Brukseli. "Jest bardzo prawdopodobne, że zostało to dokonane celowo i jest mało prawdopodobne, aby zrobił to ktoś inny niż państwo" - podkreślił, nie wskazując konkretnego kraju. Dodał, że jego ocena wynika z obecnej sytuacji bezpieczeństwa w Europie.

<<<Wstecz