4. rocznica poświęcenia Krzyża Pamięci Sybiraków i Łagierników w Podbrzeziu

Hołd zesłańcom

W sobotę, 30 lipca, odbyły się obchody 4. rocznicy odsłonięcia krzyża i tablicy upamiętniających represjonowanych mieszkańców parafii Podbrzezie.

Podczas Mszy św., którą sprawował ks. Jarosław Spirydowicz, proboszcz kościoła pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Podbrzeziu, modlono się w intencji rodzin zesłańców i mieszkańców parafii Podbrzezie, którzy zostali zesłani w śniegi Syberii, stepy Kazachstanu, byli więzieni w łagrach i kopalniach Donbasu.

W uroczystościach licznie wzięła udział lokalna społeczność, członkowie rodzin zesłańców i represjonowanych z Polski i Litwy, przedstawiciele samorządu i starostwa Podbrzezie, członkowie wspólnoty lokalnej okolic Podbrzezia i Glinciszek, nauczyciele, reprezentanci Fundacji Pochówek i Pamięć, przedstawiciele mediów z Warszawy, parafianie oraz goście.

W obchodach uczestniczył prezes Związku Polaków na Litwie, europoseł Waldemar Tomaszewski, starosta sejmowej Frakcji Regionów, posłanka na Sejm RL Rita Tamašunienė, konsul RP w Wilnie Irmina Szmalec, posłowie z Macierzy należący do polsko-litewskiej grupy parlamentarnej: przewodnicząca Iwona Arent, Tadeusz Aziewicz, Marcin Gwóźdź, Kazimierz Matuszny, a także redaktor Radia Polonia Winnipeg – Ireneusz Lemans wraz z małżonką Sabiną. Po Mszy św. na cmentarzu przy kościele odbyły się uroczyste obchody 4. rocznicy poświęcenia Krzyża Pamięci w Podbrzeziu i odsłonięcia tabliczek imiennych. Odsłonięto ponad 40 tabliczek upamiętniających represjonowanych mieszkańców.

W imieniu wszystkich zebranych, szczególnie rodzin zesłańców, podziękowania Janinie Starowieyskiej, głównej organizatorce obchodów, złożyła posłanka Tamašunienė wraz z prezesem ZPL Tomaszewskim.

– Rozszarpano wiele rodzin, a tych ludzi spotkał bardzo trudny los. Ta droga, Golgota Wschodu, usiana jest mogiłami, a zwłoki tych, którzy stracili życie nigdy nie powrócą na ziemię ojczystą i dlatego posiadanie miejsca, gdzie potomkowie mogą przyjść i wspomnieć tragiczny los swych rodzin jest niezmiernie ważne. Dlatego, pani Janino, składam na pani ręce ten dyplom poselski. Ojczyzna to trzy wielkie rzeczy wspólne: wspólna mowa, wspólna ziemia i wspólna pamięć – mówiła posłanka.

Staraniem pani Janiny, urodzonej na Syberii w rodzinie zesłańców, mieszkającej obecnie w Olsztynie, stanął krzyż i pomnik, poświęcony pamięci wywiezionych na Syberię mieszkańcom Podbrzezia i okolic. Uroczystości, w głównej mierze, zostały zorganizowane przez Fundację Pochówek i Pamięć.

Po odsłonięciu tabliczek imiennych przez rodziny i potomków zesłańców przy krzyżu złożono wieńce i zapalono znicze.

* * *

Janina Starowieyska (Masiul) – działaczka społeczna, córka zesłańca, która sama urodziła się na Syberii. Na cmentarzu w Podbrzeziu spoczywają jej dziadkowie i pradziadkowie oraz inni krewni. Masiulowie – to rodzina ojca, Rutowiczowie – matki. 4 lata temu w Podbrzeziu odbyła się piękna uroczystość, której pomysłodawcą i wykonawcą była pani Janina: na miejscowym cmentarzu został ustawiony krzyż, poświęcony pamięci mieszkańców parafii Podbrzezie, zesłanych na Syberię, do Kazachstanu i Donbasu. Poświęcone zostały także pomniki dziadków pani Janiny, które rok wcześniej zostały przez nią odnowione.

Wg L24.lt

Na zdjęciach: Janina Starowieyska przy ufundowanym krzyżu;
złożenie kwiatów i wieńców
Fot.
Marlena Paszkowska

<<<Wstecz