Rozmowa z kierowniczką zespołu tanecznego „Przyjaźń” Tatianą Moliejienė
Uczynić z tańca sztukę
Zespół „Przyjaźń” obchodził jubileusz 10-lecia istnienia z dwuletnim opóźnieniem, ale determinacja była tak wielka, że nic nie stanęło na przeszkodzie, aby ogłosić światu, że od 12 lat taneczna pasja ogarnia dzieci i młodzież z okolic Mejszagoły, i że nie ustają w tym, by sięgać, gdzie wzrok nie sięga i łamać czego rozum nie złamie…
O wrażeniach po jubileuszowym koncercie, historii zespołu i planach na przyszłość opowiedziała Czytelnikom „Tygodnika Wileńszczyzny” kierowniczka Tatiana Moliejienė (Sinkiewicz).
– Światła zgasły, kurtyna opadła, czy emocje po koncercie również? Jakie wrażenia pozostały?
Ach, miejsce, do którego zmierzasz..!
Po dwuletniej przerwie, spowodowanej różnego rodzaju ograniczeniami, ZTL „Perła”, działający przy Gimnazjum im. Konstantego Parczewskiego oraz Wielofunkcyjnym Ośrodku Kultury w Niemenczynie, wreszcie mógł rozwinąć skrzydła i udać się w dalekie i długo wyczekiwane tournée po krajach Europy Zachodniej.
Pierwszym etapem podróży było przepiękne miasto Habsburgów, czyli Wiedeń. W stolicy Austrii miało miejsce spotkanie zespołu z przedstawicielami Polonii austriackiej, skupionej wokół Zespołu Folklorystycznego „Mazurki”. Jest to działający od 3 lat zespół, który dzięki zaangażowaniu i pasji kierowniczki Alicji Zell, wykazuje się dużym potencjałem. Zorganizowane przez nią ognisko polskości stwarza przesłanki dla integracji tancerzy i ich rodzin wokół polskiej kultury i folkloru. Głównym celem wizyty w Wiedniu były warsztaty taneczne w zakresie tańców polskich i litewskich dla dzieci, młodzieży i osób dorosłych zespołu „Mazurki”.