50 lat kapłaństwa ojca Andrzeja Cyrańskiego

Podziękowanie za służbę Bogu

W sobotę, 4 czerwca, minęło dokładnie 50 lat posługi kapłańskiej ojca Andrzeja Cyrańskiego, który święcenia kapłańskie otrzymał z rąk biskupa Władysława Miziołka. Tego dnia w kościele św. Trójcy i św. Kazimiera w Miednikach z okazji pięknego jubileuszu została odprawiona dziękczynna Msza św.

Mszę celebrował sam o. Cyrański, a kazanie wygłosił o. Stanisław Szwajkowski z Kłajpedy. W nabożeństwie wzięli także udział o. Jarosław Rekwardt, kanonik i proboszcz z Oszmiany ks. Jan Puzyna, proboszcz miednickiej parafii ks. Józef Makarczyk, o. Piotr Stroceń oraz gość z Białorusi - ks. Andrzej Burak. O. Andrzej Cyrański podziękował za pół wieku w kapłaństwie oraz podkreślił, że właśnie w Miednikach posługuje najdłużej, bo aż 27 lat.

Z okazji jubileuszu o. Cyrański otrzymał krzyż ze srebrną Pasyjką, prezenty ofiarowali także parafianie. Życzenia ojcowi Andrzejowi złożył także prezes ZPL i AWPL, europoseł Waldemar Tomaszewski, który podziękował franciszkanowi za długoletnią służbę Bogu i społeczności Miednik, życzył kolejnych, długich lat w kapłaństwie oraz podkreślał wagę wartości chrześcijańskich, bez których Europa przestanie istnieć.

Z kolei mer rejonu wileńskiego Maria Rekść między jubilatem a ks. prałatem Józefem Obrembskim zauważyła podobieństwo, gdyż oboje pochodzą z Polski, ale mocno „wrośli” w Wileńszczyznę. Życzenia złożyła starosta Miednik Renata Bogdanowicz, a także bardzo licznie przybyli parafianie oraz wspólnota Gimnazjum im św. Kazimierza w Miednikach.

* * *

Przed 5 laty, w 45. rocznicę swoich święceń kapłańskich o. Cyrański, wspominając początki swojej drogi do kapłaństwa powiedział, że wszystko zaczęło się od tego, że został ministrantem w swojej parafii w Radomiu. W 1961 roku ksiądz Andrzej znalazł się w seminarium w Niepokalanowie, skąd po 2 latach trafił do Gniezna, by uniknąć służby wojskowej. Stamtąd trafił do Łagiewnik, potem do Krakowa, gdzie skończył studia teologiczne. W tamtych latach ksiądz Andrzej miał szczęście praktycznie codziennie widywać Karola Wojtyłę, który każdego dnia w ich kościele odprawiał Drogę Krzyżową. Pochodzący z Radomia ojciec Andrzej z parafią miednicką związany jest już 27 lat. Przybył do Miednik w 1995 roku.

Fota. Helena Połujańska

<<<Wstecz