Bayern po raz 10. z rzędu zdobył tytuł mistrza Niemiec

Wielka feta na stadionie

Pewny mistrzowskiego tytułu Bayern Monachium zremisował u siebie z walczącym o utrzymanie VfB Stuttgart 2:2 w 33. kolejce niemieckiej ekstraklasy piłkarskiej. Całe spotkanie w barwach gospodarzy rozegrał Robert Lewandowski, ale nie powiększył dorobku strzeleckiego.

Szesnasty obecnie w tabeli VfB Stuttgart objął prowadzenie w ósmej minucie po golu Portugalczyka Tiago Tomasa. Jeszcze przed przerwą Bayern wyszedł na prowadzenie po trafieniach Serge’a Gnabry’ego (asysta Lewandowskiego) i Thomasa Muellera, ale w 52. minucie remis gościom uratował Austriak Sasa Kalajdzic.

Po meczu piłkarze Bayernu odebrali paterę za 32. w historii i 10. z rzędu mistrzostwo kraju (jako pierwszemu wręczono ją kapitanowi Neuerowi) i rozpoczęła się mistrzowska feta w obecności 75 tysięcy widzów. Poprzedni raz takie tłumy mogły świętować tytuł trzy lata temu. W 2020 i 2021 roku było to niemożliwe z powodu pandemii. Bayern, który obecnie ma 76 punktów, już wcześniej był pewny mistrzostwa.

W końcu tygodnia piłkarze Borussii Dortmund pokonali na wyjeździe ostatni w tabeli Greuther Fuerth 3:1 i wiadomo już, że zajmą drugie miejsce na koniec sezonu. Na jedną kolejkę przed końcem sezonu ekipa BVB ma 66 punktów. Natomiast trzecie miejsce na pewno zajmie Bayer Leverkusen (61). „Aptekarze” pokonali na wyjeździe Hoffenheim 4:2, a dwie bramki zdobył Patrik Schick. Czeski napastnik część rundy rewanżowej stracił z powodu kontuzji. Łącznie ma w tym sezonie 24 trafienia i jest drugi w klasyfikacji strzelców, którą – wszystko na to wskazuje – wygra po raz siódmy Lewandowski (34 gole).

Fot. Fcbayern.com

<<<Wstecz