Apel marszałka Adama Struzika do prezydenta Andrzeja Dudy w obronie polskich szkół

Zagrożenie wynarodowieniem Polaków

Marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik zwrócił się do prezydenta Polski Andrzeja Dudy z prośbą o interwencję w sprawie zagrożonych dwóch polskich szkół w rejonie trockim.

Przed dwoma tygodniami marszałek Struzik odbył na Wileńszczyźnie szereg spotkań z przedstawicielami środowiska polskiego. Jednym z poruszanych tematów były aktualne problemy Polaków w dziedzinie oświaty, w tym ograniczenie działalności dwóch polskich szkół w rejonie trockim – Szkoły Podstawowej im. Andrzeja Stelmachowskiego w Starych Trokach i Gimnazjum im. Longina Komołowskiego w Połukniu. W drodze powrotnej do Warszawy marszałek województwa mazowieckiego odwiedził zagrożone polskie gimnazjum w Połukniu, gdzie spotkał się ze społecznością szkolną.

„Obie wyżej wymienione szkoły mają ponad stuletnią tradycję, służą mniejszości narodowej i nie powinny być traktowane jak zwykłe jednostki oświatowe. O to właśnie apelują Polacy zamieszkujący rejon trocki w odniesieniu do planu przekształcenia sieci szkół ogólnokształcących w rejonie trockim na lata 2022-2026. Dokument zakłada m. in. reorganizację Gimnazjum im. Longina Komołowskiego w Połukniu poprzez zniesienie statusu tej placówki oświatowej jako szkoły z polskim językiem nauczania” – napisał w apelu marszałek Struzik. Podkreślił, że likwidacja placówki oświatowej, gdzie większość mieszkańców stanowi polska, rdzenna mniejszość narodowa, to pierwszy poważny krok do zaniku polskości w całej gminie. „Takie obawy towarzyszą władzom obu placówek, ale przede wszystkim rodzicom dzieci uczęszczających do szkół, którzy walczą, by najmłodsze pokolenie naszych rodaków pobierało naukę w języku ojczystym, w miejscu ich zamieszkania” – zaznaczył.

W wystosowanym do prezydenta Polski marszałek Struzik piśmie zwrócił również uwagę na to, że Polacy na Litwie są najliczniejszą społecznością mniejszościową, a prawo do nauki w języku ojczystym powinno być respektowane, zgodnie z europejskim standardem dotyczącym mniejszości narodowych i ich dostępu do kształcenia w języku ojczystym wyrażonym m. in. w Rezolucji Parlamentu Europejskiego z 13 listopada 2018 r. w sprawie norm minimalnych dla mniejszości w UE: „Każda osoba należąca do mniejszości narodowej ma prawo do nauki w języku mniejszościowym, a „(…) ciągłość kształcenia w języku ojczystym jest niezbędna dla zachowania tożsamości kulturowej i językowej”. Parlament Europejski zachęca też państwa członkowskie, „aby tworzyły odpowiednie narzędzie mające na celu promowanie i wspieranie oficjalnego używania języków mniejszości narodowych i etnicznych na terytoriach zamieszkanych przez te mniejszości” – wskazał w apelu marszałek województwa mazowieckiego.

Podkreślił, że z informacji otrzymanych bezpośrednio od placówek wynika, że szkoły mają wszelkie niezbędne warunki i środki do prowadzenia kształcenia. „Groźba ich likwidacji byłaby niepowetowaną stratą dla środowiska Polaków, ale też stanowiłaby realne zagrożenie dla wynarodowienia Polaków zamieszkującej ten obszar. Społeczność polska na Litwie niejednokrotnie protestowała przeciwko dyskryminującej reformie oświatowej. Ten głos powinien zostać zauważony i usłyszany” – zaakcentował Struzik.

„Państwo Polskie szczególną rolę przykłada do wychowania młodzieży w duchu patriotycznym, poszanowania historii oraz troski o narodowe wartości. Wierzę, że edukacja polskiej mniejszości, uczącej się poza granicami kraju, jest równie ważna i nie spotka się z Pana obojętnością. Dlatego, popierając starania szkół o zachowanie statusu placówek oświatowych z polskim językiem nauczania, proszę Pana Prezydenta o podjęcie możliwych działań hamujących realny proces degradacji matecznika polskości w Starych Trokach i Połukniu na Litwie” – napisał w apelu marszałek Struzik.

<<<Wstecz