Wspaniałomyślny gest przewodniczącej LTOK

Sportowcy wspierają Ukrainę

Mistrzyni olimpijska w strzeleckiej konkurencji trap z Sydney 2000 Daina Gudzinevičiūtė (na zdjęciu), obecnie przewodnicząca Litewskiego Komitetu Olimpijskiego (lit. LTOK), przekazała złoty medal igrzysk pozarządowej organizacji „Strong Together” pomagającej Ukraińcom.

Organizacja zajmuje się przede wszystkim wsparciem sportowców z Ukrainy, która od ponad miesiąca jest zbrojnie atakowana przez Rosję. Gudzinevičiūtė, która karierę sportową rozpoczynała w ZSRR, była pierwszą zawodniczką w historii Litwy od odzyskania niepodległości w marcu 1990, która wywalczyła olimpijskie złoto. Był to także drugi złoty medal w historii igrzysk dla Litwy, po tym jak w Barcelonie w 1992 r. na najwyższym stopniu podium w rzucie dyskiem stanął Romas Ubartas. „Sport i olimpizm symbolizują światowy pokój i jedność. Całym sercem wspieramy mieszkańców Ukrainy, ich sportowców i społeczność olimpijską. Czynimy to w każdy możliwy sposób” – napisała w oświadczeniu 56-letnia przewodnicząca LTOK, która jest także członkiem MKOl.

Również czterokrotny mistrz świata w indywidualnej jeździe na czas niemiecki kolarz Tony Martin postanowił wystawić na aukcji swój jedyny medal olimpijski. Wylicytowane fundusze zostaną przekazane na pomoc ofiarom wojny na Ukrainie. Martin za srebrny medal wywalczony w swojej koronnej konkurencji w igrzyskach olimpijskich w Londynie chciałby otrzymać 20 tys. Cena wywoławcza trofeum to 5000 euro, aukcja potrwa do 9 kwietnia. – Kiedyś będę mógł powiedzieć moim wnukom, że medal komuś pomógł. To dla mnie cenniejsze, niż gdybym pokazał im oryginał – powiedział Niemiec, który w zeszłym roku zakończył karierę.

Martin był mistrzem świata w jeździe indywidualnej na czas w latach 2011, 2012, 2013 i 2016. Niemiec po zakończeniu kariery pracuje w Szwajcarii jako asystent nauczyciela w prywatnej szkole, która przyjęła 43 uchodźców z Ukrainy.

Fot. LTOK.lt

<<<Wstecz