Halowe mistrzostwa świata w lekkiej atletyce w Belgradzie

Oczekiwania były większe

W ostatnim dniu halowych mistrzostw świata w Belgradzie polska sztafeta 4x400 m kobiet w składzie: Natalia Kaczmarek, Iga Baumgart-Witan, Kinga Gacka i Justyna Święty-Ersetic – zdobyła brązowy medal. Szwed Armand wywalczył złoto w skoku w tyczce, a wynikiem 6,20 poprawił absolutny rekord świata.

W rywalizacji pań 4x400 m wygrały Jamajki przed Holenderkami. Polki stoczyły bardzo zaciętą walkę o miejsce na podium. Zajęły trzecie miejsce z czasem 3.28,59. Wynik Jamajek to 3.28,40, a drugie Holenderki były szybsze od biało-czerwonych o 0,02. Na ostatniej zmianie Święty-Ersetic przegrała „na kratach” z rewelacyjną Femke Bol.

– To nie jest to, po co tu przyjechałyśmy, ale trzeba docenić kolejny medal światowej imprezy w naszej kolekcji – powiedziała Święty-Ersetic, mistrzyni olimpijska z Tokio w sztafecie mieszanej 4x400 m i wicemistrzyni w biegu rozstawnym pań. Bieg od początku nie układał się Polkom, ale bardzo dobrze na trzeciej zmianie pobiegła Gacka. W Belgradzie zabrakło z powodu COVID-19 Anny Kiełbasińskiej, która miała drugi czas z Polek w tym sezonie, a także kontuzjowanej Małgorzaty Hołub-Kowalik. Polki w sztafecie 4x400 m były halowymi wicemistrzyniami świata w 2016 i 2018 roku.

Sporo pecha mieli w tej samej konkurencji ich koledzy z reprezentacji. Wystartowali w bardzo odmłodzonym składzie: Tymoteusz Zimny, Mateusz Rzeźniczak, Maksymilian Klepacki i Kajetan Duszyński. Wynikiem 3.07,81 zajęli czwarte miejsce. Wygrali Belgowie – 3.06,52.

Gwiazdą ostatniego dnia zawodów był Duplantis. Szwed wynikiem 6,20 poprawił absolutny rekord świata w skoku o tyczce i zdobył pierwszy złoty medal globalnego czempionatu pod dachem w swojej karierze. Poprzedni rekord także należał do niego i wynosił 6,19. Został ustanowiony w tym roku także w Belgradzie, ale podczas mityngu jeszcze przed mistrzostwami świata. Mistrz olimpijski z Tokio 6,20 skoczył w trzeciej próbie. Srebro dla Brazylijczyka Thiago Braza – 5,95, a brąz dla Amerykanina Chrisa Nilsena – 5,90.

Amerykanin Grant Holloway wynikiem 7,39 zdobył złoty medal w biegu na 60 m ppł. Wcześniej – w półfinale – powtórzył własny rezultat z 2021 roku i wynikiem 7,29 wyrównał rekord świata. Srebro dla reprezentanta Francji Pascala Martinot-Lagarde – 7,50, a brąz dla kolejnego reprezentanta USA Jarreta Eatona – 7,53.

Michał Rozmys zajął siódme miejsce w biegu na 1500 m czasem 3.36,71. Wygrał Etiopczyk Samuel Tefera – 3.32,77, który pokonał rewelacyjnego Norwega Jakoba Ingebrigtsena – 3.33,02. Brąz dla Kenijczyka Abela Kipsanga – 3.33,36.

Złoty medal w skoku w dal zdobyła reprezentantka gospodarzy Ivana Vuleta (bardziej znana pod panieńskim nazwiskiem Spanović). Uzyskała świetny wynik 7,06.

Polacy w Belgradzie dwukrotnie stanęli na podium; wcześniej srebro wywalczyła pięcioboistka Adrianna Sułek (na zdjęciu). Oczekiwania były większe.

W klasyfikacji medalowej zwyciężyli Etiopczycy z 4 złotymi, 3 srebrnymi i 2 brązowymi. Aż 20 reprezentacji sięgnęło po przynajmniej jedno złoto

Fot. PZLA.pl

<<<Wstecz