Mieszkańcy ubiegają się o jednorazowe wsparcie pieniężne
Liczba podań rośnie
Jak poinformowali starostowie gmin w rejonie wileńskim, ludzie masowo zaczęli składać podania, ubiegając się o jednorazowe wsparcie finansowe w wysokości 50 albo 100 euro, w zależności od dochodów. Decyzję o udzieleniu wsparcia właścicielom domów prywatnych w ubiegły piątek, 18 lutego, podjęła Rada Samorządu Rejonu Wileńskiego.
– Od poniedziałku zaobserwowaliśmy wzmożone zainteresowanie mieszkańców możliwością uzyskania jednorazowego wsparcia finansowego. W ciągu dwóch dni otrzymaliśmy ponad sto podań z prośbą o takie wsparcie – relacjonowała Renata Mickiewicz, starosta gminy mickuńskiej. Według niej, najwięcej podań dotyczyło otrzymania rekompensaty za ogrzewanie w wysokości 50 euro. Dodała, że ludzie nie kryli zadowolenia z decyzji Rady, gdyż pomoc w tych niełatwych czasach jest potrzebna, a niektórym wręcz niezbędna.
Również Mark Piłat, starosta gminy ławaryskiej, stwierdził, że od początku tygodnia w urzędzie gminy obserwuje wzmożony ruch petentów.
– Konsultujemy, tłumaczymy i pomagamy – w razie potrzeby – w napisaniu odpowiedniego podania – opowiadał starosta ławaryski. Żartował, że zgłosili się właściciele, którzy mają nie jeden a kilka domów, którzy pytali czy rekompensata przysługuje za każde domostwo. – Wyjaśniliśmy, że tylko za jeden dom, a ludzie w reakcji na to sprostowanie dziękowali i za to, co otrzymają – mówił Piłat.
Andrzej Żabiełowicz, starosta gminy mariampolskiej, przyznał otwarcie, że nie wie, ile dokładnie podań złożono. Mimo tego zapewnił, że sądząc po ilości osób zgłaszających się do gminy zainteresowanie otrzymaniem jednorazowego wsparcia jest spore i „praca w tym kierunku trwa”.
W podobnym tonie mówiła również Danuta Klimaszewska, starosta gminy bezdańskiej, która stwierdziła, że chociaż od przyjęcia decyzji Rady minęło zaledwie kilka dni, to ludzie odreagowali na nią błyskawicznie i liczba podań rośnie z godziny na godzinę.
Zygmunt Żdanowicz