Zniesienie GP zwiększyło potoki kupujących

Po zawieszeniu na czas nieokreślony „paszportu możliwości” (galimybiu pasas, GP – dokument, potwierdzający szczepienie czy ozdrowienie), sieci handlowe i restauracje odnotowują wzmożony ruch. Przepływ kupujących zwiększył się zwłaszcza w sklepach największych sieci handlowych w kraju.

Według Ernesty Dapkienė, dyrektorki Departamentu Komunikacji i Wizerunku sieci „Maxima”, przepływ klientów w sklepach sieci wzrósł o około 6 proc., najbardziej w największych sklepach. Zdaniem Vaidy Budrienė, szefowej ds. komunikacji sieci „IKI”, przepływ klientów w sklepach, w których sprawdzano „paszporty możliwości”, wzrósł w dniach 7-13 lutego o ponad 13 proc. w porównaniu z poprzednim tygodniem. W sklepach, gdzie „paszporty” nie były sprawdzane, przepływ klientów pozostawał bez zmian.

Giediminas Balnys, wiceprezes Litewskiego Stowarzyszenia Hoteli i Restauracji, szef „Amber Food”, odnotował, że od czasu cofnięcia „paszportu możliwości” sytuacja w gastronomii uległa znacznej poprawie. Prognozuje, że w lutym spodziewane są wyższe obroty niż w styczniu.

Tymczasem dyrektorzy firm ochroniarskich, których pracownicy zajmowali się sprawdzaniem „paszportów możliwości”, przewidują spadek przychodów, choć straty nie powinny być znaczące.

Od 5 lutego w kawiarniach, sklepach, klubach sportowych, salonach piękności i na imprezach nie jest już wymagany „paszport możliwości”. Obowiązujący prawie dziewięć miesięcy dokument został zawieszony decyzją rządu na czas nieokreślony.

Wg BNS

<<<Wstecz