Odeszła Jadwiga Barkowska
Są ludzie, których ślad nie zaciera się w pamięci.
To oni tworzą ścieżkę dźwiękową naszych serc.
Ich piękno rodzi się w sercu,
Odbija w oczach i żyje w uczynkach.
Z ogromnym bólem przyjęliśmy wiadomość o śmierci JADWIGI BARKOWSKIEJ, byłej dyrektorki Szkoły Podstawowej w Jęczmieniszkach, wieloletniej członkini koła ZPL Jęczmieniszki. Pani Jadwiga była człowiekiem ogromnej dobroci, o wielkim sercu dla ludzi. Nigdy nikomu nie odmówiła pomocy, nigdy nie zabrakło jej czasu dla drugiej osoby. Była też wielką patriotką, zaangażowaną w sprawy społeczności polskiej na Wileńszczyźnie.
Jadwiga Barkowska urodziła się w 1943 r. we wsi Jęczmieniszki w wielodzietnej rodzinie Wiktorii i Alfonsa Lachowiczów. Była szóstym dzieckiem wśród dziewięciorga rodzeństwa. W dzieciństwie uczęszczała do Szkoły Średniej w Jęczmieniszkach, zaś po jej ukończeniu studiowała w Instytucie Nauczycielskim w Nowej Wilejce, by po studiach, w roku 1963, rozpocząć pracę w tej szkole. W tym też roku spotkała swą miłość – Czesława Barkowskiego i wyszła za mąż. Małżeństwo dało swe owoce – córkę Reginę i syna Ryszarda. Już będąc mężatką pani Jadwiga ukończyła studia wyższe w Instytucie Pedagogicznym w Daugavpilsie. W szkole wykładała matematykę, później zaczęła pełnić również funkcje zastępcy dyrektora. W roku 1987 Jadwiga Barkowska została dyrektorką Szkoły Średniej w Jęczmieniszkach. W 1992 roku z powodu malejącej liczby uczniów szkoła została zreorganizowana w szkołę podstawową.
Pani Jadwiga tej szkole poświęciła długie lata pracy, wzięła udział w kształtowaniu i przygotowaniu do życia kilku pokoleń młodych ludzi oraz godnie reprezentowała polską szkołę jako kierowniczka tej placówki. Pracy, która była jej drugim domem poświęciła ponad 40 lat swego życia. W roku 2006 pani Jadwiga postanowiła zrezygnować z pracy w szkole i odeszła na emeryturę.
10 lutego Jadwiga Barkowska odeszła od nas na zawsze. Pani Jadwiga była osobą skromną, pełną taktu i wewnętrznego ciepła. Zawsze potrafiła wesprzeć dobrym słowem, wysłuchać, być przy drugim człowieku w smutku i radości. Tak trudno żegnać na zawsze kogoś, kto jeszcze mógł być z nami. Śmierć przyszła niespodziewanie, za wcześnie, przekreślając wszystkie plany i marzenia. Pani Jadwiga była dla nas wzorem nauczyciela, przyjacielem, jest i pozostanie legendą szkoły, jej odejście jest niepowetowaną, bardzo bolesną stratą.
„Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci” (Wisława Szymborska).
Koło ZPL Jęczmieniszki oraz grono pracowników Szkoły Podstawowej w Jęczmieniszkach składa wyrazy współczucia i żalu Rodzinie i Bliskim. Pani Jadwiga pozostanie na zawsze w pamięci przyjaciół, wdzięcznych uczniów, rodziców i nauczycieli.
Bożena Lachowicz
prezes koła ZPL Jęczmieniszki