Burj Khalif Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski po świętach wraz z rodziną udał się do Dubaju, gdzie został zaproszony na galę Globe Soccer Awards. Od 2010 r. wydarzenie odbywa się co roku, a za organizację odpowiada: Europejskie Stowarzyszenie Klubów (ECA), Europejskie Stowarzyszenie Agentów Piłkarskich (EFAA), a także Global Soccer, która przyznaje trofea dla najlepszych piłkarzy i klubów za dany rok.

W zeszłym roku napastnik Bayernu zgarnął tytuł najlepszego piłkarza roku. W tym również był uznawany za faworyta do tej nagrody. Niestety, tak jak na gali Złotej Piłki Lewandowski musiał obejść się bez głównej nagrody. W wielkim finale jego rywalami byli: Lionel Messi, Cristiano Ronaldo, Mohamed Salah, Karim Benzema i Kylian Mbappe. Ostatecznie miano najlepszego gracza mijającego roku przypadło temu ostatniemu.

Nie oznacza to, że Lewandowski opuścił galę w Dubaju z niczym. Otrzymał statuetkę im. Diego Armando Maradony za zdobycie najładniejszej bramki w tym roku – przewrotką, w fazie grupowej Ligi Mistrzów w meczu z Dynamem Kijów. Otrzymał także nagrodę „Tik Tok Fans’ Player of the Year”. Strzelił w tym roku 69 goli, żaden piłkarz nie był w tym okresie tak skuteczny.

Z tej okazji wizerunek Lewandowskiego zaprezentowano na najwyższym budynku świata – wieżowcu Burj Khalifa, 828 m.

– Dziękuję wszystkim kibicom, którzy oddali na mnie głos. Ta nagroda naprawdę wiele dla mnie znaczy. To właśnie dla was gram i strzelam kolejne gole. Dziękuję też mojej rodzinie i najbliższym, którzy są dla mnie siłą i motywacją – mówił 33-latek.

<<<Wstecz