Rok pod znakiem powrotu

Rozmowa z dyplomatą EDWARDEM WICKUNEM, pracownikiem litewskiego MSZ

– Mijający rok zarówno dla mnie, jak i mojej rodziny, był rokiem powrotu do kraju, do własnych kątów. Ze strony wygląda to tak, jakbym wrócił po wielu latach emigracji, ale w rzeczy samej pracowałem na placówkach dyplomatycznych w Moskwie i Zagrzebiu – z żartobliwym uśmiechem na twarzy mówi Edward Wickun, II sekretarz Wydziału Krajów Europy Południowo-Wschodniej Departamentu Krajów Europejskich w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Litwy.

Rozmówca dodał, że porównanie z emigracją było raczej żartem, ale tęsknota za domem rodzinnym, bliskimi i przyjaciółmi naprawdę dawała się we znaki. „Policzyłem, że moja najmłodsza córeczka, 4-letnia Emilia, poza domem spędziła 3,5 roku i w momencie powrotu na Litwę porozumiewała się z nami mieszanką kilku języków, co było dość zabawne – kontynuował Wickun. – Odchodzący rok był niezmiernie radosny, a szczególnie z naszego szczęśliwego powrotu cieszyli się dziadkowie, którzy po okresie dość długiego lockdownu, wreszcie mogli nacieszyć się spotkaniem z wnukami…

Więcej>>>


Spotkanie opłatkowe ZPL i przedstawicieli polskich organizacji

W jedności stanowimy siłę

Największa polska organizacja społeczna na Litwie – Związek Polaków na Litwie – zaprosiła swoich członków, przyjaciół, sympatyków i gości na tradycyjne spotkanie opłatkowe, które odbyło się w piątek, 17 grudnia, w Domu Kultury Polskiej w Wilnie. Przedsięwzięcie, które zgromadziło około 500 osób, było wyczekiwane, bo w ubiegłym roku nie mogło odbyć się z powodu trudnej sytuacji pandemicznej.

Zebranych przywitali wiceprezesi Związku Polaków na Litwie – Edyta Tamošiūnaitė i Edward Trusewicz, którzy wspólnie poprowadzili uroczystość. Przypomnieli na wstępie, że spotkania opłatkowe ZPL zrodziły się z inicjatywy wieloletniego prezesa tej organizacji – Michała Mackiewicza.

Więcej>>>


„Paczka na Kresy” – w tym roku z amerykańskimi żołnierzami

Dzielić się dobrocią serca

– Przyjechaliśmy na Wileńszczyznę, żeby wręczyć paczki świąteczne dla mieszkańców podwileńskich miejscowości. Jednak najważniejsze w tym wszystkim jest spotkanie z drugim człowiekiem, pokazanie mu przez ten materialny gest, że pamiętamy, że życzymy mu wszelkiego dobra na święta i że w taki sposób chcemy być razem – dzielił się swoimi spostrzeżeniami Cezary Jurkiewicz z Polskiej Fundacji Narodowej, która od lat jest jednym z głównych patronów i partnerem akcji „Paczka na Kresy”, organizowanej przez Fundację „Kresy w potrzebie. Polacy – Polakom”.

W sobotę, 18 grudnia, paczki były rozdawane w czterech miejscowościach – Rukojniach, Miednikach, Niemieżu i Ławaryszkach. Co ciekawe, że wolontariuszom z Polski na pomoc przybyło kilkunastu żołnierzy z Batalionowej Grupy Bojowej NATO z Bemowa Piskiego (w większości Amerykanie, ale była jedna przedstawicielka z Rumunii) – którzy rozdawali dary dla mieszkańców gminy miednickiej. Amerykańscy żołnierze nieprzypadkowo zostali zaangażowani do jednej z akcji dobroczynnych, organizowanych przez Polską Fundację Narodową.

Więcej>>>


<<<Wstecz