Targi Edukacyjne „100 BARW” w samym sercu Wilna

To, czym żyje polska szkoła na Litwie

Polska szkoła na Litwie jest instytucją, wspólnotą, łączącą nauczycieli, uczniów, rodziców – całą polską społeczność na Litwie – podkreślił prezes Związku Polaków na Litwie i Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Związku Chrześcijańskich Rodzin Waldemar Tomaszewski podczas otwarcia w Wilnie Targów Edukacyjnych Szkół Polskich na Litwie. Podczas wydarzenia zaprezentowano to, czym żyje polska szkoła na Litwie.

W sobotę, 18 września, na placu Katedralnym w Wilnie już po raz trzeci odbyły się Targi Edukacyjne Szkół Polskich na Litwie „100 BARW”, zorganizowane przez Stowarzyszenie Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna”.

– Polskie szkolnictwo na Litwie jest niezmiernie ważną działką w rozwijaniu tożsamości polskiej na Litwie. Polska szkoła na Litwie jest instytucją, wspólnotą, łączącą nauczycieli, uczniów, rodziców – całą polską społeczność na Litwie. To wielka wartość sama w sobie. Cieszymy się niezmiernie, że udało się nam wspólnym wysiłkiem polskie szkolnictwo obronić. Dzisiaj mamy 36 dwunastoletnich gimnazjów z polskim językiem nauczania. Jeszcze nie wszyscy uświadamiają, że stanowi to 10 proc. w skali Litwy. To nasz ogromny sukces – powiedział podczas otwarcia Targów prezes ZPL i AWPL, poseł do Parlamentu Europejskiego Waldemar Tomaszewski.

Dodał, że w rejonie wileńskim działa 17 gimnazjów z polskim językiem nauczania, w rejonie solecznickim – 8, w Wilnie – 7, w rejonie trockim – 3 i jedno w rejonie święciańskim.

AWPL-ZChR parasolem ochronnym

– Mamy dobry start, żeby to szkolnictwo zachować i rozwijać. Wspólnie udało się też nam zabezpieczyć finansowanie tych szkół. Na pewno też nie wszyscy wiemy, że w ramach koszyczka ucznia polskiego szkoły z budżetu otrzymują 12 mln euro. To są nasze podatki, które dzięki zachowaniu polskiego szkolnictwa są skierowane na rozwój polskich szkół – mówił Tomaszewski.

Ale największą siłą polskiej oświaty, jak podkreślił prezes ZPL, są polscy nauczyciele – „dobrze wykształceni, kompetentni, którzy z wielkim oddaniem pracują na rzecz polskiego szkolnictwa”.

– Chciałbym w imieniu ZPL i AWPL-ZChR serdecznie za to podziękować. Chciałbym również zapewnić, że ZPL, jako sztandarowa polska organizacja na Litwie, będzie nadal miała w opiece polskie szkolnictwo i służyła wszelaką pomocą. Chciałbym też zapewnić, że AWPL-ZChR nadal będzie parasolem ochronnym polskiego szkolnictwa – zapewnił Tomaszewski. – To dobrze widać na przykładzie rejonów wileńskiego i solecznickiego, gdzie jesteśmy większościowo w Radzie, jak też w Wilnie czy Trokach, gdzie jesteśmy w koalicji.

Dodał, że nieco gorsza sytuacja jest w rejonie święciańskim, gdzie wciąż jest zagrożony jedyny polski pion w Gimnazjum „Żejmiana” w Podbrodziu. Wyraził jednak nadzieję, że wspólnym wysiłkiem da się go zachować.

Tomaszewski zwrócił się też do rodziców, dziękując im za to, że wybrali polskie szkoły dla swoich dzieci. „Polska szkoła ma ogromną perspektywę. Jest dzisiaj najlepsza i tak będzie w przyszłości” – powiedział europoseł.

To przede wszystkim do rodziców, którzy stoją przed dylematem wyboru szkoły dla swojego dziecka, zostały skierowane Targi. Ważne, by odwiedzając stoiska polskich szkół i przedszkoli przekonali się, jak bogate tradycje kulturowe i historyczne oraz wartości chrześcijańskie niesie polska szkoła na Litwie. I że tylko w polskiej szkole polskiemu dziecku będzie najlepiej i najbezpieczniej.

Wyrazy podziękowania Tomaszewski skierował również do prezesa Rady Ministrów RP Mateusza Morawieckiego za wsparcie organizacji Targów oraz za wsparcie całego polskiego szkolnictwa na Litwie.

Targi Edukacyjne Szkół Polskich na Litwie zorganizowano w ramach „Jarmarku narodów”. Mimo deszczowej i chłodnej pogody wydarzenie zgromadziło wielu uczestników, gości i odwiedzających.

– Niestety, pogody zmienić nie możemy i nie mamy na nią wpływu, ale ciągle mamy wpływ na szkolnictwo polskie na Litwie. Bardzo wiele zależy od nas samych. Wiemy i widzimy, że każda polska szkoła na Wileńszczyźnie jest unikatowa. Ma swoją wizję i cele, jednak musimy pamiętać, że przez polską szkołę realizujemy zachowanie swojej tożsamości i kultury polskiej. Poprzez polskie szkolnictwo możemy zachować to wszystko, co jest dla nas ważne na co dzień – zwracając się do zebranych powiedziała poseł z ramienia AWPL-ZChR Beata Pietkiewicz. Życzyła wszystkim, „byśmy wytrwali w naszej polskości, byśmy żyli polskością na co dzień, a to najważniejsze, byśmy mogli przekazać polskość dla naszych dzieci i pozostawić ją dla przyszłych pokoleń”.

Takie będą Rzeczypospolite…

Obecnych na Targach nauczycieli, dyrekcję szkół, osoby zaangażowane w życie szkolne i uczniów pozdrowili przedstawiciele Ambasady RP w Wilnie.

– Myślę, że z dumą możemy patrzeć na osiągnięcia polskich szkół na Litwie, na Wileńszczyźnie. Są to szkoły, które właśnie takich obywateli kształtują, jak napisano w akcie powołania Akademii Zamojskiej: „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie”. Myślę, że polskie szkoły na Litwie dbają o to, by rzeczywiście było ono jak najlepsze – stwierdził radca Ambasady RP w Wilnie Andrzej Dudziński.

– Wielokrotnie w trakcie rozmów z nauczycielami, dyrektorami szkół, z Polakami na Litwie, wskazujecie, jak ważne są dla was polskie szkoły. Wskazujecie często, że to one tutaj są tym miejscem, gdzie możecie w najpełniejszy sposób przekazać polskość. Życzę Państwu, przede wszystkim uczniom i nauczycielom, żeby każdy polski uczeń mógł w pełni rozwijać się na każdej płaszczyźnie: intelektualnej, fizycznej, psychicznej, emocjonalnej, również duchowej właśnie w polskich placówkach. Aby polska szkoła była postrzegana jako szansa, a nie przeszkoda w rozwoju. Życzę Państwu wiele konstruktywnych rozmów i dobrych decyzji – powiedziała konsul RP Irmina Szmalec.

Coraz bardziej atrakcyjna”

Na Targach stoiska wystawowe przygotowały polskie szkoły i przedszkola z rejonów wileńskiego, solecznickiego, trockiego, święciańskiego oraz Wilna. Zaprezentowano to, czym żyje polska szkoła – nie tylko osiągnięcia w nauce, lecz również bogate spektrum zajęć pozalekcyjnych.

Obecna na wydarzeniu wicemer Wilna Edyta Tamošiūnaitė wyraziła zadowolenie, że liczba szkół, uczestniczących w Targach, znacznie się powiększyła, bo przed rokiem prezentowały się przeważnie tylko wileńskie szkoły.

– Jest nas wiele. Na pewno każda szkoła jest unikatowa i dzięki żmudnej pracy naszych nauczycieli polska szkoła coraz bardziej jest atrakcyjna – mówiła wicemer. Cieszyła się, że w tym roku do stołecznych polskich szkół przyszło o 40 pierwszoklasistów więcej niż rok temu. Ponadto utworzono dodatkowo 5 grup przedszkolnych przy Szkole-Przedszkolu „Wilia”, do których przyszło 120 przedszkolaków. – Na pewno mamy z czego się cieszyć, co pokazać i wiemy też, że doskonałość nie zna granic. Pracujmy wspólnie, dbajmy o nasze szkolnictwo, by polska szkoła była jak najbardziej konkurencyjna” – apelowała Tamošiūnaitė.

Radość z tego, że liczba uczestników Targów z roku na rok się poszerza, wyraził też Józef Kwiatkowski, prezes Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna”.

– Bardzo się cieszę, że dzisiaj tutaj jest obecna cała Wileńszczyzna. Jak długa i szeroka, tak dziś tu się spotkała na placu Katedralnym – hen tam od południowego krańca, od Koleśnik poprzez Ejszyszki, Butrymańce, Soleczniki, Jaszuny, Wilno, Niemenczyn aż do północnych krańców Wileńszczyny, do rejonu święciańskiego. Bardzo się cieszę, że nasz krąg się rozszerza, rośnie liczba uczestników. Dziś w centrum miasta, w sercu Wilna, tuż przy katedrze, pod Górą Zamkową będzie brzmiało słowo polskie, pieśń polska i muzyka polska. To wielki zaszczyt i satysfakcja z tego, że tu się zbieramy – mówił Kwiatkowski.

Podczas Targów na scenie swój kunszt artystyczny zaprezentowały zespoły oraz soliści, w tym również laureaci konkursów i festiwali prowadzonych przez Stowarzyszenie „Macierz Szkolna”. Można też było obejrzeć prezentacje sportowych szkół Wileńszczyzny. Swoje stoisko mieli harcerze ze Związku Harcerstwa Polskiego na Litwie. Rodzice mogli skorzystać z porad psychologów, a nauczyciele z tradycyjnych warsztatów, które podczas Targów poprowadzili animatorzy Polskiego Stowarzyszenia Pedagogów i Animatorów KLANZA z Białegostoku.

Wg L24.lt

Na zdjęciach: politycy nie szczędzili dobrych słów nauczycielom;
swój kunszt zaprezentowali szkolne zespoły artystyczne;
mimo fatalnej pogody dobry nastrój dopisywał
Fot.
Marlena Paszkowska i Jerzy Karpowicz

<<<Wstecz