VI Międzynarodowa Biesiada Kapel Wiejskich „Do rana grać, po tańcu spać” w Duksztach

Współgrające przedsięwzięcia

Głośno, gwarno, wesoło, kolorowo i suto było w sobotę, 12 września, w Duksztach, gdzie odbywały się dwa powiązane ze sobą przedsięwzięcia – VI Międzynarodowa Biesiada Kapel Wiejskich „Do rana grać, po tańcu spać” oraz tradycyjne lokalne dożynki, przygotowane przez gminy duksztańską i suderwską.

Inicjatorem zorganizowania biesiad kapel wiejskich była „Kapela Świętojańska”, a pomysłodawczynią przedsięwzięcia była Emilia Żdanowicz-Pečkienė, kierowniczka zespołu z Sużan. Początkowo kolejne edycje biesiad odbywały się w międzynarodowej obsadzie z udziałem zespołów z Białorusi, Polski, Łotwy i kapel z różnych regionów Litwy.

Z biegiem czasu biesiada zaczęła podróżować po miejscowościach rejonu wileńskiego i w tym roku rzuciła kotwicę właśnie w Duksztach. Podczas VI biesiady „Do rana grać, po tańcu spać” swój kunszt wykonawczy zademonstrowało aż 8 zespołów, co było gratką dla licznie zgromadzonej widowni. A więc na duksztańskiej scenie wystąpiły: „Suderwianie”, „Kapela Dworska” z Mejszagoły, miejscowy zespół propagujący folklor ukraiński „Ojranka” oraz ich młodszy „kolega” – wokalny zespół „Bez słów”, „Rudomianka”, „Żejmiana” z Podbrodzia, „Kapela Podwileńskich Kawalerów” z Wilna oraz inicjator biesiad – „Kapela Świętojańska” z Sużan.

Wszystkie wymienione zespoły są już dobrze znane szerszej publiczności, ale dla członków „Kapeli Podwileńskich Kawalerów” był to debiut i swoisty egzamin, który zdali z oceną „dobrze”. Jak poinformował Tomek Fedorowicz, on i trzech jego kolegów decyzję o powołaniu kapeli podjęli przed dwoma laty. „Kapela dopiero stawia pierwsze kroki. Przydałoby się nam więcej instrumentów, ale początki są obiecujące i będziemy starali się rozwijać” – z optymizmem stwierdził Tomek.

Kolorytu biesiadzie dodawało odbywające się równolegle święto plonów, które przygotowały gospodynie dożynek – Honorata Masalskienė, starosta gminy duksztańskiej i Czesława Pawiłowicz, starosta gminy suderwskiej oraz pracownicy duksztańskiego oddziału Wielofunkcyjnego Ośrodka Kultury w Niemenczynie. Gospodarze przedsięwzięcia zrobili wszystko, by goście czuli się w Duksztach jak u siebie w domu. Jak i w innych miejscowościach, głównymi bohaterami dożynek byli rolnicy, pod adresem których skierowano wiele serdecznych słów uznania i podziękowania za ofiarny trud i przywiązanie do ziemi karmicielki. Nagrody rolnikom wręczyła Lucyna Kotłowska, dyrektorka administracji samorządu rejonu wileńskiego. Do zgromadzonych zwróciła się również Rita Tamašunienė, posłanka na Sejm RL z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Związku Chrześcijańskich Rodzin, która życzyła zdrowia oraz nadziei na to, że niełatwa próba pandemii w końcu się musi skończyć…

Zygmunt Żdanowicz

Na zdjęciach: dary jesieni;
debiutanci biesiady – „Kapela Podwileńskich Kawalerów”
Fot.
Vrsa.lt

<<<Wstecz