Do Solecznik powróciły dożynki – najważniejsze i największe święto rejonu

Było ludowo, smacznie i wesoło!

Po roku przerwy do Solecznik powróciły dożynki. Sztandarowa impreza rejonu solecznickiego, mocno lubiana przez mieszkańców i dobrze znana poza granicami rejonu, odbyła się w niedzielę, 12 września, w parku miejskim. Co prawda, ze względu na ograniczenia pandemiczne zabrakło na niej tradycyjnych gminnych podwórek, niemniej jednak było ludowo, smacznie i wesoło.

Obchody rozpoczęły się uroczystą Mszą św. dziękczynną za zebrane plony oraz w intencji rolników rejonu. Nabożeństwo celebrowali proboszcz parafii solecznickiej ksiądz Rusłan Wilkiel i ksiądz Aleksandr Gaičauskas. W homilii ksiądz proboszcz podkreślił wagę chleba i modlitwy – chleba powszedniego i chleba eucharystycznego, którymi codziennie musi żywić się człowiek. Podczas nabożeństwa zostały poświęcone wieńce i dary, przyniesione przez wszystkie 13 gmin rejonu. Mieszkańcy jak zwykle nie zawiedli i tradycyjnie wykonali przepiękne wieńce dożynkowe, które upiększyły proscenium.

Uroczystość dożynkową otworzył mer rejonu Zdzisław Palewicz, który w swoim wystąpieniu podziękował rolnikom za ich trud i ciężką pracę.

– Po dłuższej przerwie ponownie spotykamy się na największej i najważniejszej imprezie rejonu solecznickiego. Dziękuję, że przybyliście! Dożynki, święto szczególne, kiedy możemy zobaczyć i docenić trud rolnika, a także spotkać, jako jedna wielka wspólnota. Praca na roli pokazuje, że każdy rolnik rozumie swoje przeznaczenie i nie zważając czasami na niekorzystne warunki, ma ogromną pokorę, opartą na wierze i optymizmie. Dziękuję, drodzy rolnicy, życzę miłej, dobrej zabawy i odpoczynku po trudnej pracy – powiedział mer rejonu Zdzisław Palewicz. Następnie mer podzielił tegoroczne bochny chleba, częstując mieszkańców rejonu oraz przybyłych gości.

Dożynki w Solecznikach swoją obecnością zaszczycili: posłanka na Sejm RL z ramienia AWPL-ZChR Beata Pietkiewicz, mer rejonu trockiego Maria Pucz, ambasador RP na Litwie Urszula Doroszewska, konsul RP na Litwie Irmina Szmalec, dyrektor administracji samorządu rejonu orańskiego Alvydas Verbickas, liczne delegacje z zaprzyjaźnionych z rejonem solecznickim gmin i instytucji z Polski, w tym delegacja Urzędu Województwa Kujawsko-Pomorskiego na czele z wicemarszałkiem Zbigniewem Ostrowskim, które od kilku lat finansowo wspiera organizację dożynek w Solecznikach.

Pozdrowienia do rolników i władz rejonu solecznickiego skierowała ambasador RP na Litwie Doroszewska, odczytując jednocześnie list gratulacyjny prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Do zebranych zwróciła się również posłanka Pietkiewicz, akcentując wartość trudu rolnika. „Rolnik żyje od jednych dożynek do drugich, czasami od jednego kredytu do następnego. Dziś mamy okazję podziękować rolnikom, będących solą Ziemi Solecznickiej – najbardziej rolniczego regionu Litwy” – powiedziała.

Dożynki to szczególna uroczystość, która nie tylko podtrzymuje nasze tradycje, ale przede wszystkim jest podziękowaniem dla rolników za ich wysiłek pracy. To również doskonała okazja, aby ich uhonorować i wyróżnić. Jak co roku podczas Święta Plonów uhonorowano najlepszych rolników roku. Pierwsze miejsce w plebiscycie przyznano Annie Markiewicz i Zbigniewowi Michajłowskiemu ze wsi Gurale, gminy turgielskiej. Zwycięzcy konkursu pracują na roli od 2004 roku, posiadają 900 ha ziemi.

Drugie miejsce konkursowe zajęli Aldona i Vytenis Perkauskasowie z gminy jaszuńskiej. Ich gospodarstwo liczy 51 ha i prowadzone jest od 2006 roku. Oprócz zboża Perkauskasowie hodują 87 owiec. Trzecie miejsce uzyskali Anna i Wojciech Sienkiewiczowie ze wsi Dajnowa. Liczące zaledwie 4 lata gospodarstwo doskonale prosperuje na 51 ha ziemi, a uprawiane na nich zboże jest wykorzystywane jako pokarm dla 39 sztuk bydła.

Podczas dożynek rozstrzygnięto konkurs na najładniejsze posesje rejonu solecznickiego. zwycięzcom wręczono dyplomy i upominki.

W części artystycznej na scenie pojawiły się zespoły ludowe rejonu solecznickiego – „Solczanie”, „Ejszyszczanie”, „Znad Mereczanki”, „Turgielanka” ze specjalnie z tej okazji przygotowanym programem dożynkowym. Występ na ludową nutę przygotował niezawodny zespół „Wileńszczyzna”, szczególnie gorąco oklaskiwany przez zebraną publiczność.

Jednym z ostatnich akcentów niedzielnego popołudnia był występ zespołu „Klezmafour” z Polski, który zaprezentował muzykę klezmerską i bałkańską. Wieczorne show należało do grupy „Rondo”. Zespół zagrał swoje nowe utwory i stare dobrze znane przeboje, porywając do tańca dożynkową publiczność.

Irena Kołosowska

Na zdjęciach: wspaniała pogoda sprzyjała dobrej frekwencji, wyśmienitej zabawie i biesiadzie;
chleb z tegorocznego plonu
Fot.
autorka

<<<Wstecz