Święto Plonów w Rudominie

Dobry nastrój pod dobrą muzykę

Rok przeminął jakby tydzień
I dożynek nadszedł dzień.
W darze niesiem nasze zboże,
Zboże nasze, to nasz czyn.

Helena Drosińska

Zawód rolnika polega na uprawie ziemi, a więc na jej przygotowaniu, obsianiu lub obsadzeniu, pielęgnacji roślin oraz ich zbiorze. Wiąże się z wieloma wyrzeczeniami... Praca rolnika to ciężki kawałek chleba. Przede wszystkim nie ma określonego grafiku ani konkretnych ram czasowych. Pracy wymagać może każdy moment w tygodniu i doby. Nawet, kiedy inni ludzie mają wolne (np. w sobotę i niedzielę), rolnik musi pracować. Mimo całkowitego poświęcenia, efekty pracy są zawsze uzależnione od pogody. Ciągle padające deszcze lub przez dłuższy czas trwający upał mogą zniweczyć cały wysiłek rolnika. Dlatego od dawien dawna z wielkim rozmachem były świętowane dożynki, podczas których dzielono się radością, że udało się zebrać plony. Był to czas modlitwy, wspaniałych wieńców dożynkowych, dumy z plonów, ale też czas wspólnego biesiadowania.

Największe w roku święto gospodarskie rolników, które jest ukoronowaniem ich całorocznego trudu, obchodzone po zakończeniu wszystkich najważniejszych prac polowych i zebraniu plonów, a głównie plonu zbóż, jest niezwykle pięknie pielęgnowane na Wileńszczyźnie. Każdego roku w wielu miejscowościach Ziemi Wileńskiej jest obchodzone przez wszystkich lubiane Święto Plonów.

W niedzielę, 5 września, Wielofunkcyjny Ośrodek Kultury w Rudominie zaprosił wszystkich na doroczne Święto Plonów – święto, wieńczące okres żniw i prac polowych w tym regionie.

Dożynki w Rudominie rozpoczęły się od uroczystej Mszy św. w kościele pw. Matki Bożej Dobrej Rady w Rudominie, którą celebrował proboszcz ks. Wiktor Bogdziewicz. Wierni dziękowali Bogu za obfite owoce rolniczego wysiłku, a rolnikom za ogromny trud codzienny, dzielili się radością z zebranych plonów. Po Mszy św. wszyscy udali się na miejscowe targowisko, gdzie na gości czekała upiększona w kwiaty, owoce, warzywa i kłosy zbóż scena oraz artyści, którzy mieli tego dnia popisywać się swoim talentem artystycznym.

Organizatorzy Święta Plonów przyszykowali bogaty program artystyczny. Na scenie zespół zmieniał zespół. Każdy z nich był rzęsiście oklaskiwany przez publiczność.

Przybyłych na święto gości przywitał Zespół Pieśni i Tańca Ludowego „Rudomianka”, który jest wspaniałą wizytówką Rudominy i całej Wileńszczyzny. Zespół został założony w 1989 roku i działa przy Wielofunkcyjnym Ośrodku Kultury w Rudominie. Zespół słynie ze swojej wieloletniej historii i tradycji, które są przekazywane z pokolenia na pokolenie. „Rudomianka” posiada kapelę i trzy grupy wiekowe. Kierownikiem artystycznym zespołu jest Wioleta Cereszka, kapelmistrz Krzysztof Stankiewicz, choreografowie Irena Brazis i Mirosław Wojtiulewicz. Zespół ma niezwykle bogaty dorobek artystyczny. Częścią tego dorobku zespół podzielił się z publicznością, która przybyła na święto. Wszyscy mogli podziwiać piękne tańce i piosenki w wykonaniu „Rudomianki”.

Przed publicznością wystąpiła chluba nie tylko Rudominy, ale i całej Litwy, niezmiernie utalentowana Gabriela Żdanowicziute. Gabriela jest absolwentką Konserwatorium im. Juozasa Tallat-Kelpšy w Wilnie, gdzie studiowała na kierunku muzyki rozrywkowej – w klasie jazzu. Wcześniej ukończyła polskie Gimnazjum im. św. Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze w rejonie wileńskim. Jest laureatką wielu festiwali i konkursów piosenki dla dzieci i młodzieży na Litwie i zagranicą, finalistką projektu muzycznego „Głos Litwy”.

Na tej scenie wystąpił również Zespół Pieśni i Tańca ,,Mały Jawor” z Awiżeń. Kierownikiem artystycznym jest Elita Sinkiewicz, choreografem - Renata Lisowska-Urbanowicz, kapelmistrzem – Oleg Kwiecień. Założony w 2009 roku zespół Jawor gromadzi w swoich szeregach dzieci oraz młodzież w wieku od 7 lat, którzy ćwiczą w dwóch sekcjach: tanecznej i wokalnej. Na repertuar zespołu składają się polskie i wileńskie pieśni ludowe, pieśni patriotyczne, tańce regionów Polski, tańce wileńskie, litewskie, białoruskie, rosyjskie oraz cygańskie, a także obrazki sceniczne.

Hucznymi oklaskami publiczność przywitała Zespół Taneczny ,,Kropelki”. Zespół istnieje przy Centrum Kultury w Mariampolu od 1998 roku. Założycielem zespołu była Krystyna Skolzniewa, a ponad 15 lat opiekunem artystycznym i choreografem jest Krystyna Wołejko. W repertuarze zespołu są nie tylko polskie i litewskie tańce ludowe, ale również stylizowane tańce innych narodów świata.

Na tej scenie pojawił się gość imprezy ,,Kapela Świętojańska”. Kapela z Sużan powstała w 1991 roku. Zespół wykonuje różnorodne utwory. W repertuarze ma zarówno piosenki ludowe, jak i patriotyczne. Kapela może zadowolić gusta publiczności, wykonując piosenki po polsku, litewsku, ukraińsku i tatarsku. W repertuarze znalazły się też popularne i znane utwory oraz piosenki żydowskie czy cygańskie. Zespół sięga też po kompozycje miejscowych twórców, co podkreśla jego unikatowość. Nierzadko autorami słów do niektórych piosenek są członkowie „Kapeli Świętojańskiej”.

Swoim śpiewem wszystkich zachwycił Zespół Wokalny ,,Borowianka”, działający przy Ośrodku Kultury w Czarnym Borze, debiutował w roku 1989. Kierownikiem zespołu jest Kazimierz Moroz. Już od dawna zespół swoją działalnością muzyczną chroni polskie tradycje i obyczaje. Celem zespołu – zachować i upowszechniać własną kulturę i dziedzictwo. Członkowie zespołu należą do mniejszości narodowych, a więc starają się połączyć wszystkie kultury, zakorzenione w krwi i sercach mieszkańców Wileńszczyzny.

Prawdziwą fiestę muzyczną na scenie stworzyła orkiestra akordeonowa ze Szkoły Sztuk Pięknych w Rudominie. Kierownikiem tej orkiestry jest Bogdan Wojcinowicz.

Przed publicznością także wystąpił znany, popularny i lubiany nie tylko na Wileńszczyźnie zespół estradowy „Wiza”. Grupa wokalno-instrumentalna powstała w grudniu 1989 roku, która z biegiem czasu stała się swoistą wizytówką Podbrodzia. Członkowie zespołu pod kierownictwem Zbigniewa Jedzińskiego nie poprzestali na wykonywaniu znanych szlagierów polskich i zagranicznych, ale też skomponowali własne utwory, a ich autorami są – Jedziński i Siergiej Browko.

Na scenie pojawił się Zespół Wokalny „Kolurija”, działający przy WOK w Rudominie. to entuzjaści muzyki. Dziś w swoim repertuarze mają masę piosenek estradowych. Zespół aktywnie uczestniczy we wszystkich uroczystościach, koncertach, festiwalach rejonu wileńskiego i całej Litwy. Kierownikiem artystycznym jest Janina Pamarnackienė.

Wiele radości wszystkim sprawił występ Zespołu Folklorystycznego „Verdenė” z Zujun, pod kierownictwem Rasy Kauzonaitė. Zespół ten powstał w 1987 roku. Członkowie zespołu, pragnący się uczyć i rozwijać stare tradycje litewskie, w swej twórczości szczególnie akcentują ważne wydarzenia z życia rodziny. W czasie istnienia zespołu zgromadzono solidny repertuar – około 1000 starych pieśni, 50 patriotyczno-narodowych, ponad 25 romansów i wiele innych. Członkowie zespołu nie tylko śpiewają, ale także grają na piszczałkach – skudučiai, dudkach, gęślach – kanklės.

Na scenie wystąpił Zespół Wokalny ,,Przyjaciele”. Zespół powstał w 2011 roku w rejonie wileńskim, w gminie Mickuny, miejscowości Gałgi. Podstawowe członkowie zespołu to mieszkańcy miejscowości Gałgi. Założycielem zespołu jest Edward Tomaszewicz. Od 2016 roku kierownikiem zespołu jest Henryk Boguszewicz. „Przyjaciele” wykonują piosenki, ludowe, patriotyczne, kościelne, religijne. Zespół śpiewa nie tylko w języku polskim, lecz także i w języku litewski, rosyjskim, białoruskim oraz ukraińskim.

Tego dnia na scenie w Rudominie zabrzmiały również melodie latynoskie. Przed spragnioną zabawy publicznością wystąpił pochodzący z dalekiej Kuby uroczy wykonawca, obdarzony przepiękną barwą głosu i iście południowym temperamentem Enrique Santos. Jego występ nikogo nie pozostawił obojętnym. Piosenki w jego wykonaniu podrywał wszystkich do tańca.

Oprócz świątecznego koncertu na mieszkańców i gości Rudominy czekały gościnne zagrody z przeróżnymi darami pracy rolników oraz serdeczni uśmiechnięci ludzie. Stoiska dożynkowe przyszykowali: Wielofunkcyjny Ośrodek Kultury w Rudominie, Filia WOK w Rudominie w Szumsku, w Kowalczukach, w Wojdatach i w Zujunach. Każdy mógł tu znaleźć wszystko, czego jego dusza wolała: smakowitą słoninę, kapustę po pekińsku, pyszne pączki i wiele inne smakołyki. A jakie święto bez kuchni polowej i atrakcji dla dzieci.

Podczas święta nie zapomniano również o tych, dzięki których pracy na naszych stołach jest chleb i inne smakołyki. Za niezmiernie ciężką pracę tego dnia zostali nagodzeni rolnicy Gminy Rudomino, Niemież i Mariampol.

Swoją obecnością Święto Plonów w Rudominie zaszczycili dostojni goście. Wśród nich wymienić Alberta Narwojsza, zastępcę dyrektora administracji samorządu rejonu wileńskiego, Lilię Andruszkiewicz - kierowniczkę Wydziału Kultury, Turystyki i Sportu administracji samorządu rejonu wileńskiego, Sofię Segen, kierowniczkę Wydziału Oświaty, oraz starostów: gminy rudomińskiej – Józefa Szatkiewicza, gminy mariampolskiej – Andrzeja Żebiałowicza, gminy niemieskiej – Lilię Grygorowicz.

Narwojsz przekazał list mer rejonu wileńskiego Marii Rekść z podziękowaniem wszystkim rolnikom za ich niełatwy trud. „Gromadzimy się na Dożynkach głównie po to, aby dziękować Bogu i rolnikom za tegoroczne plony, za to, że chleb nasz powszedni pojawia się na naszych stołach wyłącznie dzięki zgodnej współpracy Najwyższego z osobami uprawiającymi naszą ziemię podwileńską” – napisano w liście mer.

Program dożynkowy, który mieszkańcy i goście Rudominy podziwiali, przygotował Wielofunkcyjny Ośrodek Kultury w Rudominie. Do organizacji tego wspaniałego święta przyczynili się także przyległe gminy. Partnerami były samorząd rejonu wileńskiego, spółka „Nemėžio komunalininkas”, a także Wileński Rejonowy Oddział ZPL i Wspólnota Gminy Rudomino.

Andrzej Aszkiełowicz

Na zdjęciu: kulminacyjnym momentem obchodów Święta Plonów było wniesienie na scenę wieńca dożynkowego
Fot.
Krystyna Wołejko

<<<Wstecz