Święto pożegnania lata w Rudominie

Goodbye, summer!

Lato ucieka od nas dużymi krokami. Nagle skończyły się upały. Dni stają się coraz chłodniejsze, a noce jeszcze bardziej. W lasach i na polach dojrzewa jarzębina, niebawem i kolczasty kasztan zacznie się do nas uśmiechać. Jesień już zagląda pomiędzy liśćmi drzew. Zbliża się czas smakowania i spożywania tego, co zasiane wiosną, dojrzało latem, a teraz będzie zbierane.

Koniec sierpnia, to zawsze sentymentalny czas. Czas refleksji i wspomnień o minionym urlopie. Już wkrótce będziemy z umileniem wspominać morze, szumiący las i tonące w kwiatach łąki. A mieszkańcy Rudomina jeszcze długo będą wspominać święto, które w tej podwileńskiej miejscowości odbyło się pod koniec sierpnia.

Oj, działo się tutaj, działo!.. Wielofunkcyjny Ośrodek Kultury w Rudominie 27 sierpnia zaprosił wszystkich na imprezę „Goodbye summer party!” – święto pożegnania lata. Pracownicy tej placówki uważają, iż nie należy się smucić, że lato już minęło i jesień nadchodzi. Ich zdaniem, lato należy pożegnać na wesoło i właśnie tak się stało.

Mieszkańcy i goście Rudomina tego dnia świetnie się bawili, bowiem organizatorzy przygotowali wyśmienity program artystyczny, zapraszając na święto wielu wspaniałych artystów nie tylko z Litwy, ale też z Polski.

Program artystyczny rozpoczęła piękna wizytówka tej miejscowości, a i całej Wileńszczyzny, Kapela Zespołu Ludowego ,,Rudomianka”. Kapela ta powstała w 2016 roku. Jej członkowie to pełni pomysłów młodzi ludzie, którzy popularyzują folklor. Za pomocą pięknych dźwięków instrumentów, takich jak: skrzypce, klarnet, flet, akordeon, kontrabas, gitara, perkusja, fortepian, kapela wykonuje utwory różnych narodów. Młodzi artyści świetnie się spisali na scenie i wprowadzili zgromadzonych w wyśmienity humor.

Przed publicznością wystąpiła chluba nie tylko Rudomina, ale i całej Litwy, niezmiernie utalentowana Gabriela Ždanovičiūtė. Gabriela jest absolwentką Konserwatorium im. Juozasa Tallat-Kelpšy w Wilnie, gdzie studiowała na kierunku muzyki rozrywkowej – w klasie jazzu. Wcześniej ukończyła polskie Gimnazjum im. św. Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze w rejonie wileńskim. Jest laureatką wielu festiwali i konkursów piosenki dla dzieci i młodzieży na Litwie i zagranicą, finalistką projektu muzycznego „Głos Litwy”. Podczas święta zaśpiewała znane piosenki w kilku językach, jak też piękną piosenkę swego autorstwa „Myślę i czuję”.

Na scenie wystąpił również zespół wokalno-instrumentalny „Kryzys Band”, działający przy Ośrodku Kultury w Czarnym Borze, którego kierownikiem jest Kazimierz Moroz. Muzycy są zafascynowani muzyką lat 70-tych, więc próbują od nowa wskrzesić ją i zaprezentować publiczności. Ich występy zawsze zachwycają i bawią publiczność, która i tym razem wespół z zespołem śpiewała, tańczyła i weseliła się.

Kolejną gwiazdą wieczoru, prawdziwą muzyczną bombą i rozkoszą był gość z Polski zespół „Masters”. Na scenie zespół „Masters” zaśpiewał największe swoje przeboje i legend polskiego big beatu. Zespół ten, założony przez Pawła Jasionowskiego, na scenie polskiej muzyki rozrywkowej obecny jest od 2008 roku. Od początków powstania zespół „Masters” wydał już 7 płyt ze swoimi największymi przebojami. Zespół ma milionowe wyświetlenia w Internecie, a jego piosenki i teledyski cieszą się ogromną popularnością nie tylko w Polsce, ale także i na Litwie. Kiedy myślimy o piosenkach „Masters”, to od razu jako pierwszy na myśl przychodzi największy hit zespołu „Żono moja”, a także „Nocy mało”. Nogi same się podrywały do tańca, gdy tylko dały się słyszeć pierwsze nuty piosenek tego zespołu.

Przed publicznością wystąpił również zespół „Bernužėliai”, który zjawił się na litewskiej scenie w 2019 roku. „Bernužėliai” – to Nerijus, Lukas, Žygis i muzyka, która jest jak stary dobry przyjaciel: bliska, wesoła, ciepła i nigdy nie zawodzi. Chłopaki śpiewają o tym, czym wszyscy żyjemy: o miłości, przyjaźni, zabawnych letnich wieczorach, nostalgicznych wspomnieniach. Piosenki „Bernužėliai” to nie tylko muzyka, to nasze życie i historie, to nasi przyjaciele i bliscy, to nasza rodzina i uczucia. Słuchając tej muzyki chce się dobrze bawić i szaleć. Takie piosenki zespołu, jak „Ledinė pana”, „Žavinta”, „Kristė”, śpiewa cała Litwa. Tego wieczoru śpiewało je również Rudomino.

W piątek na scenie odbyła się fenomenalna uczta muzyczna z pełną interakcją. Przygotowała ją mieszkańcom i gościom osiedla nad Rudomianką popularna piosenkarka estrady litewskiej Katarzyna Zvonkuvienė, która zabrała ze sobą publiczność do prawdziwego muzycznego raju.

Publiczność tak się wesoło bawiła, iż nie spostrzegła, jak nastała północ. O tej porze czekała na nią inna atrakcja, którą przyszykowali organizatorzy święta. Wszyscy mogli zachwycać się pięknymi fajerwerkami.

A potem była zabawa aż do białego rana. Na wytrwałych czekała dyskoteka, podczas której skoczną muzykę grał zespół „Deja Vu”. Nikt nie śpieszył wracać do domu.

Organizatorem tego niezapomnianego święta był Wielofunkcyjny Ośrodek Kultury w Rudominie z Wioletą Cereszka na czele. Jednak nie byłoby ono takie udane, gdyby nie wspaniali partnerzy. Organizatorzy pragną serdecznie podziękować za wsparcie finansowe samorządowi rejonu wileńskiego i spółce „Nemėžio komunalininkas”. Dziękujemy także Pałacowi Kultury w Trokach za udostępnioną scenę.

Andrzej Aszkiełowicz

Na zdjęciu: na scenie Kapela Zespołu Ludowego ,,Rudomianka”
Fot.
organizatorzy

<<<Wstecz