Polacy wywalczyli drugie miejsce w siatkarskiej Lidze Narodów

Pierwszy triumf Canarinhos

Polscy siatkarze zajęli drugie miejsce w Lidze Narodów, przegrywając w finale z Brazylijczykami 1:3 (25:21, 23:25, 16:25, 14:25). To pierwszy triumf „Canarinhos” w tych rozgrywkach, które w tym roku z powodu koronawirusa miały postać miesięcznego turnieju w Rimini.

W finale zmierzyły się dwie najlepsze drużyny fazy zasadniczej. W niej w pojedynku tych ekip dwa tygodnie temu zdecydowanie lepsi byli „Canarinhos”, którzy pokonali biało-czerwonych 3:0. Zespoły te mierzyły się m. in. w finale dwóch ostatnich edycji mistrzostw świata i w obu tych meczach górą byli Polacy. Tak samo zakończył się ich pojedynek o trzecie miejsce poprzedniej edycji LN sprzed dwóch lat (ubiegłoroczna została odwołana z powodu pandemii COVID-19). „Canarinhos” z kolei cieszyli się ze zwycięstwa w pojedynku w ramach Pucharu Świata 2019. Polacy w niedzielnym finale dobrze rozpoczęli rywalizację i pewnie wygrali pierwszego seta. W kolejnych odsłonach jednak spuścili z tonu, a Brazylijczycy złapali wiatr w żagle i kolejne trzy partie wygrali, zdobywając złote medale Ligi Narodów. Wśród Polaków na początku bardzo dobrze spisywał się Bartosz Kurek, który najbardziej przyczynił się do wygrania pierwszego seta. Zarówno w półfinale – w wygranym gładko 3:0 pojedynku ze Słoweńcami – jak i w finale słabo spisywał się Wilfredo Leon, który nie jest, widocznie, w swej najlepszej dyspozycji. Miejmy nadzieję, że zdąży odzyskać formę przed IO w Tokio.

Kurek i Brazylijczyk Wallace De Souza dostali wspólnie nagrodę dla najbardziej wartościowego zawodnika (MVP) tegorocznej Ligi Narodów oraz najlepszego atakującego. W Drużynie Marzeń tej edycji rozgrywek znalazło się łącznie czterech polskich siatkarzy. To właśnie zawodnicy finałowego meczu podzielili między sobą po równo nagrody indywidualne. Z biało-czerwonych – poza Kurkiem – wyróżniono także: Michała Kubiaka wśród przyjmujących, Mateusza Bieńka wśród blokujących i Fabiana Drzyzgę na rozegraniu. Za grę na przyjęciu doceniono też Yoandry Leala, a na środku siatki Mauricio Souzę. Najlepszym libero został zaś Thales Hoss.

W rozgrywanym wcześniej meczu o trzecie miejsce w tej edycji LN Francuzi pokonali Słoweńców 3:0.

Była to trzecia edycja LN. W tej pierwszej sprzed trzech lat Polacy zajęli piąte miejsce, a rok później trzecie. Brazylijczycy w przeszłości dwukrotnie plasowali się na czwartej pozycji. Rozgrywki te zastąpiły w siatkarskim kalendarzu Ligę Światową. W niej biało-czerwoni triumfowali w 2012 roku, a „Canarinhos” rekordowe dziewięć razy.

<<<Wstecz