Apel posła z ramienia AWPL-ZChR

Druga działka – jako rekompensata

10 czerwca podczas porannego posiedzenia Sejmu, w trakcie tzw. godziny rządowej, Czesław Olszewski, poseł do Sejmu z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Związku Chrześcijańskich Rodzin, po raz kolejny podniósł kwestię zwrotu ziemi. Temat zakończenia procesu przywrócenia praw własności, szczególnie aktualny dla mieszkańców Wileńszczyzny, w przestrzeni publicznej już się niemal nie pojawia, chociaż jest priorytetem państwa.

– Chociaż jeszcze dzisiaj słyszymy, że przywrócenie praw własności jest priorytetowym zadaniem państwa, jednak w ocenie mieszkańców naszych miast, zwłaszcza zaś wilnian, proces ten, niewykluczone, odbywa się w sposób nieprzejrzysty. Większość pretendentów nie odzyskała ziemi w Wilnie. Wilnianie w sposób uzasadniony wyrażają oburzenie, że w sytuacji, gdy w Wilnie w dyspozycji Narodowej Służby Rolnej jest jeszcze wolna ziemia państwowa, zaś samorząd m. Wilna sformował działki wolnej ziemi, są one ukrywane przed ludźmi – oburzenia nie krył poseł Olszewski.

Poseł podkreślił, że w tym samym czasie w sposób skrajnie kategoryczny, wręcz przymusowo, wciągając w ten proceder instytucję komornika, mieszkańcom już jest wypłacana rekompensata pieniężna, która jest kilkusetkrotnie niższa niż wartość rynkowa ziemi. Olszewski zapytał, co w tej sytuacji zamierza uczynić Ministerstwo Rolnictwa, by jak najszybciej zakończyć reformę rolną.

– Panie Ministrze, jakie kroki podejmie pan, by Narodowa Służba Rolna, znajdująca się w gestii kierowanego przez pana resortu, a także samorząd m. Wilna udostępnili obywatelom listy działek wolnej ziemi państwowej i umożliwili odzyskanie gruntów? Nawet 10 arów bardziej współmiernie wyrówna krzywdę niż rekompensata pieniężna. Ludzie po prostu domagają się sprawiedliwości – poseł z ramienia AWPL-ZChR apelował do ministra rolnictwa Kęstutisa Navickasa.

Minister rolnictwa przyznał, że problem ma charakter systemowy i poseł Olszewski słusznie go podnosi. Podkreślił, że, być może jesienią, przyjęte zostaną niezbędne akty prawne, które skupią grunty w jednych rękach, mianowicie samorządu m. Wilna, co sprawi, że już nie będzie dochodzić do wzajemnego spychania winy pomiędzy samorządem a NSR i, odpowiednio – zwłoki i zaniechania. „Dość trudno jest zrozumieć, wynikiem czyjego zaniechania jest sytuacja, którą obserwujemy: Narodowej Służby Rolnej czy samorządu m. Wilna” – powiedział minister Navickas.

Reforma rolna trwa na Litwie od ponad 30 lat. Kolejne władze co rusz opóźniają termin zakończenia zwrotu ziemi, jeszcze bardziej pogłębiając uczucie rozczarowania wśród mieszkańców. Reforma rolna, a wyjątkowo jej etap, kiedy to ziemia stała się własnością ruchomą i była „przenoszona” z jednego samorządu do drugiego, najbardziej uderzyła i skrzywdziła Polaków na Litwie. Większość prawowitych właścicieli, którzy do tej pory nie odzyskali ziemi ojców, stanowią Polacy.

Mając na celu przywrócenie sprawiedliwości, AWPL-ZChR proponuje obecnie uprawomocnić przepis, zgodnie z którym w przypadku, gdy powierzchnia działki przekazanej obywatelowi nieodpłatnie na obszarze miejskim jest mniejsza niż działka, do której zgodnie z tą ustawą przywracane są prawa własności, to wtedy za pozostałą powierzchnię działki dodatkowo przekazywana jest nieodpłatnie druga działka pod budownictwo indywidualne lub o innym przeznaczeniu, nie mniejsza niż 0,04 ha. W żadnym wypadku nie może dochodzić do przymusowej rekompensaty pieniężnej. I tylko na pisemne życzenie obywatela za pozostałą ziemię państwo może mu wypłacić odszkodowanie pieniężne.

Niniejszy projekt ustawy autorstwa AWPL-ZChR powiększa sprawiedliwą rekompensatę za niezwróconą ziemię w Wilnie o drugą działkę. Jest to propozycja partii, która ma na celu przyśpieszenie reformy rolnej i ostateczne jej sfinalizowanie.

Inf. wł.

<<<Wstecz