Święto rodziny w Czarnym Borze
Radość wspólnego przebywania
Mieć miejsce, do którego się wraca, to mieć dom. Mieć osobę, którą się kocha, to mieć rodzinę. Mieć obie te rzeczy to prawdziwe błogosławieństwo – pisał Richard Paul Evans. Rzeczywiście, najważniejsza w życiu każdego człowieka jest rodzina. Ta, w której się urodził i wychował, jak też ta, którą sam założył.
Zabiegani, obarczeni codziennymi troskami, nieraz nie mamy wiele czasu na bycie z rodziną. Tym cenniejsze są wspólnie z rodzicami i dziećmi spędzone chwile. Taka okazja nadarzyła się mieszkańcom Czarnego Boru.
6 czerwca po uroczystej Mszy św. na placu przy kościele pod wezwaniem bł. Michała Sopoćki w Czarnym Borze odbyło się Święto Rodziny. Zostało zorganizowane z okazji Międzynarodowego Dnia Rodziny (obchodzonego 15 maja), Międzynarodowego Dnia Dziecka (obchodzonego 1 czerwca) oraz Dnia Ojca, który się na Litwie świętuje w pierwszą niedzielę czerwca.
Na gości imprezy – dorosłych i dzieci – czekało wiele atrakcji. Przed publicznością wystąpiła znana nie tylko na Wileńszczyźnie, lecz i na całej Litwie, niezwykle utalentowana solistka Gabriela Ždanovičiūtė. Wszyscy mogli kolejny raz zachwycać się jej pięknym głosem i wspaniałym występem. Natomiast odrobinę magii i cudów tego dnia wniósł swym występem iluzjonista Jonas Palionis. Magiczny program iluzji stworzył niezapomniane święto dla gości tej zabawy. Sztuczki Palionisa na długo pozostaną w pamięci. Małych widzów zachwyciło również przedstawienie baniek mydlanych oraz wesoła zabawa z ogromnymi misiami pandami. Te atrakcje przygotowała Olga Czerniawska. Dzieci miały też okazję wyhasać się na trampolinie.
Nie zapomniano również o smakołykach. Maluchy mogły się delektować tak przez nich lubianą watą cukrową czy też popcornem.
W roli organizatorów zabawy wystąpili: Dom Kultury w Czarnym Borze, starostwo gminy Czarny Bór oraz Wielofunkcyjny Ośrodek Kultury w Rudominie.
Organizatorzy mają nadzieję, że to święto przyniosło mieszkańcom Czarnego Boru wiele niezapomnianych wrażeń i wszyscy po prostu na nowo odkryli radość wspólnego przebywania z rodziną.
Andrzej Aszkiełowicz
Na zdjęciu: uczestnicy doznali prawdziwej radości z wspólnego rodzinnego świętowania
Fot. archiwum