Wyrównał rekord Gerda Muellera!

Robert Lewandowski strzelił 40. bramkę w tym sezonie niemieckiej ekstraklasy piłkarskiej i wyrównał rekord Gerda Muellera z rozgrywek 1971/72. Pewny już dziewiątego z rzędu tytułu mistrzowskiego Bayern Monachium zremisował na wyjeździe z SC Freiburg 2:2.

Po trafieniu do siatki Polak podciągnął koszulkę do góry i zaprezentował inną, z podobizną Muellera i napisem: „4ever Gerd”. „Zasłużył sobie na to, zapracował na to. Gratuluję mu tej 40. bramki” – powiedział na antenie telewizji Sky były reprezentant Niemiec Lothar Matthaeus.

Na ten wynik w bieżącym sezonie Polak zapracował w 28 spotkaniach, bo pięć opuścił – wiosną cztery z powodu kontuzji, a w jednym trener Hansi Flick pozwolił mu odpocząć. Z meczów, w których zagrał, w czterech jego nazwiska nie było wśród strzelców. Z drugiej strony skompletował aż pięć hat-tricków, w tym raz zdobył cztery gole. Lewandowski przyznał, że wyrównanie rekordu 40 goli w jednym sezonie piłkarskiej ekstraklasy Niemiec, ustanowionego w rozgrywkach 1971/72 przez Gerda Muellera, to dla niego wielki zaszczyt. „Osiągnąłem cel, który zawsze wydawał mi się niemożliwy” – zaznaczył.

Niemieckie media są pod wrażeniem Lewandowskiego, który wyrównał ustanowiony 49 lat temu przez Muellera rekord. „Kibice i eksperci myśleli, że to się już nigdy nikomu nie uda” – napisano. Portal sport1.de relację o rekordzie rozpoczął od słów: „Stało się!”. Zacytował też opinię selekcjonera reprezentacji Niemiec Joachima Loewa. „Zdobycie takiej liczby goli – to naprawdę imponujące. W dzisiejszych czasach to jeszcze trudniejsze niż w przeszłości” – ocenił szkoleniowiec mistrzów świata z 2014 roku.

Dziennikarze spytali także szefa Bayernu Karla-Heinza Rummenigge o przyszłość i ewentualny transfer Lewandowskiego. – Oczywiście, że zostaje. Kto by sprzedał takiego napastnika, który strzela po 60 goli rocznie? – spytał retorycznie.

Lewandowski rozgrywa 11. sezon w Bundeslidze. Najpierw był zawodnikiem Borussii Dortmund, a od sezonu 2014/15 broni barw Bayernu. Pięciokrotnie kończył rozgrywki jako król strzelców, teraz armatkę dla najskuteczniejszego piłkarza ekstraklasy otrzyma po raz szósty, choć formalnie na to wyróżnienie poczeka do zakończenia ostatniej kolejki. Rekordzistą pod tym względem także jest Mueller, który królem strzelców był siedem razy. W sumie od początku kariery w Bundeslidze Lewandowski zdobył 276 goli. Lepszy od niego pod tym względem jest tylko legendarny „Der Bomber”, jego wielki poprzednik w Bayernie – strzelec 365 bramek.

W ostatniej kolejce Bawarczycy podejmą FC Augsburg, którego piłkarzami są Robert Gumny i bramkarz Rafał Gikiewicz

Fot. bundesliga.com

<<<Wstecz