Pies pograniczników na tropie zaginionego

Pies służbowy Straży Granicznej o imieniu Herkus odnalazł zaginionego mężczyznę w rejonie solecznickim.

W poniedziałek, 29 marca, o pomoc do funkcjonariuszy Strażnicy Granicznej im. Gintarasa Žagunisa w Poszkach zwróciła się miejscowa mieszkanka. Opowiedziała, że przed około 6 godzinami jej 65-letni krewny wyszedł ze wsi Poszki i nie wrócił do pobliskiego domu we wsi Stoki. O pomoc w odnalezieniu zaginionego mężczyzny zwrócili się do pograniczników również policjanci.

W działania poszukiwawcze natychmiast zaangażowano kynologa placówki Straży Granicznej w Poszkach z psem służbowym Herkusem. Po przybyciu na miejsce, w którym mężczyzna mógł być przed powrotem do domu, Herkus otrzymał polecenie, by podążać jego śladami. Owczarek holenderski natychmiast złapał trop.

Przeszukiwanie łąki i lasu trwało około 20 minut, zanim pies tropiący dotarł do zadrzewionego obszaru w pobliżu lokalnej drogi. Tutaj Herkus zaczął szczekać, w ten sposób oznajmiając, że odnalazł zaginionego. Mężczyzna leżał nieruchomo w rowie, odległym kilkanaście metrów od drogi, ale był przytomny. To miejsce znajduje się w odległości około kilometra od jego domu.

Funkcjonariusze pomogli mężczyźnie wstać i wyprowadzili go na drogę. Odnaleziony nie potrzebował pomocy medycznej. Wkrótce został przekazany krewnym, którzy przybyli po niego.

Obecnie w Straży Granicznej pracuje 125 psów służbowych. Większość z nich to owczarki belgijskie i niemieckie, ponadto są 3 owczarki holenderskie, wyżeł węgierski i spaniel rosyjski. Są niezastąpionymi pomocnikami w zatrzymywaniu osób naruszających przepisy przekraczania granicy państwowej, przemytników, nielegalnych migrantów i innych przestępców, a także w wykrywaniu nielegalnych substancji. Często psy służbowe pomagają w przypadku zaginięcia osób lub wyjaśnienia kradzieży.

A. K.

<<<Wstecz