Hubert Hurkacz wygrał prestiżowy turniej tenisowy w Miami

Szczęśliwy wrocławianin

Rozstawiony z numerem 26. Hubert Hurkacz wygrał z Włochem Jannikiem Sinnerem (21.) 7:6 (7-4), 6:4 w finale turnieju ATP rangi Masters 1000 na kortach twardych w Miami. To trzeci w tym cyklu tytuł w karierze 24-letniego tenisisty, przy tym najbardziej prestiżowy.

Zarówno w przypadku zajmującego 37. miejsce w światowym rankingu Hurkacza, jak i sklasyfikowanego o sześć pozycji wyżej Sinnera był to pierwszy występ w finale zawodów rangi Masters 1000 i dało to o sobie znać. Obaj gracze mieli lepsze i gorsze momenty w tym spotkaniu. Lepiej z opanowaniem nerwów poradził sobie starszy o cztery lata Polak, który od początku tego turnieju imponował formą. Jego „ofiarami“ stali się m. in. rozstawiony z „szóstką“ Kanadyjczyk Denis Shapovalov, Grek Stefanos Tsitsipas (2.) oraz Rosjanin Andriej Rublow (4.). Z każdym kolejnym zwycięstwem pewność siebie wrocławianina rosła.

Więcej>>>


Dwukrotna wicemistrzyni igrzysk wystawiła medal na aukcję

Na znak protestu

Dwukrotna wicemistrzyni olimpijska (2012) i dwukrotna mistrzyni świata w pływaniu Alaksandra Hierasimienia, która jest szefową Białoruskiego Funduszu Sportowej Solidarności, wystawiła na aukcję internetową złoty medal mistrzostw globu na krótkim basenie (2012).

Krążek wywalczony w Stambule w wyścigu na 50 m stylem dowolnym jest jej jedynym medalem na krótkim basenie. Gest ma na celu nie tylko pozyskanie środków na pomoc wszystkim Białorusinom, przede wszystkim sportowcom poszkodowanym w skutek działań białoruskiego reżimu, ale jest formą protestu przeciwko wszczętej przeciw niej oraz dyrektorowi organizacji Alaksandrowi Apeikinowi sprawie karnej. Medal został przewiązany czarną wstążką symbolizującą ofiary i więźniów białoruskiego reżimu.

Więcej>>>


<<<Wstecz