Borowa 15 – adres nowej polskiej szkoły na Antokolu

Nauka poprzez praktykę i logiczne myślenie

Wraz z początkiem marca ruszyły zapisy uczniów do wileńskich placówek oświatowych na 2021/2022 rok szkolny. Dobrą nowiną dla rodziców pragnących kształcić swe najmłodsze latorośle w języku polskim czy rosyjskim jest to, że na mapie instytucji edukacyjnych stolicy od niedawna widnieje jeszcze jeden adres – Szkoły Początkowej na Antokolu. Działająca już prawie rok szkoła z polskim i rosyjskim pionem nauczania mieści się w budynku przy ulicy Borowej (Šilo) 15, znajdującym się w tzw. strefie wizualnej Starego Miasta.

– Szkoła polska na Antokolu jest bardzo potrzebna, ponieważ po przeniesieniu w 2016 roku Gimnazjum im. Joachima Lelewela, legendarnej „Piątki”, do dzielnicy Żyrmuny (ul. Minties 3), ta część miasta całkowicie została pozbawiona polskiego szkolnictwa. Obecnie w pobliżu nie ma żadnej polskiej szkoły, do której w sposób bezpieczny i wygodny mogliby dojeżdżać uczniowie z takich miejscowości jak Dworczany, Wołokumpie czy Antowile.

Więcej>>>


Wystawa-sprzedaż koszy plecionych ręcznie w MEW

Czapy faraona w Niemenczynie

Kilkadziesiąt koszy wyplecionych ręcznie z korzeni sosnowych jest do obejrzenia i kupienia w Muzeum Etnograficznym Wileńszczyzny w Niemenczynie. Ich właścicielką i wykonawczynią jest 62-letnia mistrzyni ze wsi Szyłany (gmina zujuńska) Irena Krupowicz. Wystawa-sprzedaż jest przedstawiona zainteresowanym w wersji online na stronie internetowej placówki muzealnej oraz Facebooku od „Kaziuka”, czyli 4 marca.

Jak opowiadała pani Irena, wszystkie kosze są wykonane ręcznie, a jako materiał do wyplatania unikatowych rękodzieł posłużyły korzenie sosen oraz co prawda, rzadziej, witki leszczynowe, które przedtem należało rozłupać. Wyroby z łupanej leszczyny nie wymagają żadnych środków impregnujących, bowiem w strukturze drewna leszczynowego są naturalne kwasy, garbniki i żywice skutecznie chroniące drewno przed skutkami oddziaływania atmosferycznego.

Więcej>>>


<<<Wstecz