Słowo na Wielki Post w czasie pandemii koranawirusa

Nawróćcie się przez post i płacz, i lament

Wielki Post rozpoczyna się w Środę Popielcową, trwa 40 dni (niedziele wielkopostne nie zaliczają się do tego okresu czasu) i zmierza ku świętowaniu Paschy Chrystusa Pana, czyli Tajemnicy Jego Męki, Śmierci i Zmartwychwstania. Kształtując w ten sposób Liturgię, Kościół dążył do tego, by zapewnić wiernym jak najgłębszy udział w Misterium Zbawienia.

Liturgię Słowa Środy Popielcowej rozpoczyna Boże wezwanie, które przekazuje prorok Joel: „Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem, przez post i płacz, i lament. Zbierzcie lud, zwołajcie świętą społeczność, zgromadźcie starców, zbierzcie dzieci i ssących piersi! Niech wyjdzie oblubieniec ze swojej komnaty a oblubienica ze swego pokoju!” (Jl 2, 12.16). Tak więc nawracać się i zbierać się w świętej społeczności – to jest to zadanie, które Kościół stawia przed nami na samym początku Wielkiego Postu.

Więcej>>>


10-lecie działalności PUTW w Solecznikach

Łączy nas aktywność i ciekawość świata

Problem dokształcania dorosłych nurtował społeczeństwa świata od dawna i jest niewątpliwym elementem globalizacji świata przez edukację. Pierwsza Wszechświatowa Konferencja Kształcenia Dorosłych w 1929 roku w Cambridge zapoczątkowała aktywizację tendencji przechodzenia w kształceniu dorosłych od typu oświaty ekstensywnej, „wykładowej”, skierowanej do dużych audytoriów słuchaczy, do edukacji intensywnej, realizowanej głównie w formie dyskusji w małych, wyselekcjonowanych grupach (kołach zainteresowań, filiach, grupach amatorskich, panelach itp., właśnie ta metoda najlepiej się sprawdza w warunkach pracy naszego uniwersytetu).

Kolejne wszechświatowe konferencje odbyły się w Danii (1949), w Kanadzie (1960), w Japonii (1972), we Francji (1985), w Niemczech (1997), w Brazylii (2009). W międzyczasie powstała Międzynarodowa Rada Oświaty Dorosłych (1973) oraz rozpoczęły swą działalność setki uniwersytetów trzeciego wieku (w Polsce ich liczba już przekroczyła pół tysiąca).

Więcej>>>


Wspomnienia z kowalczuckich stron (II)

Namalowane Bożą ręką

Początki istnienia malowniczych Kowalczuk sięgają końca XIX wieku. Tereny te były bogate w złoża torfu. Wydobyty torf krojono na cegiełki, potem je suszono na słońcu i używano do ogrzewania. Na działkach torfowych pracowaliśmy od dwunastu lat, pomagaliśmy starszym. Najstarsze pokolenie mieszkańców tych terenów przypominało pewne podanie o powstaniu naszej wsi.

Kiedyś przez miejscowość przesuwał się lodowiec, który zostawił za sobą ślady niegłębokich wydrążeń z licznymi wzgórzami, błotniste zapadliny. Przez tak falisty teren przepływa Wilenka z rozwidleniami, zarośniętymi brzegami, gdzie panowała niezmącona cisza. Na wzgórzu do dzisiaj rosną dorodne sosny, pozostałość szumiącego boru.

Więcej>>>


Okazja do szczególnej wdzięczności Stwórcy za dar życia

Solidny bagaż życiowych doświadczeń

Paulina Mielko w polskim środowisku Wilna i Wileńszczyzny znana jest ze swojej działalności w Katolickim Stowarzyszeniu Polaków na Litwie. Od roku 1999 jest jego prezesem. W ubiegłym roku minęło 30 lat działalności organizacji, w tym roku pani Paulina obchodziła jubileusz 80-lecia urodzin. Z tej okazji „Tygodnik” zawitał w gościnne progi jej domu, żeby usłyszeć opowieść o dzieciństwie i młodości, o tym, jak ukształtowane przez rodziców wartości wydają owoce w dojrzałym życiu, o nadziei na lepsze czasy…

W roku 1989 w wielu parafiach Wilna i okolic zaczęły powstawać koła zrzeszające aktywnych Polaków. Pani Paulina Mielko najpierw należała do jednego z nich – przy parafii zwierzynieckiej pw. Niepokalanego Poczęcia w Wilnie – była jego prezesem. Z czasem kierowała organizacją kilku kół parafialnych, aż w roku 1999 została prezesem Zarządu Głównego Katolickiego Stowarzyszenia Polaków na Litwie. Był to czas, kiedy Stowarzyszenie – po pewnym kryzysie – odnowiło swoją działalność.

Więcej>>>


<<<Wstecz