Dwa polskie złota, sukces litewskiej sztafety
Dwa złote medale na mistrzostwach Europy w biathlonie, które odbywały się w Dzusznikach-Zdroju, wywalczyły reprezentantki Polski. Monika Hojnisz-Staręga triumfowała w biegu indywidualnym na 15 km, a Kamila Żuk w biegu na dochodzenie na 10 km. Historyczny sukces na tych mistrzostwach odniosła sztafeta mieszana Litwy 4x6 km, która wywalczyła czwartą lokatę.
Mistrzynią Starego Kontynentu 29-letnia chorzowianka Hojnisz-Staręga została już po raz drugi w karierze – poprzednio dokonała tego w 2013 roku w Bansku, gdzie triumfowała w biegu na dochodzenie. Kilka dni wcześniej wywalczyła jedyny dotychczas medal mistrzostw świata – brąz w biegu ze startu wspólnego w Novym Mescie.
Natomiast dla 23-letniej Kamili Żuk, to największy sukces w seniorskiej karierze. Żuk nie spudłowała ani razu w 20 próbach, dzięki czemu awansowała z 18. pozycji, jaką zajęła w piątek w sprincie, na pierwszą. Wiązało się to z odrobieniem ok. 40-sekundowej straty. Jako juniorka była dwukrotnie mistrzynią i dwukrotnie wicemistrzynią świata, ma też w dorobku brązowy medal juniorskich mistrzostw Europy.
Bardzo dobrze na mistrzostwach Starego Kontynentu spisała się litewska sztafeta mieszana, która była krok od podium i uplasowała się na 4. pozycji. Do wywalczenia miejsca na podium reprezentantom Litwy zabrakło 9,9 sek. Jest to historyczny sukces, a w składzie sztafety wystąpili: Natalia Koczergina, Gabriela Leščinskaitė, Karol Dąbrowski oraz Vytautas Strolia. Bieg sztafet wygrali Norwegowie, wyprzedzając Niemców oraz Ukraińców.
Impreza w Dusznikach-Zdroju była ostatnim międzynarodowym sprawdzianem przed mistrzostwami świata, które odbędą się 10-21 lutego w słoweńskiej Pokljuce. W ME tradycyjnie nie startuje światowa czołówka.