Policja rejonu wileńskiego: nowa sytuacja – nowe wyzwania

To był trudny rok

Nowe warunki pracy i potrzeba natychmiastowego wprowadzenia dotychczas niepraktykowanych metod działania realizując ustawowe zadania – z takimi wyzwaniami w roku 2020 musieli się zmierzyć funkcjonariusze Komisariatu Policji Rejonu Wileńskiego.

Okres wiosennej kwarantanny, sytuacja nadzwyczajna z powodu pandemii koronawirusa i po raz drugi wprowadzony jesienny lockdown, który trwa dotychczas, od stróżów porządku wymagał niemało wysiłku, lecz jak podkreśla komisarz Arvydas Sinis, kierownik Komisariatu Policji Rejonu Wileńskiego, trudne sytuacje hartują, uczą i doskonalą pracę policji.

Ubiegły rok znacząco nie skorygował ogólnego obrazu przestępczości w rejonie wileńskim, aczkolwiek sytuacja w kraju sprzyjała wzrostowi liczby wezwań policji do rozwiązywania konfliktów rodzinnych oraz przestępstw związanych z oszustwami.

– Podsumowując pracę policji za rok 2019 rozmawialiśmy przede wszystkim o zmianach lokalowych, strukturalnych, zniesieniu zdalnych miejsc pracy. 2020 rok z powodu koronawirusa dla wszystkich służb policyjnych, również naszego komisariatu, był okresem wyzwań, pracy w nowych warunkach kwarantanny i sytuacji nadzwyczajnej. Jeżeli wcześniej policja pracowała w ścisłym kontakcie z ludźmi, to teraz nasze metody działania musieliśmy przemyśleć tak, aby i praca została wykonana i dystans zachowany. Wirus nie ominął również niektórych naszych pracowników, dlatego musieliśmy zorganizować pracę w taki sposób, aby mimo pewnych ograniczeń była kontynuowana. To był trudny rok, ale przyniósł nowe metody pracy, których w zwyczajnych warunkach jeszcze długo nie bylibyśmy w stanie wprowadzić. Zdalne przesłuchania, rozmowy za pomocą nowoczesnych technologii informatycznych, to rzeczywiście nowe i dobre sposoby, które prawdopodobnie zachowamy również po kwarantannie. Niemniej jednak wszyscy chcemy, aby pandemia jak najszybciej się zakończyła, ponieważ bardzo nam brakuje żywego kontaktu z ludźmi – zaznacza komisarz Sinis.

Mozaika przestępczości

Według kierownika policji rejonowej, w ubiegłym roku przestępczość zarówno w podstołecznym rejonie, jak i całym powiecie wileńskim zachowała podobne tendencje: odnotowano nieznaczny spadek czynności przestępczych.

– Jeżeli w roku 2019 w naszym rejonie było zarejestrowanych 1186 czynności przestępczych, to w roku 2020 było ich 1116, czyli o 70 mniej. Zgodnie z ustaleniami, badanie przestępstw jest podzielone na dwa poziomy. Przestępstwa ciężkie i szczególnie ciężkie, na przykład: zabójstwa, gwałty, kradzieże na wielką skalę, badają wyspecjalizowane pododdziały Policji Kryminalnej. Komisariatom policji jest zlecone badanie przestępstw na podstawie tych artykułów Kodeksu Karnego, w których przestępcze działania są mniej skomplikowane. Spośród badanych przez nas czynności przestępczych pięć rodzajów przestępstw stale jest bardzo aktualnych – przybliża sytuację kryminogenną w rejonie komisarz Sinis.

Więcej przemocy w rodzinie

Pierwszym rodzajem takich przestępstw jest przemoc w bliskim otoczeniu. W roku 2019 policja rejonowa odnotowała 395 przypadków przemocy rodzinnej, zaś w 2020 roku 347. Właśnie tyle spraw karnych wszczęto, a uciekający się do przemocy członkowie rodziny zostali zatrzymani. Liczba tego rodzaju przestępstw spadła, chociaż w okresie kwarantanny znacząco wzrosła skala doniesień o przemocy w rodzinie. Zdaniem Sinisa, w roku ubiegłym wezwań do konfliktów rodzinnych było nawet kilka tysięcy, jednak po bezpośredniej interwencji policji w większości przypadkach sygnały się nie potwierdzały.

– Gdy funkcjonariusze policji przybywają na miejsce, to najczęściej obserwują podobny obrazek: jedna strona nie bardzo trzeźwa i druga w zamroczeniu alkoholowym. Po zanalizowaniu sytuacji i powtórnej kontroli, która zgodnie z przepisami jest konieczna, wychodzi na jaw, że konfliktu jako takiego nie było. Obie zwaśnione strony nazajutrz inaczej patrzą na tę sytuację i już problemu nie ma. Ale doniesień o przemocy w bliskim otoczeniu jest bardzo dużo, zwłaszcza pod wpływem alkoholu ludzie są skłonni oskarżać się nawzajem – konkluduje rozmówca.

Mniej okazji dla złodziei

W latach poprzednich w mozaice przestępstw w rejonie wileńskim na czołowym miejscu sytuowały się kradzieże. Obecnie to właśnie przemoc w rodzinie wiedzie prym pośród wszystkich czynności przestępczych. Niemniej jednak kradzieży też nie brakuje, chociaż ich liczba w roku 2020, w porównaniu do roku 2019, gdy zarejestrowano 439 kradzieży mienia, była mniejsza i wyniosła 335.

– W okresie kwarantanny mieszkańcy więcej czasu spędzają w domach, bardziej pilnują swego dobytku i stwarzają mniej okazji dla złodziei. Gorzej by było, gdyby w przypadku kradzieży wcale nie zawiadamiali policji o przestępstwie. Przypadków, gdy poszkodowani nie zwracają się o pomoc do policji nie jest wiele, ale zjawisko takie jest nam znane. Ze wszech miar zachęcamy mieszkańców do tego, aby informowali nas o kradzieżach. Poinformowanie nie zabiera wiele czasu, a szansa, że złapiemy złodzieja zawsze istnieje – tłumaczy komisarz.

Nietrzeźwi zabójcy za kierownicą

W minionym roku wyraźnie wzrósł wskaźnik przestępstw dokonanych przez nietrzeźwych kierowców.

– Jeśli kierowca prowadzi środek transportu mając we krwi ponad 1,5 promila alkoholu, to takie zachowanie jest traktowane jako przestępstwo, za które grozi kara zgodnie z Kodeksem Karnym. W 2019 roku na terenie naszego komisariatu ustaliliśmy 198 nietrzeźwych kierowców, zaś w 2020 – 235. W ubiegłym roku bardziej aktywnie patrolowaliśmy drogi, więcej mieliśmy zaplanowanych rajdów, toteż liczba ustalonych nietrzeźwych kierowców odpowiednio wzrosła – zaznacza Sinis.

Według pana komisarza, wzmożona uwaga ma realne podstawy, gdyż na terenie rejonu wileńskiego naprawdę bardzo dużo kierowców pozwala sobie na jazdę na podwójnym gazie. Pijany kierowca to nie tylko potencjalny, ale i realny przestępca. Na skutek wypadków drogowych spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców w roku ubiegłym zginęło 13 osób, ponad 100 zostało rannych. „Jeżeli kierowca prowadzi pojazd pod wpływem alkoholu, to naturalne, że zagrożenie spowodowania wypadku drogowego natychmiast wzrasta. W tym roku jeszcze więcej uwagi poświęcimy temu problemowi” – ostrzega komisarz i zapowiada częstsze kontrole trzeźwości kierowców na drogach.

Ofiary łatwowierności

Kolejnym rodzajem przestępstw, którym w ubiegłym roku musieli stawić czoła funkcjonariusze policji rejonu wileńskiego są oszustwa. Funkcjonariusze wszczęli 57 spraw karnych w sprawie dokonania oszustwa i ta liczba, jak udokładnia kierownik rejonowego komisariatu, tylko pozornie wydaje się nieduża. Ogólnie policja rejonowa odnotowała 360 doniesień o oszustwach. Oszuści dobrze znają prawo i umiejętnie je wykorzystują w niecnych celach. Dokonują więcej czynności przestępczych o mniejszej wartości, za które grozi jedynie odpowiedzialność w trybie administracyjnym.

– Odczuwamy znaczący wzrost takich przestępstw, z których większość dokonano w przestrzeni elektronicznej. To są rozmaite zamówienia, zakupy, gdy osoba poszkodowana przelewa pieniądze, a towaru nie otrzymuje. Ten rodzaj przestępstw w roku ubiegłym był bodajże najbardziej „popularny”. Niestety, ten rok również rozpoczynamy z już całkiem niemałą liczbą doniesień o oszustwach – ubolewa Sinis i podkreśla, że przyczyn tego zjawiska również należy szukać w kwarantannie. „Sklepy nie pracują, centra handlowe pozamykane, a sprzedaż internetowa trwa na całego. Im bardziej jest intensywna, tym więcej mamy przestępstw” – reasumuje.

Intratne „inwestycje”

Jednakże w przestrzeni wirtualnej kwitnie nie tylko handel. Nierzadko oszuści, podając się za poważnych przedsiębiorców, namawiają łatwowiernych klientów wygodnie zainwestować pieniądze. Spragnione szybkiego i wielkiego zysku ofiary udostępniają oszustom kody dostępu do swej bankowości elektronicznej, numery kont itp. dane. Po pewnym czasie orientują się, że zostały perfidnie oszukane. Nierzadko osoby oszukane demonstrują skrajny brak czujności i roztropności, bo dają się oszustom wrobić w interes nawet kilka razy z rzędu. Taki przykład ostatnio miał miejsce w Rudominie, kiedy osoba w ciągu pewnego czasu tym samym oszustom kilkakrotnie przelała 4,5 tys. euro, a obiecanego wielokrotnego wzrostu inwestycji tak i nie doczekała.

– Dobrze, że się w końcu człowiek opamiętał, ale szkoda już została wyrządzona – mówi komisarz i przypomina, że policja na różne sposoby apeluje do mieszkańców, aby nie udostępniali osobom nieupoważnionym żadnych danych osobowych.

Oszustwa bardzo trudno jest badać, bo schematy tych przestępstw są bardzo skomplikowane i wieloszczeblowe. Możliwości wykrywania tych zakamuflowanych kombinacji z roku na rok się doskonalą. Ale o ile łatwowierność ludzka nie zna granic, o tyle oszuści dokładnie znają granice odpowiedzialności prawnej i bardzo sprawnie nią manipulują.

Narkotykowy eksport

W kompetencji policji rejonowej jest badanie spraw związanych z rozpowszechnianiem narkotyków.

– W omawianym okresie odnotowaliśmy niemało przestępstw związanych z posiadaniem i rozpowszechnianiem narkotyków. Spośród 14 wszczętych spraw 6 przekazaliśmy do dalszego rozpracowania przez wyspecjalizowany pododdział Policji Kryminalnej. Jeżeli śledczym udaje się stwierdzić jedynie fakt posiadania u osoby zatrzymanej substancji narkotykowych, to sprawę prowadzą i kierują do sądu funkcjonariusze naszego komisariatu. Gdy osoba zatrzymana nie tylko posiada środki narkotykowe, ale i je rozpowszechnia, wówczas przestępstwo jest kwalifikowane jako ciężkie, za które grozi kara zgodnie z art. 260 Kodeksu Karnego. Takie przestępstwa badają specjaliści z Policji Kryminalnej – wyjaśnia kierownik rejonowej policji. Jak wynika z relacji funkcjonariusza, większość zarekwirowanych narkotyków do rejonu wileńskiego trafia ze stołecznego miasta. Faktów rozpowszechniania narkotyków przez mieszkańców rejonu nie jest bardzo wiele, aczkolwiek jak podkreślił, doniesień o posiadaniu, transportowaniu i rozpowszechnianiu substancji narkotykowych z roku na rok jest więcej. Najwięcej takich doniesień policja otrzymywała z Niemenczyna i Rudomina.

Zdalna prewencja

Nie bacząc na utrudnienia związane z bezpośrednim, żywym kontaktem ze środowiskami szkolnymi, również w okresie pandemii policja rejonu wileńskiego stara się prowadzić zdalne działania prewencyjne. Na początku roku szkolnego funkcjonariusze wspólnotowi odwiedzili wszystkie szkoły, gdzie przeprowadzili rozmowy z uczniami na temat bezpiecznego ruchu drogowego, narkotyków, oszustw. Zdaniem Sinisa, w okresie kwarantanny środki prewencyjne, mające charakter edukacyjny, zawdzięczając współpracy z wydziałem oświaty samorządu rejonu wileńskiego, są realizowane za pośrednictwem dziennika elektronicznego TAMO.

– Szukamy różnych sposobów dotarcia do młodzieży, ponieważ zależy nam na tym, aby odpowiednia informacja trafiła do nich i w czas pomogła zapobiec ewentualnym przestępstwom, naruszeniom porządku – stwierdza komisarz. Cieszy się, że z roku na rok samorząd rejonowy przeznacza środki pieniężne na kontynuowanie kilku prewencyjnych projektów, ważnych dla bezpieczeństwa mieszkańców rejonu.

W czasie kwarantanny policja rejonu wileńskiego została zaangażowana do pełnienia kontroli na posterunkach ustawianych na wjazdach do miasta, tzw. blok postach ograniczających przemieszczanie się mieszkańców pomiędzy samorządami. Na początku ubiegłego roku funkcjonariusze policji rejonowej również pełnili nadzór nad przestrzeganiem zasad samoizolacji mieszkańców. Obecnie wykonywanie tego zadania jest zlecone funkcjonariuszom jednostki mobilnej Zarządu Porządku Publicznego.

Wraz z polepszeniem sytuacji, poprawy wskaźników zachorowalności, obostrzenia warunków kwarantanny odpowiednio będą luzowane. Tego polepszenia z wielkim utęsknieniem czekają nie tylko wszyscy mieszkańcy Litwy, ale i przedstawiciele służb mundurowych.

Irena Mikulewicz

Na zdjęciu: komisarz Arvydas Sinis jest zdania, że teraz najbardziej brakuje żywego kontaktu z ludźmi
Fot.
Zygmunt Żdanowicz

<<<Wstecz