Najbardziej ambitna stołeczna konwersja
W Europie Zachodniej okolice dworców od pewnego czasu przeżywają swój renesans – z nieprzytulnych terenów stają się miejscem atrakcyjnym do życia i pracy, przerastają bowiem inne dzielnice miasta pod względem możliwości wygodnego korzystania z komunikacji miejskiej. Okolice dworca w Wilnie również szykują się do zmiany swego oblicza i otwarcia się na wilnian.
Zdaniem głównego architekta samorządu m. Wilna Mindaugasa Pakalnisa, Wilno dostrzega potencjał rozwojowy okolic dworca i jakościową jego reorganizację opiera na najlepszych wzorcach europejskich. Ma to być nowoczesna wielofunkcyjna dzielnica łącząca w sobie mobilność, przedsiębiorczość i rekreację z pulsującym życiem i otwartym dla mieszkańców terytorium, z którego można będzie dotrzeć do innych dzielnic Wilna i innych miast Litwy i kraju. Zdaniem Pakalnisa, konwersja dzielnicy dworca wyróżnia się spośród innych ambitnością oraz tym, że inicjatorami zmian były organizacje pożytku publicznego. Obecnie trwają przygotowania do ogłoszenia międzynarodowego konkursu architektonicznego na najlepszy pomysł architektoniczny rekonstrukcji budynku wileńskiego dworca kolejowego i budowy nad torami nowej budowli do obsługi pasażerów, terminalu komunikacji miejskiej oraz placu dworcowego. Sporządzany jest również plan szczegółowy terytorium, który określi wielkość i objętość budynków oraz możliwość połączeń przez tory kolejowe.
– Przez tzw. rzekę kolejową wybudowany zostanie most, który połączy Nowy Świat (Naujininkai) ze Starówką i Nowym Miastem (Naujamiestis). Nowy Świat z „odludka” może się stać dzielnicą z własnym charakterem. Takie dobre przykłady są już w okolicach Zarzecza i Nowego Miasta. Przywrócenie mieszkańcom okolic dworca oznacza również rekonstrukcję placu, który miałby się stać atrakcyjnym miejscem do wypoczynku i innej działalności. Oprócz tego, zamierzamy wykorzystać dziedzictwo tego miejsca do stworzenia większej jego wartości – zachowana zostanie unikalność dzielnicy z jednoczesnym nadaniem jej atrakcyjniejszego oblicza – mówił Pakalnis.
Wraz z rozwojem miasta strefy przemysłowe jedna po drugiej wycofują się z centrum, a przestrzenie industrialne otwierają się na mieszkańców miasta. W najbliższym czasie w miejscach byłej fabryki „Sparta” i zakładu produkcji betonu w Markuciach powstaną centra biznesowe i pomieszczenia mieszkalne. Tą samą drogą kroczy również dzielnica wokół wileńskiego dworca.
Wg Vilnius.lt